Koty

Nasze hobby itp.

Moderator: Beata:)

Ann
Posty: 1100
Rejestracja: 2015-11-15, 18:27

Koty

Postautor: Ann » 2019-02-21, 11:15

Pucek od dziś dołącza do grona kuracjuszy - na antybiotyku na zaropiałe oko. Bez porównania do choroby Prezesa, ale on jest towarzyski, więc żeby Prezes nie czuł się samotny to on chętnie dołączy do niego, no i lubi zwracać na siebie uwagę :acute:
Anka

Awatar użytkownika
sylseb
Posty: 1412
Rejestracja: 2012-02-16, 13:27
Wiek: 54
Lokalizacja: Łódź

Koty

Postautor: sylseb » 2019-02-21, 12:22

Bieeeedak... co to zię dzieje no... aaaa wisna się zliża, może to to?
Pozdrawiam
SylwiU

Ann
Posty: 1100
Rejestracja: 2015-11-15, 18:27

Koty

Postautor: Ann » 2019-02-21, 13:03

sylseb pisze:Source of the post Bieeeedak...

Oj tak, tak :wink: jak się nad nim pożalić to jeszcze odpowiada takim swoim płaczliwym głosikiem jak kociątko :boast:
Anka

Ann
Posty: 1100
Rejestracja: 2015-11-15, 18:27

Koty

Postautor: Ann » 2019-02-21, 13:17

Z tego wszystkiego zapomniałam pochwalić mojego dzielnego kotka. Uciekał z wagi ale udało nam się ustalić że schudł ok 10-20 dkg i teraz waży niecałe 6 kg. Bez odchudzania :yahoo:
Anka

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 60
Lokalizacja: Podkarpacie

Koty

Postautor: homag » 2019-02-21, 17:22

Ann pisze:Source of the post teraz waży niecałe 6 kg.

Zuch kocio. :yes:
Ann pisze:Source of the post żeby Prezes nie czuł się samotny to on chętnie dołączy do niego

Pucek jest przegość..jakie poświęcenie. Muszę poinformować o tym Prezesa. Niech się szybko goi oczko, jeden chory na forum wystarczy. :)
Wojtek

Awatar użytkownika
sylseb
Posty: 1412
Rejestracja: 2012-02-16, 13:27
Wiek: 54
Lokalizacja: Łódź

Koty

Postautor: sylseb » 2019-02-21, 17:27

Nie wiem jak u Was ale w Łodzi jest jakaś syfioza, głównie powoduje ostrą parwowirozę u psów, ale koty narażone są na koci katar.
Przegladajcie książeczki i nie zapominajcie o szczepieniach. Szczególnie młodzież, stare wielokrotnie zaszczepione są bezpieczniejsze.
Na wiosnę często są jakieś syfki, a jeszcze jak zimy prawie nie było...
Pozdrawiam
SylwiU

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 60
Lokalizacja: Podkarpacie

Koty

Postautor: homag » 2019-02-21, 21:09

Jest coś na rzeczy, bo ostatnio tłumy do weta codziennie walą. Ja swoje nie szczepię, nie wiem czy dobrze, czy nie..poza tymi ostatnio incydentami z Bronkiem i Prezesem, stan ogólny zdrowia raczej dobry. Ale psów to jest oblężenie w każdy dzień. No niestety powietrze mamy takie jakie mamy.
Wojtek

Ann
Posty: 1100
Rejestracja: 2015-11-15, 18:27

Koty

Postautor: Ann » 2019-02-21, 21:22

Masz rację Sylwia z tym szczepieniem. Ja w tym roku zapomniałam :grozić: a zawsze szczepiłam kiedy wychodziły. Odkąd siedzą w domu to mi czujność spadła. Dziś zajrzałam do książeczek a tu termin szczepienia minął :girlzła: . Po przeleczeniu Pucka umówię się na szczepienie bo Pucek do mnie wprowadził się z katarem i miewa nawracające problemy z oczami, za to Kocio okresowo cierpi na wymioty, co jak doczytałam, też może być przez ten wirus.
Anka

Ann
Posty: 1100
Rejestracja: 2015-11-15, 18:27

Koty

Postautor: Ann » 2019-02-21, 21:29

Wiem, że niektórzy nie szczepią niewychodzących, ja szczepię bo wychodziły, no i są wzięte z gospodarstwa gdzie o kocie choroby nikt nie dbał :obrażony: . Pucek przyszedł do mnie z zaropiałymi oczkami, Kocio cyklicznie rzyga, a Joźinek, który był domniemanym ojcem Kocia, miał FIV :crazy: . Wesoła rodzinka :szalony2: :szalony2:
Anka

Awatar użytkownika
sylseb
Posty: 1412
Rejestracja: 2012-02-16, 13:27
Wiek: 54
Lokalizacja: Łódź

Koty

Postautor: sylseb » 2019-02-22, 06:28

Mówią, że możemy coś przytachać na butach np. - czyli nawet jak nie wychodzą, to nie znaczy że nie mają kontaktu. Więc ja szczepię, a zaprzyjaźnieni weci dzwonią do klientów, kiedy właśnie takie wzmożona zachorowalność się zdarza.
Pozdrawiam
SylwiU

Ann
Posty: 1100
Rejestracja: 2015-11-15, 18:27

Koty

Postautor: Ann » 2019-02-22, 19:05

Ja notorycznie przynoszę ze szkoły... teraz mam ferie, ale Kocio jak na zawołanie dziś rzygnął. Pucek przede mną ucieka, bo zakraplanie 4 x dziennie :cry: . Czuję się jak kat. Po leczeniu szczepię na bank, no i piguły na robaki też już w domu.
Anka

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Koty

Postautor: renia1286 » 2019-02-23, 09:16

Tośka zaczęła wybywać na nocne wędrówki i znowu a ja spać nie mogę z obawy.
Zosiu-samosiu, do mnie na balkon przychodzi koteczka podobna do Twojej Helenki :yes: :)
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 60
Lokalizacja: Podkarpacie

Koty

Postautor: homag » 2019-02-23, 17:20

renia1286 pisze:Source of the post koteczka podobna do Twojej Helenki :yes: :)

To masz Reniu okazję być szczęśliwą posiadaczką dwóch kotełków. :)

Moje też rzygają, ale tak ma być i to dobry objaw..czyszczenie żołądka i wnętrzności z czegoś, czego tam być nie powinno. Sieję swoim kotkom często owies i w miarę potrzeb zmłócą go na tyle, na ile im potzreba, a potem widzę, że jest on w wymiocinach. Samohigiena i mądrość. Oczywiście musi być to pokarm przetrawiony i nie może to się odbywać zbyt często. Jeżeli są kawałki niestrawione ,( tak jak było u Pana Prezesa ) to nie jest to dobre.
Pozdrawiam kociarzy, tych czytających również. :)
Wojtek

Awatar użytkownika
zosiasamosia
Posty: 5081
Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
Lokalizacja: Całkiem fajna ;)

Koty

Postautor: zosiasamosia » 2019-02-23, 18:33

sylseb pisze:Source of the post trudne decyzje czekają... nie zazdroszczę, oj nie...
Dobrze, że znowu zrobiło się zimno :dash1: ( przepraszam wszystkich wyczekujących wiosny :boast: )
renia1286 pisze:Source of the post Tośka zaczęła wybywać na nocne wędrówki i znowu a ja spać nie mogę z obawy.
Ja jeszcze Helenki nie wypuściłam, ale to kwestia czasu :obrażony:
renia1286 pisze:Source of the post Zosiu-samosiu, do mnie na balkon przychodzi koteczka podobna do Twojej Helenki :yes:
Przygarniesz?
Koło mnie chadzają 2 małe kotki krówki, identyczne, śliczoty :girllove: ( ale też bidy nieświadome zagrożeń :obrażony: )
.........jest coś, co Nas łączy....... :wink:

Awatar użytkownika
zosiako
Posty: 4565
Rejestracja: 2013-04-15, 12:39
Lokalizacja: Stąd

Koty

Postautor: zosiako » 2019-02-23, 19:22

O matko się narobilo - kciuki za chorybzdy :boast: zacisniete to oczywiste :firends:
Mrowcio niestety znowu wychodzi :dash1: ale jeszcze na krótko no i zaczął tupac - autentycznie tupie jak chodzi :crazy: pozdrawiamy
Załączniki
IMG_20190223_090611.jpg
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway


Wróć do „Jak spędzasz swój wolny czas...”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 86 gości