Ogródek w donicach

Nasze hobby itp.

Moderator: Beata:)

Wiesia
Posty: 2429
Rejestracja: 2008-05-22, 12:09
Lokalizacja: Chojnice

Ogródek w donicach

Postautor: Wiesia » 2008-05-28, 09:34

Nie mam siły uprawiać naszego wielkiego ogrodu,co prawda moja kwiatowa rabata zalożona dopiero dwa lata temu na nowym miejscu,nie jest duż,ale jest dzisiaj dla mnie za duża.Pomyślalam,że mogę założyć mini ogródek w donicach,takich dużych i wyższych od powierzchni ziemi.Wygodnie by było,nie musialabym się schylać.Mogłabym przystawić krzesełko i miałabym trochę kwiatków.Myślę,że poradziłabym sobie.Co o tym myślicie?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Wiesia, łącznie zmieniany 1 raz.
Wiesia żyj w zgodzie z sm

Awatar użytkownika
krzyn
Posty: 1742
Rejestracja: 2007-06-23, 21:14
Kontaktowanie:

Postautor: krzyn » 2008-05-28, 12:34

Jak już pisałem jeśli dbanie o roślinki sprawia Ci przyjemność to na pewno się nie tyle uda, co powiedzie. Masz jakieś ulubione kwiaty . Ja kocham begonie . Spróbuj sił w tworzeniu bonsai, to też przepyszna miła zabawa. Nadają się do tego karłowe odmiany iglaków ,ale i rośliny liściaste. Ba nawet pospolity grab ,odpowiednio formowany w małej doniczce wygląda super i ma te zaletę ,że nie trzeba czekać na efekt 100 lat.

Awatar użytkownika
bios
Posty: 268
Rejestracja: 2008-03-19, 22:27

Postautor: bios » 2008-05-28, 15:09

Z roślinek trzymam 2 myszopłochy - znoszą dobrze dłuuuuugie okresy braku mojego zainteresowania nimi (podlewanie) i widliczka w butelce po koniaku :)
Obrazek
Obrazek

Wiesia
Posty: 2429
Rejestracja: 2008-05-22, 12:09
Lokalizacja: Chojnice

Postautor: Wiesia » 2008-05-28, 16:15

krzyn wiedzialam,ze mnie poprzesz.Już mam donice.One są duże i na podwyższeniu.Byłam z mężem ,pomógł mi je wybrać i przywieźliśmy już do domu.jutro będę sadzić.Ziemię mam też.Bonsai by się utopiły w tych donicach i ja chcę kwiatki.Pa
Wiesia żyj w zgodzie z sm

Wiesia
Posty: 2429
Rejestracja: 2008-05-22, 12:09
Lokalizacja: Chojnice

Postautor: Wiesia » 2008-05-28, 16:20

bios,dzięki za wsparcie.Tylko nie wiem co to za rośliny?,które wymieniasz myszopłochy.Nawet nigdy nie slyszałam o takich.Postawilam znak zapytania,bo nie wiem czy to rośliny.Dziękuję,napisz coś więcej o nich.Pozdrawiam serdecznie.Donice już mam i ziemię też ,jutro będę sadziła kwiatki.Pa
Wiesia żyj w zgodzie z sm

Adria
Posty: 586
Rejestracja: 2007-07-12, 23:28
Lokalizacja: :)

Postautor: Adria » 2008-05-28, 17:09

Przynam, że ja też pierwsze słyszę o myszopłochach, ale jedno co wiem to, że jest to roślina :mrgreen: a czy tak roślinka posiada kwiecie?
Ja od bardzo niedawna mam zamiłowanie do frezji, z tym, że trzymam je w domu na parapecie okiennym, ale jaki zapach...
Każdy dzień jest zaproszeniem do szczęścia...
Obrazek

Wiesia
Posty: 2429
Rejestracja: 2008-05-22, 12:09
Lokalizacja: Chojnice

Postautor: Wiesia » 2008-05-28, 17:47

adria dziekuje,napisz coś więcej o frezjach,ja też je lubię,ale dotychczas miałam tylko w wazonie.Nie wiedzialam,że mozna je uprawiać amatorsko.Proszę napisz ja też je chcę.
Wiesia żyj w zgodzie z sm

Awatar użytkownika
krzyn
Posty: 1742
Rejestracja: 2007-06-23, 21:14
Kontaktowanie:

Postautor: krzyn » 2008-05-28, 18:56

Hoduj storczyki ,też piękne

Awatar użytkownika
bios
Posty: 268
Rejestracja: 2008-03-19, 22:27

Postautor: bios » 2008-05-28, 21:12

myszopłoch (Ruscus aculeatus), krzew ozdobny z rodziny → liliowatych; pd. Europa; ma podobne do liści eliptyczne, sztywne pędy (tzw. → gałęziaki), na których wyrastają kwiaty i czerwone owoce; w Polsce uprawiana jako doniczkowa roślina ozdobna, w klimacie cieplejszym — kwietnikowa i żywopłotowa.
(...)


W praktyce to zielone coś przypominatrochę bukszpan, mirt, czy inne zielone badziewie stosowane w bukietach i dekoracjach. Iness powinna się już z nim spotkać, ponieważ od kilku lat stanowi składnik dekoracji bukietów. Swoje kurzołapy (muszę znowu je potraktować prysznicem) uprawiam od 16 lat, czyli od czasu zwędzenia jednej gałązki z korytarza pewnego instytutu :). To co wygląda jak liście jest w rzeczywistości przekształconymi gałązkami, a same liście znajdują się na ich spodzie w formie szczątkowych łusek. Gałęziaki nie potrzebują szczególnej troski jako suchorośla, dlatego też jako jedyne utrzymują się na moim parapecie.
Na zdjęciu , trochę nieostrym jak zwykle, widać kremowe liście jako plamki na zielonych "liściach" oto one:


Obrazek

Drugie "coś" to widliczka (selaginella), nie wiem dokładnie jaki to gatunek i nigdy zbytnio nie zależało mi na ostatecznym tego ustaleniu. To takie skrzyżowanie mchu z paprocią nazywając rzecz bardzo niepoprawnie i niebiologicznie (a co mi tam, nikt z taksonomii tu nie zagląda). Problem z tym czymś jest taki, że w "normalnych" warunkach nie utrzyma się w mieszkaniu, ponieważ wymaga 90-100% wilgotności, stąd trzymam ją w butelce po winie, podobno niektórym udaje się je trzymać w takich szklanych pojemnikach jak dla rybek (welonów, bojowników) i/lub dobrze sprawdzają się jako rośliny łazienkowe :)
Tym razem ostrość jest już poniżej krytyki, ale leń ze mnie i nie będę bawił się w sztuczne światło i zdjęcia bez lampy:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Adria
Posty: 586
Rejestracja: 2007-07-12, 23:28
Lokalizacja: :)

Postautor: Adria » 2008-05-28, 22:22

Bios, ciekawa ta roślinka, bardzo efektowna ;)

Wiesiu, muszę cię zmartwić, ale za późno jest na sadzenie frezji, chociaż myślę, że
jak wsadzisz teraz cebulki, to ne i tak wykiełkują z tym, że mogą zakwitnąć dopiero
w przyszłym roku. Podaję linka do forum, gdzie jest wszystko opisane - ta moja
uprawa frezji i jak się okazało zacheciłam innych.

http://www.floraforum.pl/index.php/topic,1080.0.html


Mogę polecić bardzo pięknie kwitnące canny - również do uprawy w donicach, podobne
do mieczyków lecze różnią sie dużymi liściami. I to jest tak, że jak posiada duże kwiaty, to
ma małe liście i na odwrót. Teraz jest sporo tych odmian, ale polecam bo warto ;-)
Każdy dzień jest zaproszeniem do szczęścia...
Obrazek

Wiesia
Posty: 2429
Rejestracja: 2008-05-22, 12:09
Lokalizacja: Chojnice

Postautor: Wiesia » 2008-05-29, 08:13

bios,to są piekne rośliny,tylko ja muszę uprawić na zewnątrz w donicach.W mieszkaniu coś chyba nie służy roślinom,szybko padają.Może nie potrafię ich pielęgnować.Ale teraz szykuję się do kwietników w donicach.Dziękuję,zdjęcia piękne
Wiesia żyj w zgodzie z sm

Wiesia
Posty: 2429
Rejestracja: 2008-05-22, 12:09
Lokalizacja: Chojnice

Postautor: Wiesia » 2008-05-29, 08:18

adria,dobrze,że się dowiedzialam,że sadzi się z cebulek.Kupię.Sprobuję.poczytam też o frezjach.Dziękuję i na pewno opiszę do czego doszłam
Wiesia żyj w zgodzie z sm

Wiesia
Posty: 2429
Rejestracja: 2008-05-22, 12:09
Lokalizacja: Chojnice

Postautor: Wiesia » 2008-05-29, 08:25

krzyn begonie lubię i będą nadawały się do donic.Kupię kilka i zobaczę jak się uprawia.Czy zawsze trzeba kupować gotowe rozsady?
Wiesia żyj w zgodzie z sm

Wiesia
Posty: 2429
Rejestracja: 2008-05-22, 12:09
Lokalizacja: Chojnice

Postautor: Wiesia » 2008-05-29, 08:31

a storczyki można w ogrodzie,w donicach?czy trzeba nie daj Boże na chłody do domu?A co trzeba kupić?Kłacze czy cebuli,bo storczyki bardzo lubię,ale nic nie wiem o uprawie
Wiesia żyj w zgodzie z sm

Wiesia
Posty: 2429
Rejestracja: 2008-05-22, 12:09
Lokalizacja: Chojnice

Postautor: Wiesia » 2008-05-29, 12:31

uff.zasadziłam 1 słownie jedną,donicę z kwiatami i mam dosyć.Przesadzałam kwiaty z rabatek,ale nie podoba mi sie.Trzeba będzie kupić nowe.Jeszcze wykopię cebule tulipanów,żonkili i lilii,ale jak rozkwitną i przekwitną.Reszta będzie nowa.kupię begonie,cebule frezji i zobaczę co jeszcze ,w przyszłym roku zakwitną i donice się wypełnią.Pa ,idę robić obiad i się wysapać.Gdzie te siły?
Wiesia żyj w zgodzie z sm


Wróć do „Jak spędzasz swój wolny czas...”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 255 gości