Koty

Nasze hobby itp.

Moderator: Beata:)

Awatar użytkownika
blanka
Posty: 7000
Rejestracja: 2012-09-07, 17:02
Wiek: 50
Lokalizacja: tarnowskie góry

Postautor: blanka » 2015-02-14, 14:10

Sylwia? :8:
Blanka

Awatar użytkownika
sylseb
Posty: 1412
Rejestracja: 2012-02-16, 13:27
Wiek: 54
Lokalizacja: Łódź

Postautor: sylseb » 2015-02-14, 15:16

Na razie jest dobrze, Gapcio je normalnie, przychodzi się miziać. Tylko kuwetę muszę kontrolować.
A w ramach socjalizacji Pirata zakupiłam transporter w formie takiej torby na ramię. Jeszcze jakąś małą kuwetę nabędę i będę przygotowana na wyjścia :) Co prawda na razie trochę poczekam z wychodzeniem, bo dopiero co był szczepiony, ale za wetka powiedziała, że za jakieś dwa tygodnie można próbować.
Pozdrawiam
SylwiU

Awatar użytkownika
zosiako
Posty: 4565
Rejestracja: 2013-04-15, 12:39
Lokalizacja: Stąd

Postautor: zosiako » 2015-02-14, 15:30

3mam kciuki za Wasze pieszczochy :11:
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway

Awatar użytkownika
zosiasamosia
Posty: 5081
Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
Lokalizacja: Całkiem fajna ;)

Postautor: zosiasamosia » 2015-02-16, 11:32

Sylwia Gapolkowi kibicuję nieprzerwanie :roll: :-)
------------------

Helcia po sterylizacji ma się dobrze, małe nacięcie, dobrze się goi, nawet kaftanu nie musiała nosić, a ja myślałam że to standard po tego typu zabiegach :13:
Po gwoździu niewielki strupek i łysina, która próbuje odrastać. Kości zrośnięte, aczkolwiek łapka ciągle kulejąca, czy tak już zostanie :?: :13:
Oczywiście Heli nie przeszkadza to wcale we wchodzeniu na wszelakie przeszkody, wywalaniu moich storczyków z parapetu, tudzież włażeniu na telewizor :5: :599:
.........jest coś, co Nas łączy....... :wink:

Awatar użytkownika
blanka
Posty: 7000
Rejestracja: 2012-09-07, 17:02
Wiek: 50
Lokalizacja: tarnowskie góry

Postautor: blanka » 2015-02-16, 11:40

Sylwia-również niezmiernie sie cieszę ,że Gapcio ma sie dobrze :-)

No i piękna Helena :-) .. ,ale to oznacza że heloanulaków nie będzie na bank :cry:
Blanka

Awatar użytkownika
sylseb
Posty: 1412
Rejestracja: 2012-02-16, 13:27
Wiek: 54
Lokalizacja: Łódź

Postautor: sylseb » 2015-02-17, 16:05

No i skonczylo sie rumakowanie. Wlasnie siedze w poczekalni. Gapek w transporterze. Przestal jesc, dziwnie chodzi i jakby nie mogl usiasc. Moze nie moze sie zalatwic i dlatego. A moze ten straszny moment decyzji nadszedl :-( sama nie wiem :13:
Generalnie dol i 10 metrow mulu
Pozdrawiam
SylwiU

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 61
Lokalizacja: Podkarpacie

Postautor: homag » 2015-02-17, 18:01

Sylwia, jak Gapek się nie może wypróżniać, bo coś go boli, to i nie je.
Czekamy na dobre wieści, po wyjściu od weterynarza.
Wojtek

aura
Posty: 1185
Rejestracja: 2008-01-11, 05:35
Lokalizacja: Koszalinskie
Kontaktowanie:

Postautor: aura » 2015-02-17, 18:14

Kurcze i to w dzień kota !!!:-(

Kciukasy !
Głównym źródłem cierpienia są wspomnienia. - Sigmund Frend

Awatar użytkownika
sylseb
Posty: 1412
Rejestracja: 2012-02-16, 13:27
Wiek: 54
Lokalizacja: Łódź

Postautor: sylseb » 2015-02-17, 18:56

Gapcia juz nie ma
Pozdrawiam
SylwiU

Awatar użytkownika
zosiako
Posty: 4565
Rejestracja: 2013-04-15, 12:39
Lokalizacja: Stąd

Postautor: zosiako » 2015-02-17, 19:09

Sylwia - tak strasznie mi przykro :-( :-(
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway

Awatar użytkownika
blanka
Posty: 7000
Rejestracja: 2012-09-07, 17:02
Wiek: 50
Lokalizacja: tarnowskie góry

Postautor: blanka » 2015-02-17, 19:16

Sylwia-Gapcio miał chore nerki ,pewnie wiesz jak bolesna i fatalna jest kwasica metaboliczna .Pozwoliłaś mu odejść ,tak bez bólu ,bez cierpienia .To była dla Ciebie trudna decyzja ale wiesz ,że jedyna dobra .A Gapcio miał najlepszą ,najukochańszą panią na świecie .Miał kochany ,bezpieczny dom ,który mu stworzyłaś ,miał miejsce w Twoim sercu (zawsze tam będzie) ..a Ty byłaś w jego kocim serduszku . Stracić przyjaciela to olbrzymi cios , bardzo Ci współczuje.. Trzymaj się :588:
Blanka

Joanna.28
Posty: 282
Rejestracja: 2012-12-21, 14:09
Lokalizacja: Pomorze

Postautor: Joanna.28 » 2015-02-17, 19:30

Sylwia bardzo mi przykro, mogę sobie tylko wyobrazić co czujesz. Trzymaj się
Joasia

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 61
Lokalizacja: Podkarpacie

Postautor: homag » 2015-02-17, 20:31

sylseb pisze:Gapcia juz nie ma

Współczuję Ci Sylwia bardzo. Ważne , że jego kocie życie było szczęśliwe, że tak jak pisze Blania, byłaś w jego kocim serduchu, miał to, czego wiele zwierząt nie zazna niestety nigdy. Nie cierpiał dzięki Tobie przed śmiercią.

Awatar użytkownika
zosiasamosia
Posty: 5081
Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
Lokalizacja: Całkiem fajna ;)

Postautor: zosiasamosia » 2015-02-17, 21:21

Sylwia bardzo Ci współczuję :-(, nie takich wieści tu dziś szukałam :-(
Jedno jest pewne i każdy kto Cię zna to wie, że - Gapek miał szczęśliwy dom...
.........jest coś, co Nas łączy....... :wink:

aura
Posty: 1185
Rejestracja: 2008-01-11, 05:35
Lokalizacja: Koszalinskie
Kontaktowanie:

Postautor: aura » 2015-02-17, 21:29

Sylseb - współczuję ,
trudna ale mądra decyzja , czuł że kocha go pewne sece a to wielkie coś !!!
Głównym źródłem cierpienia są wspomnienia. - Sigmund Frend


Wróć do „Jak spędzasz swój wolny czas...”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 327 gości