Strona 8 z 9

: 2011-07-01, 20:30
autor: mona
Dzięki :-)

: 2011-07-01, 20:34
autor: Annegret
Mona- i czas był ku temu najwyższy żeby wydostać je z przysłowiowej szuflady ;-)

Urokliwe, delikatne z lekkim muśnięciem skrzydłem erotyzmu :-)

: 2011-07-02, 11:49
autor: mona
Dzięki za dobre słowo ,mam teraz większą motywację by pisać . To tylko papier bez okazywania zbędnej litości przyjmował moje wyznania ,łzy ,leki .Dzięki pisaniu wytrwałam niedolę choroby ,pisanie wierszy to takie wewnętrzne oczyszczane .

: 2011-07-02, 13:10
autor: Annegret
Mona- bo każda twórczość- w szczególności poezja i malarstwo- jest rehabilitacją... rehabilitacją duszy i swoistym katharsis ;-) Dzięki temu łatwiej zrozumieć siebie, swoje emocje oraz przetrwać najtrudniejsze chwile. A sztuka zrodzona z cierpienia, pasji i oceanów emocji jest najbardziej przejmująca. Zatem... Pisz i pozwól się czytać :-D

: 2011-07-02, 21:44
autor: mona
By żyć
By mieć światełko przed sobą,malować marzeniami tęczę.
I tańczyć tańczyć na linie ....
Bajkowy świat nosić głęboko w sercu i ...śmiać się do łez
otoczyć cudownymi zapachami sen letni sen pogodny.
By mieć swój świat tylko dla siebie ...

: 2011-07-02, 22:34
autor: martyna
Mona cudne jest, to co piszesz :-) czytam z przyjemnością, za co bardzo dziękuję :588:
mona pisze:By żyć
By mieć światełko przed sobą

Tego życzę każdemu z Nas wraz z buziakami :588:

: 2011-07-03, 12:21
autor: mona
Bardzo bardzo się cieszę , że ....jestem czytana ,to wielka satysfakcja dla duszy ,jak czuje ziomka :-)

: 2011-07-03, 21:56
autor: mona
Bardzo często zadaję sobie pytania ,na które właściwie już znam odpowiedź :-(
Dlaczego to ja ?
Dlaczego mnie to spotkało!
To ponownie ...dlaczego by nie ?
Czy ja jestem inna , jakaś wyjątkowa ?
Czy ja nie dam rady unieść tego krzyża ?
Może nie dasz rady ?- jakiś duch mi podpowiada.
Na pewno nie i nikt ci nie pomoże.
Jesteś słaba ,krucha .
Poddaj się ,nie warto ! !!
To tylko to nikle światełko daje otuchę,daje siłę i wiarę .
To światełko w ciemności prowadzi mnie po omacku .
Wzbudza fałszywą nadzieję ,że jutro będę tańczyć na linie
, że jutro będę świętować tęczę .

: 2011-07-04, 20:07
autor: Annegret
Mona- jesteś czytana i niezmiernie miło jest zatrzymać się w biegu i delektować poezją :-)

Wiersz bardzo osobisty, wlałaś w niego dużo emocji...

"To tylko to nikle światełko daje otuchę,daje siłę i wiarę"

Nigdy nie wątp w to światełko- ono jest jaśniejsze niż Ci się zdaje. I prowadzi właściwą drogą- drogą siły i wiary... a na pierwszym jej zakręcie spotkasz nadzieję :-)

: 2011-07-05, 08:36
autor: renia1286
Mona jesteś czytana w wielką przyjemnością :-)

: 2011-07-05, 15:47
autor: mona
Bardzo boli mnie ludzka bezsensowna nienawiść :-(
Nienawiść
Wykluła się nie wiadomo kiedy ,nie wiadomo dla kogo i po co .
Wykluła się by niszczyć serce.
Bez litości bez sensu .....
Zbiera żniwo ,skrycie i podstępnie .
Swoim czarnym skrzydłem przykrywa słońce i gwiazdy.
Przecudną woń zamieniła w odór!
Gardzi aniołem i wiosną !
Swoim zaciężnym wojskiem pustoszy sielską dolinę.
Depcze konwalie i kaczeńce.
Niszczy pokryte rosą pąki róż.
Czy odniesie sukces??

: 2011-07-06, 15:43
autor: mona
Zastanawiałam się dzisiaj i doszłam do wniosku ,że nie potrafię napisać wesołego wietszydła , widocznie moje życie ujawniane na papierze takie jest , :-( .To może teraz coś o miłości ,bo takowa istnieje w mojej szarzyźnie , :-)
Dotyk
Muśnięcie dłoni , gładko po włosach...
Ciepło miłości , ciepło dotyku...
Delikatne drganie dłoni.
Dotyk przez sen.
Dotyk przez miłość .
Wieczny uścisk miłości, wędruje w powietrzu.
W oddechu wędruje ,wiruje w chmurce snu.
Sen połączył gwiazdy .
Sen połączył miłość.
Powolutku ,majestatycznie przesyła nam najcudowniejszy dar - miłość

: 2011-07-06, 20:34
autor: homag
Mona z niedosytem i obrazowo.Wyobraźnia na pięć.Dzięki,że można Cię poczytać. :-)

: 2011-07-08, 14:53
autor: mona
Do Koleżanki
Wiem , że żyjesz w ciemności.
Wiem , że dziś to wczoraj .
A smaki i zapachy wyrzuciłaś za drzwi.
I pytasz - po co !
I pytasz dlaczego ja ?
I dlaczego ten krzyż jest taki ciężki a życie takie bezsensowne !
A Ty jesteś jak mały motylek stworzony by tańczyć na linie.
A ty jesteś niczym rusałka stworzona by być kochaną ....
Tylko ten jeden krok ...
Tylko ten jeden uśmiech ...
Tylko ten jeden blask słońca ...
Uzdrowi duszę i sprawi .że wreszcie rozkwitnie !

: 2012-05-20, 20:47
autor: mona
Bardzo osobiście
Trudno mówić o sobie ....szczerze
Mnie baarrdzo trudno!
Bo moje -ja- jest zaszyte głęboko w duszy ,
czasami wyjdzie do mnie ale tylko czasami.
Wychodzi kiedy jest rozgoryczone ,
chce krzyczeć na los i uciekać ,uciekać ...
Zmuszone jest do symbiozy z ciałem i umysłem .
do symbiozy a nie do jedności .
Czy uczucie powinno przychodzić do dorosłej głowy?
Czy uczucie musi rządzić się i panoszyć ?