Koty

Nasze hobby itp.

Moderator: Beata:)

Awatar użytkownika
zosiasamosia
Posty: 5081
Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
Lokalizacja: Całkiem fajna ;)

Koty

Postautor: zosiasamosia » 2017-04-13, 13:41

anula;) pisze:Source of the post muszę to napisać-wszystkie futrzaki są zarąbiste, ale Samosiowe rządzą ! (jak dla mnie-nio!)
Może dlatego, że częściej pchają się na afisz... :blush:

No, ale przynajmniej Wojtek dotrzymał mi kroku :wink:, a jego koci podopieczni bardzo wymownie pozowali tym razem :wink:
Bronek - niewzruszony :beee: :biggrin:
Inka - modelka :bye:
Prezes - usiłuje przekonać widza, że różowy kolor nie jest taki zły... :śmiaćsię:
--------------------
A gdzie pozostałe stadko?, gdzie Tośki, Muchy i inne.., tym podobne? :wink: :serce:
.........jest coś, co Nas łączy....... :wink:

Awatar użytkownika
zosiako
Posty: 4565
Rejestracja: 2013-04-15, 12:39
Lokalizacja: Stąd

Koty

Postautor: zosiako » 2017-04-17, 09:32

Dzisiaj rano odeszła Mucha :cry:
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Koty

Postautor: renia1286 » 2017-04-17, 09:51

zosiasamosia pisze:Source of the post Rudy niestety często znika

homag pisze:Source of the post Nic nie zrobisz z ryżym koleżką, bo taka natura kocia, że uwielbiają pchać się w nieszczęścia. Miejmy nadzieję, że nic złego mu się nie przydarzy

Rude u Tośki rządzi, niestety. Ostatnio znika na całe noce a ja....z nerwów spać nie mogę :szalony2:
Zosiako strasznie mi przykro :cry: :firends:
Możesz napisać co się stało. Przejrzałam kilka stron wstecz ale nic nie znalazłam :cry:
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 61
Lokalizacja: Podkarpacie

Koty

Postautor: homag » 2017-04-17, 10:22

Zosiu, bardzo Ci współczuję..bardzo.
Co się stało.?
Wojtek

Awatar użytkownika
zosiako
Posty: 4565
Rejestracja: 2013-04-15, 12:39
Lokalizacja: Stąd

Koty

Postautor: zosiako » 2017-04-17, 10:33

Nie wiem. Wczoraj było wszystko ok- może trochę spokojniejsza była
A rano już nie oddychała. :cry:
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 61
Lokalizacja: Podkarpacie

Koty

Postautor: homag » 2017-04-17, 11:10

zosiako pisze:Source of the post Nie wiem. Wczoraj było wszystko ok- może trochę spokojniejsza była
A rano już nie oddychała.

Wiem, że to już teraz nic nie da, ale nie nie była ospała może przez ostatnie dni, nie miała mniej wigoru, czy też nie zauważyłaś Zosiu, jakby wzdętego brzuszka..?
Wojtek

Awatar użytkownika
blanka
Posty: 7000
Rejestracja: 2012-09-07, 17:02
Wiek: 50
Lokalizacja: tarnowskie góry

Koty

Postautor: blanka » 2017-04-17, 12:17

Zosieńka-bardzo mi smutno i przykro . :serce:
Blanka

Awatar użytkownika
zosiako
Posty: 4565
Rejestracja: 2013-04-15, 12:39
Lokalizacja: Stąd

Koty

Postautor: zosiako » 2017-04-17, 18:53

Dziękuję za wsparcie :firends:
Wojtku- generalnie Musia siedziała u dzieci na górze na dół schodzila tylko na jedzenie i jak chciała wyjść na dwór. Nie zobaczyłam nic niepokojącego. Straszne :cry: mrówek znowu cały czas jest na dole albo u mnie na rękach albo na kolanach a śpi w nogach łóżka. Teraz się panicznie boję o niego.
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway

Awatar użytkownika
zosiasamosia
Posty: 5081
Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
Lokalizacja: Całkiem fajna ;)

Koty

Postautor: zosiasamosia » 2017-04-17, 20:51

Zosiako, bardzo Ci współczuję, nie na takie wieści czekałam... :obrażony:
Myślę, że drugi kocio jest bezpieczny, bo to raczej nie wskazuje na chorobę zakaźną, co oczywiście nie zmienia faktu, że odejście Muchy jest niezrozumiałe i bolesne...
-----------------
Reniu wiem co czujesz, kiedy Tośka znika, bo jak Rudy nie wróci na noc, to też z nerwów spać nie mogę :obrażony: ( a z natury jestem śpiochem ). Kiedy jednak uda nam się go przywołać lub sam łaskawie przyjdzie, to już go wtedy na noc nie wypuszczamy, choć często lamentuje okrutnie...
.........jest coś, co Nas łączy....... :wink:

Awatar użytkownika
sylseb
Posty: 1412
Rejestracja: 2012-02-16, 13:27
Wiek: 54
Lokalizacja: Łódź

Koty

Postautor: sylseb » 2017-04-18, 06:39

Dopiero teraz odczytałam te hiobowe wieści i bardzo Ci Zosiu współczuję.
Pozdrawiam
SylwiU

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Koty

Postautor: renia1286 » 2017-04-18, 13:23

zosiasamosia pisze:Source of the post Kiedy jednak uda nam się go przywołać lub sam łaskawie przyjdzie, to już go wtedy na noc nie wypuszczamy, choć często lamentuje okrutnie...

Mam dokładnie to samo a lament, to mało bo jeszcze łazi po regale i wywala z szafek, przy okazji ląduje na podłogę razem z ciuchami wszystko, co się zaczepi po drodze. Dzieci mi tyle pamiątek nie zniszczyły co ona. :crazy:
Teraz śpi panna, wybudzam ale ona ma to w nosie , nawet jak wywalę na balkon do otrzeźwienia, to tam śpi na krześle np. :yes:
zosiako pisze:Source of the post Teraz się panicznie boję o niego.


Zosiu a może zabierz go do weterynarza i zróbcie badanie krwi.Zawsze lepiej jest szybciej reagować.
Trzymaj się :serce: :firends:
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

Awatar użytkownika
blanka
Posty: 7000
Rejestracja: 2012-09-07, 17:02
Wiek: 50
Lokalizacja: tarnowskie góry

Koty

Postautor: blanka » 2017-06-01, 20:43

Hej kociarze :) .W kąciku nie miauczy ,ale za to u mnie na 3 gardziołka :biggrin: .Otóż zapomniałam dać Feli tab. ,potem byłam w szpitalu i m tez nie zapodał koci nic i.. została zapylona ! Przeżył Drago :dance: ,prześliczny maluni kocurek z wyraźnie dominującym charakterkiem :biggrin: .No bandyta nie z tej ziemi :yes: .Anula zdradziła fakt istnienia kociaka :crazy: ,bo prawde mówiąc nie chciałam się chwalić nowym przychówkiem powstałym z mojego 'niedopatrzenia " :blush: .Drago ma już właścicieli ,idzie za miastowego kota , obetną mu to i owo ale będzie zajadał się Puryną ,spał na pokojach i w ogóle wypieszczany będzie dokładnie (jak na to pozwoli ,bo na razie zgaga jedna rządzi i preferuje drapanie niż głaski) .No i to tak skrótowo o moim kociu .Żal mi go będzie .. ,ale cóż .. :girlwestchnienie:
Anula- masz tam jeszcze kilka fotek wampirka ,wrzuć proszę (bo ja w tym nie jestem mocna :girlzła: )
Blanka

Awatar użytkownika
zosiako
Posty: 4565
Rejestracja: 2013-04-15, 12:39
Lokalizacja: Stąd

Koty

Postautor: zosiako » 2017-06-02, 09:00

:biggrin: :biggrin: czekam na zdjęcia bo z opisu wydaje się być slodziakiem z niezłym charakterkiem :boast:
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 61
Lokalizacja: Podkarpacie

Koty

Postautor: homag » 2017-06-02, 10:34

Drago miód.. :)
Łobuzerskie ma patrzenie, to i musi być taki. W końcu kot. :yes:
Proszę o inne fotki Dragusia.
Temat koci trochę umilkł, ale pewnie to dobrze, bo nic się raczej złego ( tak sądzę ) z naszymi futerkami nie dzieje. Moja trójka ma się dobrze, poza małymi epizodami u weta, wszystko dobrze. Zrobiło się ciepło, więc balkon jest ich ulubionym miejscem.
Pozdrawiam kociolubów. :)
Wojtek

Awatar użytkownika
zosiako
Posty: 4565
Rejestracja: 2013-04-15, 12:39
Lokalizacja: Stąd

Koty

Postautor: zosiako » 2017-06-15, 11:00

Nowe ulubione miejsce Mrówka :boast: :biggrin:
Załączniki
31822.jpeg
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway


Wróć do „Jak spędzasz swój wolny czas...”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 305 gości