.......
Chcę być tam, gdzieś nie bywał, chcę walczyć sam na sam!
Niech czuję, że zwyciężam, lub wiem, że wygasam!
Chcę wzburzoną swobodą przekraczać mą dolę!
...........
Poznałem To, kiedy byłem b. młody, ten między innymi fragment wbił mi się w głowę, potem często myślałem, że pasuje do mojej "nowej" sytuacji. To fragment z poematu "Eliasz" B. Leśmiana.
Wiersze .. do poczytania (poezja)
Moderator: Beata:)
-
- Posty: 113
- Rejestracja: 2009-05-15, 10:29
- Lokalizacja: Islandia
SM
Miesiące strachu,
niepewności,modlitw
i łez.
Nieprzespane noce,myślenie,nerwy,
aż po wytrzymałości kres.
Badania,czekanie,wyniki
i wreszcie już wiem,
jestem chory
mam SM.
Dziękuję,ulżyło;
choć wiem,że nie będzie już tak jak było.
Strach pozostał
i walczy z nim wiara,
niczym woda gasi ogień;
by nie wypełniła się czara.
Budowa domku z kart szczęścia,
codzienna
gruzy,moja kara
to huśtawka codzienna.
Miesiące strachu,
niepewności,modlitw
i łez.
Nieprzespane noce,myślenie,nerwy,
aż po wytrzymałości kres.
Badania,czekanie,wyniki
i wreszcie już wiem,
jestem chory
mam SM.
Dziękuję,ulżyło;
choć wiem,że nie będzie już tak jak było.
Strach pozostał
i walczy z nim wiara,
niczym woda gasi ogień;
by nie wypełniła się czara.
Budowa domku z kart szczęścia,
codzienna
gruzy,moja kara
to huśtawka codzienna.
UPADAMY aby POWSTAć i IŚć przed SIEBIE
Wysłałem wiersz na konkurs poetycki PTSR, zdobyłem II nagrodę
Wiersz nie "na czasie", ale się spodobal.
8 marca
8 marca nadszedł szybko,
wpadł niejeden Pan w panikę,
Swojej Pani nic nie kupił !
Wstyd swój chowa pod tunikę.
Pędem bieży gafę ukryć,
Kwiaty ? Futro ? Bomboniera ?
Wpadł na pomysł znakomity:
„Wyślę Panią do fryzjera.”
Wolny od tych dylematów,
Wszystkim Paniom w pas się kłaniam.
Moc buziaków im przesyłam,
do Kochania Nas nakłaniam.
Wiersz nie "na czasie", ale się spodobal.
8 marca
8 marca nadszedł szybko,
wpadł niejeden Pan w panikę,
Swojej Pani nic nie kupił !
Wstyd swój chowa pod tunikę.
Pędem bieży gafę ukryć,
Kwiaty ? Futro ? Bomboniera ?
Wpadł na pomysł znakomity:
„Wyślę Panią do fryzjera.”
Wolny od tych dylematów,
Wszystkim Paniom w pas się kłaniam.
Moc buziaków im przesyłam,
do Kochania Nas nakłaniam.
Ludzie mądrzeją z wiekiem, przeważnie jest to wieko od trumny.
aloen pisze:Wysłałem wiersz na konkurs poetycki PTSR, zdobyłem II nagrodę
Wiersz nie "na czasie", ale się spodobal.
8 marca
8 marca nadszedł szybko,
wpadł niejeden Pan w panikę,
Swojej Pani nic nie kupił !
Wstyd swój chowa pod tunikę.
Pędem bieży gafę ukryć,
Kwiaty ? Futro ? Bomboniera ?
Wpadł na pomysł znakomity:
„Wyślę Panią do fryzjera.”
Wolny od tych dylematów,
Wszystkim Paniom w pas się kłaniam.
Moc buziaków im przesyłam,
do Kochania Nas nakłaniam.
Aloen, marnujesz się na tym Forum , gratuluję sukcesu i pozdrawiam
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho
Wisława Szymborska, z tomiku Tutaj (2009) (mam wrażenie, ze wiersz był znany już długo przed wydaniem zbiorku).
Vermeer
Dopóki ta kobieta z Rijksmuseum
w namalowanej ciszy i skupieniu
mleko z dzbanka do miski
dzień po dniu przelewa,
nie zasługuje Świat
na koniec świata
Dla mnie to wiersz o współistnieniu zła i dobra, umieściłam go tutaj dla wszystkich zgnębionych codziennymi troskami.
Vermeer
Dopóki ta kobieta z Rijksmuseum
w namalowanej ciszy i skupieniu
mleko z dzbanka do miski
dzień po dniu przelewa,
nie zasługuje Świat
na koniec świata
Dla mnie to wiersz o współistnieniu zła i dobra, umieściłam go tutaj dla wszystkich zgnębionych codziennymi troskami.
Cała Ty
Przypadkowe spotkanie,
towarzyszka podróży,
sympatyczna rozmowa,
szybkie rozstanie.
Odezwała się wkrótce,
kilka miłych słów,
uśmiechów kilka ze zdjęć,
promienna młodość.
Jej twarz delikatna,
radosna jak letni poranek,
jej kobiecość nienaganna,
gejzer świeżości.
Uśmiech jej stopi żelazo,
włosy wiatr pieści z lubością,
pierś jędrna ku niebu się pręży,
usta – obietnica rozkoszy.
Tak wiele nas dzieli,
wiek, doświadczenie, marzenia.
Nie powiem Ci - Kocham.
Ja tylko … podziwiam.
Przypadkowe spotkanie,
towarzyszka podróży,
sympatyczna rozmowa,
szybkie rozstanie.
Odezwała się wkrótce,
kilka miłych słów,
uśmiechów kilka ze zdjęć,
promienna młodość.
Jej twarz delikatna,
radosna jak letni poranek,
jej kobiecość nienaganna,
gejzer świeżości.
Uśmiech jej stopi żelazo,
włosy wiatr pieści z lubością,
pierś jędrna ku niebu się pręży,
usta – obietnica rozkoszy.
Tak wiele nas dzieli,
wiek, doświadczenie, marzenia.
Nie powiem Ci - Kocham.
Ja tylko … podziwiam.
Ludzie mądrzeją z wiekiem, przeważnie jest to wieko od trumny.
Dzisiaj
Choć na dworze szara plucha,
a wiatr zimny w twarz zacina.
Choć za kołnierz deszcz się wciska,
siejąc wokół drobne krople.
Ja się wcale nie przejmuję
i nie myślę: Ja chcę słońca !
Mnie ogrzewa moje wnętrze,
co ma ciągle „naście” latek.
Ciało już nie takie mocne,
siłę czerpie z charakteru.
Moja głowa już nie tęga,
za to serce ciągle wielkie.
/aloen
Choć na dworze szara plucha,
a wiatr zimny w twarz zacina.
Choć za kołnierz deszcz się wciska,
siejąc wokół drobne krople.
Ja się wcale nie przejmuję
i nie myślę: Ja chcę słońca !
Mnie ogrzewa moje wnętrze,
co ma ciągle „naście” latek.
Ciało już nie takie mocne,
siłę czerpie z charakteru.
Moja głowa już nie tęga,
za to serce ciągle wielkie.
/aloen
Ludzie mądrzeją z wiekiem, przeważnie jest to wieko od trumny.
Pomyślałam, że warto przeczytać, bo chyba troszkę to do nas pasuje (?)
"JAK SIę CZUJę"
Kiedy ktoś zapyta, jak się dziś czuję
Grzecznie mu odpowiem, że dobrze, dziękuję.
To, że mam artretyzm, to jeszcze nie wszystko,
Astma, serce mi dokucza i mówię z zadyszką.
Puls słaby, krew moja w cholesterol bogata...
Lecz dobrze się czuję, jak na moje lata.
Bez laseczki teraz chodzić już nie mogę,
Choć zawsze wybieram najłatwiejszą drogę.
W nocy przez bezsenność bardzo się morduję,
Ale przyjdzie ranek...znów się dobrze czuję.
Mam zawroty głowy, pamięć "figle" płata,
Lecz dobrze się czuję, jak na swoje lata.
Z wierszyka mojego ten sens się wywodzi.
Że kiedy starość i niemoc przychodzi,
To lepiej zgodzić się ze strzykaniem kości
I nie opowiadać o swojej starości.
Zaciskając zęby z tym losem się pogódź
I wszystkich wkoło chorobami nie nudź!
Powiadają: "Starość okresem jest złotym".
Kiedy spać się kładę, zawsze myślę o tym...
"Uszy" mam w pudełku, "zęby" w wodzie studzę.
"Oczy" na stoliku, zanim się obudzę...
Jeszcze przed zaśnięciem ta myśl mnie nurtuje:
"Czy to wszystkie części, które się wyjmuje?"
Za czasów młodości (mówię bez przesady)
Łatwe były biegi, skłony i przysiady.
W średnim wieku jeszcze tyle sił zostało,
Żeby bez zmęczenia przetańczyć noc całą...
A teraz na starość czasy się zmieniły,
Spacerkiem do sklepu, z powrotem bez siły.
Dobra rada dla tych, którzy się starzeją:
Niech zacisną zęby i z życia się śmieją.
Kiedy wstaną rano, "części" pozbierają,
Niech rubrykę zgonów w prasie przeczytają.
Jeśli ich nazwiska tam nie figurują,
To znaczy, że ZDROWI I DOBRZE SIę CZUJĄ.
/ WISŁAWA SZYMBORSKA /
"JAK SIę CZUJę"
Kiedy ktoś zapyta, jak się dziś czuję
Grzecznie mu odpowiem, że dobrze, dziękuję.
To, że mam artretyzm, to jeszcze nie wszystko,
Astma, serce mi dokucza i mówię z zadyszką.
Puls słaby, krew moja w cholesterol bogata...
Lecz dobrze się czuję, jak na moje lata.
Bez laseczki teraz chodzić już nie mogę,
Choć zawsze wybieram najłatwiejszą drogę.
W nocy przez bezsenność bardzo się morduję,
Ale przyjdzie ranek...znów się dobrze czuję.
Mam zawroty głowy, pamięć "figle" płata,
Lecz dobrze się czuję, jak na swoje lata.
Z wierszyka mojego ten sens się wywodzi.
Że kiedy starość i niemoc przychodzi,
To lepiej zgodzić się ze strzykaniem kości
I nie opowiadać o swojej starości.
Zaciskając zęby z tym losem się pogódź
I wszystkich wkoło chorobami nie nudź!
Powiadają: "Starość okresem jest złotym".
Kiedy spać się kładę, zawsze myślę o tym...
"Uszy" mam w pudełku, "zęby" w wodzie studzę.
"Oczy" na stoliku, zanim się obudzę...
Jeszcze przed zaśnięciem ta myśl mnie nurtuje:
"Czy to wszystkie części, które się wyjmuje?"
Za czasów młodości (mówię bez przesady)
Łatwe były biegi, skłony i przysiady.
W średnim wieku jeszcze tyle sił zostało,
Żeby bez zmęczenia przetańczyć noc całą...
A teraz na starość czasy się zmieniły,
Spacerkiem do sklepu, z powrotem bez siły.
Dobra rada dla tych, którzy się starzeją:
Niech zacisną zęby i z życia się śmieją.
Kiedy wstaną rano, "części" pozbierają,
Niech rubrykę zgonów w prasie przeczytają.
Jeśli ich nazwiska tam nie figurują,
To znaczy, że ZDROWI I DOBRZE SIę CZUJĄ.
/ WISŁAWA SZYMBORSKA /
Wróć do „Jak spędzasz swój wolny czas...”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 189 gości