Hej!
Może ktoś mi powiedzieć w jaki sposób mam przekupić męża żeby zgodził się na królika:):):) ja wiem że to może być śmieszne, więc się śmiejcie bo śmiech to zdrowie:) ale poważnie chce królika a mąż nie chce się zgodzić bo niby śmierdzą... jak może, POMOCY:)
KRÓLIK:)
Moderator: Beata:)
to ja ci odpowiem bo miałam podobny problem... mąż nie chciał się zgodzić, ale ja wymyśliłam, że go po prostu przyniosę i to wszystko. Więc go przyniosłam.. oczywiście mąż nie był zachwycony, ale nie trwało długo gdy się przekonał, że nie śmierdzi - oczywiście jak się dba i jest bardzo ale to bardzo czystym zwierzaczkiem.. mankament jeden jest taki, że te futrzaki lubą kable próbować . Teraz to bez królika mąż nie może się obejść, jest członkiem rodziny
Jest to super stworzonko, a zwłaszcza jak wskoczy ci na kolana i chce aby go głaskać, no cudne...
Mogę dać wiele wskazówek co do króliczków... i najlepiej mieć dziewczynkę
Jest to super stworzonko, a zwłaszcza jak wskoczy ci na kolana i chce aby go głaskać, no cudne...
Mogę dać wiele wskazówek co do króliczków... i najlepiej mieć dziewczynkę
brzdac pisze:To napisz coś więcej jak się pielęgnuje no i co zrobic zeby sie oswoil,a jaki masz kolor? co lubi jesc i w ogole,! moze tak zrobie jak Ty to chyba najlepsze wyjscie
więc tak... szybko się sama oswoiła. Klatkę ma w kuchni, a przebywa z nami w pokoju, wychodzi sama z klatki[jeśli ma ją oczywiście otwartą] i przychodzi do pokoju. Jeśli chce się wysikać idzie z powrotem do klatki . Króliki powinny jeść suche pokarmy... nie jakieś tam sałaty czy marchewkę... bo jak zje coś takiego to ma biegunkę!!!! Musi mieć wodopoik.. pojemnik z wodą. Jeśli chodzi o pielęgnację to... hmm to chyba się sama zorientujesz jak często zmieniać mu ściółkę.
Trzeba też czasem pazury obcinać, bo jak są długie to ciężko się kóliczkowi chodzi, a ścierać nie ma gdzie, bo nie chodzi po asfalcie jak pies
gdy kupowałam to było gdzieś yyyy z 7 lat temu, więc ceny się zapewne zmieniły. Trzymam Ją w klatce, większej klatce, aby mogła się wygodnie wyciągnąć gdy leży. Najdroższe z tego wszystkiego będzie zapewne klatka, mój królik już żyje 7 lat i się ma bardzo dobrze. Bardzo rzadko ją widuję bo zostałam w domu z mężem, ale wiem że się ma dobrze.
A czego nie było w sklepie... króliczka??
Zapewne wszyscy wiemy że zwierzaki są po to aby je Kochać!!!!
A czego nie było w sklepie... króliczka??
aura pisze:O tu widzę miłosnikow zwierząt fajnie
Zapewne wszyscy wiemy że zwierzaki są po to aby je Kochać!!!!
Ja też mam króliczka miniaturkę.Jest biały z czarnymi uszkami i mordką.Z początku też miałam problem bo mi nie pozwolono ale jak go przyniosłam do domu to było ok.Wszyscy go pokochali i przyzwyczaili sie do niej.jest z nią bardzo wesoło.Mam już króliczka trzy lata.Lubię gdy się do mnie przytula jak mi smutno jest.Mogę go zaliczyć do przyjaciela
Wróć do „Jak spędzasz swój wolny czas...”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 276 gości