Ogródek w donicach

Nasze hobby itp.

Moderator: Beata:)

Adria
Posty: 586
Rejestracja: 2007-07-12, 23:28
Lokalizacja: :)

Postautor: Adria » 2008-06-30, 21:05

Faktycznie, nie zwięłam tego pod uwagę, ale piękne to one są. Moja mama kupiła dwie czerwone Sandewille i jedną Dipladenie obie niczym się nie różnią, te same kwiaty z tym, że dipladenia kwitnie na różowo. Te czerwone to trzymamy w domu na parapecie, bo są na razie małe. Może jutro zamieszczę zdjęcia.
Każdy dzień jest zaproszeniem do szczęścia...
Obrazek

przytulia
Posty: 2780
Rejestracja: 2007-08-16, 13:59
Lokalizacja: wiecie skąd

Postautor: przytulia » 2008-06-30, 21:18

Jak się fajnie czyta o waszych kwiatkach i mini uprawach, ile przy tym zapału. A Krzyn to specjalista. Zapamiętam, bo może w przyszłym roku będę miała ogródek do zaplanowania.
Ale fajnie - ja miastowa panienka będę sadzić kwiatki i koniecznie pietruszkę :))
Juz się cieszę tymbardziej ze na pomoc mogę liczyć , co nie ??

Adria
Posty: 586
Rejestracja: 2007-07-12, 23:28
Lokalizacja: :)

Postautor: Adria » 2008-06-30, 21:38

Ewo, a balkonu albo tarasu nie masz? No nie wierzę, że żadnych kwiatów nie posiadasz :-) Pochwal się swoimi kwiatkami. A może by osobny temat założyć coś a'la dom w donicach :-)
Każdy dzień jest zaproszeniem do szczęścia...
Obrazek

Wiesia
Posty: 2429
Rejestracja: 2008-05-22, 12:09
Lokalizacja: Chojnice

Postautor: Wiesia » 2008-06-30, 21:45

myślę,że nawet ja do przyszłego roku nauczę się czegoś o kwiatach.Krzyn się gdzieś schował,szkoda.Warzywa potrafię uprawiać, w gruncie i pod folią.Kwiaty teraz poznaję.A moje donice się wypełniają.dzisiaj przygotowałam dwie:drenaż z kamyków i wsypałam ziemie.rano jadę na rynek,kupię kwiaty i jutro posadzę.Zobaczę też czy do ostatnich donic dostanę róże w doniczkach,które można sadzić przez cale lato.
Wiesia żyj w zgodzie z sm

przytulia
Posty: 2780
Rejestracja: 2007-08-16, 13:59
Lokalizacja: wiecie skąd

Postautor: przytulia » 2008-07-01, 08:16

Kochani, a jakżesz mam balkon i co roku kwiatki balkonowe. Zazwyczaj pelargonie czerwone- tradycja. Ale próbowałam też maciejkę , młakę polską ( były takie nasiona ), goździki, bo bardzo lubię. W tym roku prócz pelargonii ( zawsze się udają :)) mam celozję i jaskier azjatycki ? bo nie chiński :). Celozję jak kupiłam sadzonki tak są ani urosła ani zmarniała- stoi maleństwo jak sztuczna. A jaskier ? Z 12 cebulkopodobnych korzonków wyszły 3. Wyglądają listki jak seler i co stoją, nie rosną . A od kilku dni jakby zaczęły żółknięć i marnieć. Szkoda. Ale jeszcze zdążę je wyrzucić- zaczekam kilka dni- i posadzę bratki albo co innego.
Coś mi się roślinki na balkonie nie udają.

Wiesia
Posty: 2429
Rejestracja: 2008-05-22, 12:09
Lokalizacja: Chojnice

Postautor: Wiesia » 2008-07-01, 11:25

ewo,spróbuj posadzić peonie albo surfinie.Są bardzo łatwe w pielęgnacji ,tylko potrzebują dużo wody.I tak obficie kwitną i pachną,donice szybko sie wypełniają kwiatami.Begonie też udałyby się,ale nie popełnij mojego błędu,nie podlewaj za obficie,bo marnieją od nadmiaru wody.Dzisiaj po raz trzeci kupiłam żółtą begonię.za każdym razem coś zepsuje,a to mi się złamie,a to zmarnieje.Dzisiaj trzeci i ostatni raz sadzę żółtą.Przygotowane wczoraj donice wypełnię peoniami,jedną na czerwono,drugą na błękitno-fioletowo z takimi ciemniejszymi kreseczkami.to sa takie ładne zwyczajne kwiaty,przygotowuje sie do posadzenia szlachetnych wieloletnich,juz dzisiaj wywiad przeprowadziłam co moglabym i kiedy zakupić.
Wiesia żyj w zgodzie z sm

Awatar użytkownika
krzyn
Posty: 1742
Rejestracja: 2007-06-23, 21:14
Kontaktowanie:

Postautor: krzyn » 2008-07-02, 09:27

Begonie wzorem kobiet są bardzo bardzo kruche ,dobrze jest zaopatrzyć się w jakiś środek grzybobójczy np. dithane ,pencozeb lub choćby miedzian ,profilaktycznie opryskiwać balkonowe roślinki ,no i środek owadobójczy np. pirimor ,decis ,polysekt.

Wiesia
Posty: 2429
Rejestracja: 2008-05-22, 12:09
Lokalizacja: Chojnice

Postautor: Wiesia » 2008-07-02, 11:42

krzyn dziękuję.Begonia od wczoraj kwiatu nie skłoniła,to chyba jej nie złamałam.Peonie zasadzoną.Poczekam
Wiesia żyj w zgodzie z sm

Awatar użytkownika
krzyn
Posty: 1742
Rejestracja: 2007-06-23, 21:14
Kontaktowanie:

Postautor: krzyn » 2008-07-03, 10:53

Wiesiu pytanko, czy pod nazwą peonie kryje się piwonia ?

Wiesia
Posty: 2429
Rejestracja: 2008-05-22, 12:09
Lokalizacja: Chojnice

Postautor: Wiesia » 2008-07-03, 19:11

peoniami nazywają u nas polską surfinię,chyba ,że znowu gafę strzeliłam.Wygląda jak surfinia,ale z tego co mi powiedziano jest mniej wrażliwa i w domowych warunkach,przy moich kwiatowych "zdolnościach" powinna przeżyć.
Wiesia żyj w zgodzie z sm

Adria
Posty: 586
Rejestracja: 2007-07-12, 23:28
Lokalizacja: :)

Postautor: Adria » 2008-07-03, 20:33

Bardzo mi się podobają te kwiaty, nawet mam sztuczny bukiet piwoni bordowych w domu. Mogę swój wzrok nacieszyć nawet i zimą. A wy macie sztuczne kwiaty w domu?
Ja raz widziałam na bazarze jak pewna pani kupywała w doniczkach sztuczne kwiaty i nawet kwietnik zakupiła. Twierdziła że nie ma ręki do kwiatów, a z takimi nie ma kłopotu, bo nie trzeba podlewać, co najwyżej odświerzyć z kurzu.
Każdy dzień jest zaproszeniem do szczęścia...
Obrazek

Awatar użytkownika
krzyn
Posty: 1742
Rejestracja: 2007-06-23, 21:14
Kontaktowanie:

Postautor: krzyn » 2008-07-04, 11:01

Sztuczne kwiaty , okropność ! no dobra ostateczność ;-)

Awatar użytkownika
bios
Posty: 268
Rejestracja: 2008-03-19, 22:27

Postautor: bios » 2008-07-07, 20:39

Chciałem tylko donieść, że avocado i papryka maja się dobrze :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
haniutek
Posty: 1429
Rejestracja: 2008-04-07, 08:43
Lokalizacja: spod dachu nieba

Postautor: haniutek » 2008-07-07, 20:51

Bios,piękne zestawienie. Czy dobrze widzę,że papryka odwdzięczyła się kwiatami? Podejmowałam 2 próby ukorzenienia avokado, obecnie czynię to po raz 3 i ostatni.
<center> <i>"Idź dalej niezłomnie,(...)Nic nie jest stracone, skończone też nie "</i> </center>

Awatar użytkownika
bios
Posty: 268
Rejestracja: 2008-03-19, 22:27

Postautor: bios » 2008-07-07, 21:11

Dobrze widzisz Haniu, papryka jest wyhodowana z zeszłorocznych nasion i nie będzie owocować, dzięki czemu rośnie wysoka i dłużej zachowa swoje walory dekoracyjne. Z avocado udało mi się za drugim razem dopiero i nie ma gwarancji, że nagle coś mu nie "odbije" i nie uschnie, tak to z nimi jest, rzadko wytrzymują więcej niż 3 lata w mieszkaniu. Duża, twarda pestka (przesuszyć 2-3 tygodnie, potem zakopać do 3/4) + lekka ziemia + duża doniczka + dobry drenaż i powinno się udać... :)
Obrazek
Obrazek


Wróć do „Jak spędzasz swój wolny czas...”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 155 gości