Książki

Nasze hobby itp.

Moderator: Beata:)

Annegret
Posty: 1800
Rejestracja: 2010-03-05, 16:47
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Kontaktowanie:

Postautor: Annegret » 2010-11-07, 12:15

Usiadłam do "Ines, pani mej duszy" Allende. Jest to powieść o Ines Suarez- najsłynniejszej kobiecie hiszpańskiej konkwisty; uczestniczki wyprawy do Chile i wybrance Pedra de Valdivia.
Świetnie się czyta, jak zresztą większość latynoskich autorów; ciekawie przedstawione tło historyczne, choć Pedro bardzo wyidealizowany (akurat to jeden z kilku moich ulubieńców spośród konkwistadorów); no, ale najważniejsze: barwna, wyrazista bohaterka :-D Polecam.

Ania W.
Posty: 6335
Rejestracja: 2009-07-11, 17:19
Lokalizacja: Głogów /dolnośląskie

Postautor: Ania W. » 2010-11-07, 12:37

A ja jestem pochłonięta "Dziewczyną z zapałkami" Anny Janko. Ot taka jedna z prawd o życiu. :-)

keyara
Posty: 692
Rejestracja: 2009-11-03, 10:06
Lokalizacja: Radlin

Postautor: keyara » 2010-11-14, 15:07

Mnie zuroczyła druga część "jedz....." pod tytułem : " i ,że cię nie opuszczę ..." Elizabeth Gilbert
No i z całą pasją polecam - bez wyjątku wszystkie -książki Jonathana Carrolla .
Teraz mam dużo czasu po zmianie sytuacji rodzinnej :-D i wróciłam do już przeczytanych jego książek. Znowu odkrywam na nowo w nich ,bardzo mądre spostrzeżenia...
"...nie piję wody ,bo rybki się w niej piep..ą..." ;-)

"Każdy problem ma rozwiązanie, jeśli rozwiązanie nie istnieje, nie istnieje też problem" Obrazek

Awatar użytkownika
anula;)
Posty: 6100
Rejestracja: 2010-02-11, 16:59

Postautor: anula;) » 2010-12-16, 18:45

Własnie "odsłuchałam" "Klarę" Izy Kuny... Oj chyba sie starzeję...bo nie kapuję po co (i dla kogo ) to... ani śmieszne,ani mądre..Niby miała być to książka "życiowa"...ale w takim razie...jakie puste i beznadziejne to życie :shock: Żal...I to ma być hicior :-?
.... niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce!... :rece2: EF 4

niuniak
Posty: 442
Rejestracja: 2010-08-02, 11:08
Lokalizacja: Tuchów
Kontaktowanie:

Postautor: niuniak » 2010-12-29, 18:19

Nicola Kraus, Emma McLaughlin
Niania w Nowym Jorku

Super szczególnie polecam dziewczynom które same opiekowały się kiedyś dziećmi :mrgreen:

Marciuchna
Posty: 130
Rejestracja: 2010-12-31, 02:51
Lokalizacja: Lubin

Postautor: Marciuchna » 2010-12-31, 03:29

Ja natomiast polecam wszystkie książki Moniki Szwaji. Adresowane są do kobiet, pisane lekko, przyjemnie i pięknym językiem. Super dowcipnie. A tak między wierszami podawana jest solidna wiedza psychologiczna. Jak mi żle na duszy to sięgam po te książki.
Czasem słońce czasem deszcz

inka
Posty: 742
Rejestracja: 2008-03-31, 15:11
Lokalizacja: Krk
Kontaktowanie:

Postautor: inka » 2010-12-31, 16:56

Dostałam na gwiazdkę 'Sługę Bożego' pana Piekary- rewelacja! Jeśli ktoś lubi fantastykę z bardzo dużą dawką dobrego humoru zdecydowanie polecam :)

rudezuo
Posty: 154
Rejestracja: 2010-12-11, 11:25
Lokalizacja: Brzeg

Postautor: rudezuo » 2011-02-07, 17:39

Fantastyka i humor kocham to połączenie^^ Musze sobie gdzieś wynaleźć ta książkę i znaleźć czas na przeczytanie :)

Obecnie po raz enty czytam (tyle ze tym razem z pełnym zrozumieniem i analizą) Sklepy Cynamonowe BRUNO SCHULZA. Jest to jedna z najcięższych a zarazem najbardziej inspirujących lektur na jakie trafiłam.
"it's hard to kill human soul even with chainsaw"

kalina16
Posty: 101
Rejestracja: 2011-02-06, 20:54
Lokalizacja: Polska

Postautor: kalina16 » 2011-02-08, 21:09

Uwielbiam czytanie. Niestety nie mam za dużo czasu. Obecnie urlopując czytam Murakamiego "Norwegian Wood". Szczerze mówiąc mnie nie zachwyca. A w czasie prac domowych typu prasowanie, gotowanie, sprzątanie w MP3 mam "Erynie" Krajewskiego. Mroczna, ale wciągająca literatura ;-) Polecam, kto lubi kryminalne zagadki i polski klimat XX wieku.
Carpe diem

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2011-02-08, 22:10

Przeczytałam ostatnio trochę, a jakże :mrgreen: Bez tego nie mogę i już.
Jeśli ktoś lubował się w "Kod Leonarda da Vinci" powinien sięgnąć też po, obfitującą w nieprzyzwoitą wręcz ilość stron, ale wartych naszych marnych oczu "Zaginiony symbol" D.Brown'a. Książka, moim zdaniem, powinna pachnieć farbą drukarską, ale przede wszystkim dać zapomnieć o tym, co za oknem. Ta daje to uczucie. Polecam.
"Księżniczka z lodu" Camilli Lackberg miała być, wg. recenzji, najlepszą powieścią kryminalną po Millennium Larssona. Oooo, mocno przesadzone, ale przeczytać w wolnej chwili dla relaksu- można.
I coś dla niepokornych, wręcz niegrzecznych kobiet :1: Doris Lessing w "Lato przed zmierzchem" pokazuje drugą twarz każdej kobiety ;-)
Niedawno odłożyłam też na półkę "90 minut w niebie"D.P. Cecil Murphey. Czy mi pomogła? Nie wiem. Dała jednak do myślenia, mimo mojego zatwardziałego NIE na sprawy, których nie pojmuję.
A. Holt " To, co się nigdy nie zdarza" oraz J.Abbott " Strach"- nieźle się czyta, kartki same przeskakują dalej. Może niezbyt ambitne, ale nie wszystkie książki muszą być Cortazar'em. ;-)
Obrazek

Iffonka
Posty: 2251
Rejestracja: 2008-06-30, 09:39
Lokalizacja: Ozimek
Kontaktowanie:

Postautor: Iffonka » 2011-02-09, 10:21

A ja przeczytałam ostatnio książkę naszej forumowej koleżanki "Bestia ujarzmiona" (chociaż teraz do nas nie zagląda).

Pod choinką znalazł się też książkowy prezent na życzenie, czyli książki Szymona Hołowni "Tabletki z krzyżykiem" i "Monopol na zbawienie". Pierwsza przeczytana i jestem pod wrażeniem. To powinna być obowiązkowa lektura każdego księdza, katechetki czy zakonnicy. Oprócz spraw związanych ze chrześcijaństwem, można dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy np. skąd wzięło się powiedzenie, że ktoś zachował się po chamsku. książka nie jest lekka, łatwa i przyjemna, ale wciąga.

Annegret
Posty: 1800
Rejestracja: 2010-03-05, 16:47
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Kontaktowanie:

Postautor: Annegret » 2011-02-10, 12:57

No więc i ja dopiszę się ponownie do tematu. Ot, bez książek żyć nie mogę- widać to już skrzywienie zawodowe :-P Nic tedy dziwnego, że kiedy trafiłam do szpitala zabrałam ze sobą książkę. Chodziło o czystą przyjemność lektury; coś idealnego do odstresowania się podczas nudnego dnia. Zatem...
Z czystym sumieniem polecam "Wieczną księżniczkę" Philippy Gregory.
Świetnie przedstawiona postać głównej bohaterki: Katarzyny Aragońskiej, córki Izabeli Kastylijskiej i Ferdynanda Aragońskiego, żony króla Anglii Henryka VIII. Ciekawa akcja, przyjemna lektura i garść historii okraszona fikcją literacką jak na powieść przystało.
Książka liczy 548 stron, ale czyta się błyskawicznie.
Miłe, lekkie i ciekawe- o ile ktoś lubi historię :-)

oceany_czasu
Posty: 111
Rejestracja: 2011-01-19, 21:55
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: oceany_czasu » 2011-02-12, 15:00

Ja też wśród tych, co kochają czytać :->
Zatem parę tytułów, po które warto, moim zdaniem, sięgnąć:
"Przedział dla pań" - Anita Nair
- można powiedzieć, że to książka drogi; jeden przedział, 5 bardzo różniących się od siebie kobiet, piękny język i szansa na poznanie mentalności hinduskich kobiet;
"Sto odcieni bieli" - Preethi Nair
- książka pisana na zmianę z punktu widzenia matki i córki; zostawione przez męża i ojca, muszą poradzić sobie w zachodnim świecie, który nie jest ich światem;
"Kolory miłości" - też Preethi Nair
- kolejna pozycja autorki pochodzenia hinduskiego i znowu mieszanina emocji przekładająca się na smaki i zapachy i odwrotnie :-> ;
"Powrót do Indii" - Indra Sinha
- lata 50.,Bombaj, zabójstwo, dwie Angielki, proces... a po 40 latach ich dzieci niespodziewanie się spotykają i co z tego wynika;
Wysypałam trochę z worka hinduskiego - do momentu przeczytania "Powrotu..." nie miałam styczności z tą literaturą, ale wciągnęło mnie i stąd inne pozycje - polecam.

A z innego podwórka - dla lubiących silne wrażenia "Dziewczyna z sąsiedztwa" Ketchuma (na dodatek oparta na prawdziwych wydarzeniach).
Jeszcze dorzucę "Historię tajemną" Donny Tartt - jak fascynacja szeroko pojętą kulturą grecką może doprowadzić do tragedii. Książka napisana językiem, który mnie całkowicie oczarował. Wprost trudno uwierzyć, że ta pozycja była debiutem literackim autorki.
nie wierz w cuda - zdaj się na nie;)

[*]

teheir
Posty: 22
Rejestracja: 2011-07-12, 21:14
Lokalizacja: Kraków

Postautor: teheir » 2011-08-03, 10:52

:)
Słyszałam o 'Przedziale dla pań', podobno warto, na pewno jej poszukam.
A ja polecam książki Trudi Canavan, właśnie czytam 'Uczennicę maga', prequel do trylogii Czarnego Maga, którą czytałam jakieś 2 lata temu, podobała mi się i podoba, wciągająca, jeśli ktoś lubi fantasy :) A ja lubię bardzo.

teheir
Posty: 22
Rejestracja: 2011-07-12, 21:14
Lokalizacja: Kraków

Postautor: teheir » 2011-08-03, 10:55

anula;) pisze:Własnie "odsłuchałam" "Klarę" Izy Kuny...


...bo Iza Kuna to chyba aktorka jest, nie pisarka, trzeba o tym pamiętać przy czytaniu ;-) :-) Ja chyba z definicji po takie 'hiciory' nie sięgam


Wróć do „Jak spędzasz swój wolny czas...”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 163 gości