sylseb pisze:Source of the post Nooooo, po prostu super kontakt, wymiana myśli... czuć przywiązanie z obu stron.
sylseb pisze:Source of the post Śnieżka chodziła naokoło Iwony, ocierała się, dawała się głaskać, wtulała się - biedna siostra
Gdybym Śnieżki nie znał, bym pomyślał, że złośliwa.
Standardzik..dom, gdzie zamieszkują koty, jest wyjątkowy..wolę kotków sierść na talerzu, niż włos ludzki..
Mnie to ....li. Mój dom, moje koty..One mają swoją przestrzeń i zasady. Ja ją szanuję, więc potencjalni goście też powinni.
Mój Broniu ma zapalenie jelit i jamy ustnej, stąd pewnie wymioty. Sierść, gdy wraca górą, to dla zdrowotności. Gdy zawartość żołądka czy jelit, wraca tą samą drogą, nie jest to dobre. Wet wykluczył nowotwór i tego się trzymam najmocniej jak umiem. Dostał jakiś zastrzyk w piątek, chyba wycelowany w chorobę, sika po nim sporo, ale wymioty się zakończyły. Następny w piątek. Życie..