Jest trochę tych sklepów
karusek.com.pl
apetete.pl
zooart.com.pl
Już mi się nie chce przeglądać, bo za dużo tego. Wyguglowałam sklep zoologiczny online, a tam cała lista . Mały wybór źle, duży wybór jeszcze gorzej bo co tu wybrać?
Koty
Moderator: Beata:)
Koty
Ann pisze:Source of the post bo co tu wybrać?
Nasze koty skazane są na karmy sklepowe. Co w nich jest tak naprawdę - się chyba nie dowiemy. U weta kociaków bardzo dużo i to coraz młodsze. Jaka w tym zasługa karmy?
Dziękuję Ann za listę sklepów i powtórzę za Tobą - co wybrać ?
Moj Ineczka w czasie seansu
Wojtek
Koty
homag pisze:Source of the post nie chce być kimś medialnym.
Mądra dziewczynka , co widać po oczach
Anka
- zosiasamosia
- Posty: 5081
- Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
- Lokalizacja: Całkiem fajna ;)
Koty
Mam to samoAnn pisze:Source of the post "Nie mogę, bo kot"
Salonowe koty generalnie wybrzydzają choćbyś nie wiem co kupił. Bywa, że codziennie rano otwieram puszkę, a wieczorem wyrzucamhomag pisze:Source of the post Niedawno pytałem na forum czym karmicie swe koty. Moje są wybredne, albo ta karma, którą im daję coś im nie pasi.
W ciągu dnia waćpanna co najwyżej kilka chrupek zje. Za to koty z podwórka zjadłyby konia z kopytami. Tak już jest.
Koty wolą karmy marketowe ( podobnie jak ludzie fasfoody ), bo często jest tam sporo cukru i innego świństwa. Taka marketówka zawiera zazwyczaj 4% mięsa, a reszta to zboża, a te pyszne krokieciki z reklamy to właśnie zlepek powyższych składników.
Nie utrafisz Wojtku w gusta
Moje dzieci jak nie są głodne, to otwierają lodówkę i mówią, że nie ma co zjeść
To jest to samo co Zooplus, tylko punkcików nie dostajesz, w zamian cena niższa o 1-2 złote na pakiecie.Ann pisze:Source of the post Odkryłam sklep bitiba.pl
A co się stało?homag pisze:Source of the post Zooplus mnie ostatnio rozczarował.
--------------------
Chwilowo jestem poza domem i tęsknię za Heleną , ale mam na pocieszenie 2 małe rozrabiaki i psa
.........jest coś, co Nas łączy.......
Koty
Śliczne te rozrabiaki . Ja na razie zostaję w zooplus, niestety nie stać mnie na fundacyjny karmimypsiaki.pl bo tam wychodzi dużo drożej (tak mi wyszło, choć u mnie matma na poziomie mľodszych klas podstawówki ). Gdzieś czytałam że Brit jest dobrą karmą I rozważaľabym zmianę sklepu ze względu na marki, których zooplus nie ma, ale Gutek ma przejść na Royala, a moi panowie jedzą, co podam, to zostaję tam. Jedna wetka polecała nerki wieprzowe, mama poczęstowała Gucia I oszalał na ich punkcie, przywiozła moim, to Pucek mało nie pękł z obżarstwa z filozof Kocio powąchał I zanim się namyślił, to Pucek już wszystko zeżarł. Rzeczywiście, salonowce są rozpieszczone I wybredne I to jest jak z dziećmi - na podwórku wszystko smakuje lepiej niż w domu, pamiętam ze wsi, wzgardzona karma, wyniesiona na ogródek, była zjadana bez marudzenia przez "wzgardzicieli"
Anka
Koty
Wojtek, Eureka! dopiero teraz sobie przypomniałam . Skoro się martwisz, że Twoje koty za mał jedzą, to może po prostu urozmaić im sposób podawania karmy . Zamiast wyciągać z miski, gdzie zawsze jest, niech będą zmuszone ją znaleźć. Porozkładaj po troszeczku w różnych miejscach tak, żeby znalezienie pożywienia stanowiło wyzwanie, a sama karma będzie wtedy nagrodą cokolwiek to będzie . To nie jest moje odkrycie, wyczytałam to kiedyś na kociej stronie kiedy chciałam odchudzić Pucka. Wspinał się po pułkch I drapaku I wszystko powyjadał, a przy okazji trochę się poruszał . Twoje nie mają schudnąć, ale przynajmniej będziesz wiedział, że zjadły
Anka
Koty
Zosiasamosia kociaki cudne. Tylko musiałam powiekszyć drugie, żeby zobaczyć wokół jakiego pojemnika zakręciła się trikolorka. A tu okazało się, że to filiżanka
Helena wybaczy, może bedziesz musiała poczekać, ale na pewno wybaczy.
Helena wybaczy, może bedziesz musiała poczekać, ale na pewno wybaczy.
Pozdrawiam
SylwiU
SylwiU
Koty
zosiasamosia pisze:Source of the post Bywa, że codziennie rano otwieram puszkę, a wieczorem wyrzucam
Ann pisze:Source of the post Rzeczywiście, salonowce są rozpieszczone I wybredne
Skądś to znam..
zosiasamosia pisze:Source of the post Nie utrafisz Wojtku w gusta
Zosiu, jestem umówiony na jutro z przedstawicielem firmy husse. Mam na próbę otrzymać jakieś próbki z dwoma rodzajami karm. Już kiedyś kotkom swoim je dawałem i pamiętam, że nawet im smakowało. Mam ewentualnie dać znać, czy jestem zainteresowany zakupem tej karmy po degustacji próbek.
Maluchy śliczności..tricolorek kicia bajka i czarny druga bajka. Pomarańczowe oczy i białe skarpetki.
Zooplus wysłał mi w czasie tych upałów w czerwcu puszki Miamor..Niestety transport odbywał się w zwykłym kurierskim blaszaku bez klimy i karma się zagotowała. Wyrzuciłem ją i gdy napisałem do nich, żeby w czasie takich upałów, karmy w puszce wysyłali w jakimś specjalnym pojemniku, polecili mi zrobić zdjęcia otwartej puszki, a karma już dawno była w kanalizacji. Nie chciałem zwrotu pieniędzy, ani puszek..chodziło mi by ktoś pomyślał tam u nich, że to jest jedzenie i w temperaturze +60 stopni może się popsuć i co gorsze przytruć koty. Żadnego odzewu.
Ann pisze:Source of the post Wojtek, Eureka! dopiero teraz sobie przypomniałam
Może dobrze Ann doradzasz, chociaż czytałem, że koty lubią jak miski są w tym samym miejscu i każda zmiana może powodować nawet stres u kota, a wiesz jak te nasze są rozpuszczone. Zaczną mnie omiałkiwać, że micha nie w tym miejscu co trzeba.
Zawsze można spróbować, by im trochę w tą monotonię życia, wlać jakiś pierwiastek zaciekawienia.
A te nerki wieprzowe, to surowe.?
Wojtek
Koty
Nerki surowe, tylko oczyszczone. Z kolei inny wet mówił żeby nie dawać surowego mięsa, chyba że mamy pewne źródło. Ja kotom nie zabrałam misek ze stałego miejsca, porozrzucałam chrupki na półkach I drapaku jako dodatek. Okazało się, że Pucek podchodził do miski chyba żeby sprawdzić ich zawartoŝć, ale zjadał mniej, za to z drapaka I półek wszystko znikało.
Anka
Koty
U mnie dostają w tych samych miejscach i jeszcze uzupełniam miski w określonej kolejności, najpierw dla Śnieżki, potem Księżniczka i Pirat. Zabawne jest, że Pirat podchodzi ze mną do każdej, ale nie zaczyna jeść nie ze swojej, czeka na swoją kolej Dżentelmen no!
Pozdrawiam
SylwiU
SylwiU
Koty
Zrezygnowałem z surowego mięsa, od kiedy Prezes odszedł. Mimo, że niby dobre, bez sterydów, ale to jednak z kurczaków hodowanych na fermach, a co tam się dzieje, to koszmar. Jedynie z jakiegoś wsiowego źródła mogę im do miski podać.
Trochę późno o tym zdecydowałem, ale wet zawsze powtarzał, że surowe jak najbardziej. Cóż..
Trochę późno o tym zdecydowałem, ale wet zawsze powtarzał, że surowe jak najbardziej. Cóż..
Wojtek
Wróć do „Jak spędzasz swój wolny czas...”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 240 gości