Strona 1 z 25

Książki

: 2009-02-11, 15:21
autor: Beata:)
Ja jestem uzależniona.Tak, dosłownie uzależniona od książek. W każdej wolnej chwili czytam, czytam, czytam.Uwielbiam zapach książek i zagadkę, co jest w środku. Żeby zrównoważyć wydatki związane z chorobą drugie tyle wydaję na moje hobby.Ten sposób wydawania pieniędzy sprawia mi przynajmniej dużo frajdy ;-)

: 2009-02-11, 15:42
autor: optymistka
tez uwielbiam czytac, niestety nie zawsze jest czas...

jakie ksiazki polecasz?

: 2009-02-11, 15:51
autor: Beata:)
Oooo,nie widziałabym od czego zacząć,więc podam te ostatnio przeczytane:
"Zabójcza kuracja" Robin Cook
"Cień wiatru" C.R.Zafon
"Gra anioła" C.R.Zafon w trakcie czytania
Jest mnóstwo książek, które mogłabym polecić. Będę podawała na bieżąco, jeśli będzie zapotrzebowanie:)

: 2009-02-11, 15:54
autor: optymistka
osobiscie polecam:
'Oskar i pani Róża" - Eric-Emmanuel Schmitt
przeczytana przeze mnie dwa razy, za kazdym razem inaczej ja odbieralam i dwa razy plakalam przy czytaniu. chlopiec uczy jak zyc ;-) na prawde warto!!

: 2009-02-11, 16:06
autor: Sylwiątko
A ja uwielbiam książki J. Chmielewskiej,wszystkie są pełne humoru i zagadek.Czytam wszystko jak leci,bez książki nie potrafię zasnąć!!

: 2009-02-11, 16:15
autor: Beata:)
Tak,"Oskar i pani Róża" robi wrażenie. Króciutka, ale bardzo mądra książka.

[ Dodano: 2009-02-11, 16:21 ]
Sylwiątko pisze:A ja uwielbiam książki J. Chmielewskiej


Tak, Chmielewska daje radochę na co dzień:)

: 2009-02-11, 19:35
autor: maria_xx
Czytuję bardzo różne książki, m.in. fantasy - przepadam za Davidem Gemmellem i polecam wszystko, jak leci (jeśli ktos lubi ten gatunek). Poza tym serię Anne McCaffrey o smokach. Ostatnio przeczytałam obyczajową (ale z dobrze zarysowanym tłem historycznym, Rosja 1917-1994) 'Saszeńkę' Montefiore (Sebaga, zona Santa tez pisarka, typowo 'kobieca'), w kolejce Allende 'Ines, pani mej duszy'. Zafona też czytałam (Cień wiatru), ale jakoś do mnie nie trafił. Spróbuję z 2. częścią. Pozdrawiam.

: 2009-02-11, 20:16
autor: lina
lubie ksiażki pobudzające wyobraźnie :)

trylogia "Władca pierścieni" Tolkiena - lepsza niż film! Wszystko widziałam w wyobraźni a nawet więcej niż w filmie! ;)
i "Hobbit, czyli tam i z powrotem"

"Kapelusz pełen nieba" Terry Pratchett - taka śmieszna
"Gwiezdny pył" Neil Gaiman
i się wciągnełam w "Sagę o Ludziach Lodu" Margit Sandemo :D ale narazie do 9 części przeczytałam

"Alchemik", "Demon i panna Prym" Paulo Coelho - polecam, filozoficzne

: 2009-02-11, 20:47
autor: optymistka
Paulo Coelho jest ok, ale jesli sie przeczyta jego jedna lub dwie ksiazki góra. przeczytalam wiecej i sie uprzedzilam do niego. mam wrazenie ze wciaz pisze o jednym i w tani sposob sprzedaje prawde o zyciu, do tego pisze o rzeczach oczywistych. ale to jest tylko moje skromne zdanie :mrgreen:

polecam rowniez "Milion malych kawałków" James Frey
ksiazka autobiograficzna, autor opisuje swoje przezycia kiedy to byl na odwyku. wstrzasajaca.

: 2009-02-11, 21:01
autor: lina
bo P. Colelho tylko mowi o prostych rzeczach, jasnych i logicznych, które dotyczą każdego człowieka dlatego jest tak łatwo go czytać. Nie każdy musi go czytać ale polecam dla osób, które sie pogubiły albo mają doła o :roll: ;-) mi "Alchemik" wystarczył.

: 2009-02-11, 21:02
autor: Beata:)
optymistka pisze:Paulo Coelho jest ok

Pamiętam pierwszą jego książkę, którą czytałam i ona najbardziej utkwiła mi w pamięci, mianowicie "Usiadłam nad rzeką Piedry i płakałam". Ostatnio też sięgnęłam po "11 minut" i nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że powinni przeczytać ją przede wszystkim panowie, choć pewnie nie przypadłaby im do gustu.
Polecam również "Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet" Stiega Larssona i proszę nie sugerować się tytułem:) oraz "Spóźnieni kochankowie" Williama Whartona, choć może nie przypadnie wszystkim do gustu.

[ Dodano: 2009-02-11, 21:05 ]
Coelho to chyba przede wszystkim kopalnia cytatów wg mnie bardzo, bardzo mądrych.

: 2009-02-12, 08:04
autor: Iffonka
Też czytuję Cohelo, ale jakoś pierwsze książki bardziej do mnie przemawiały, jak jest mi źle otwieram "Alchemika" (gdzie bądź) i czytam sobie kawałek i jakoś mi lepiej.

Lubię czytać, ale czasu mało, lubię każdy rodzaj, jeśli jest dobrze napisana.

Moje największe zaskoczenie: "Dzienniki gwiazdowe" Lema. Po obowiązkowej lekturze w podstawówce (Bajki robotów) znienawidziłam jego książki, ale kiedyś brat mnie namówił, uśmiałam się niesamowicie.

Książka do której wracam: 4 tomy opowieści o rodzinie Pożyczalskich. Małe ludziki mieszkające pod podłogą starych domów, które pożyczają sobie różne rzeczy: szpilki, igły spinacze itp. I chyba to nie taka fikcja do końca, no bo gdzie znikają te wszystkie drobiazgi w domu :?:

Największa szmira: "Niosąca radość"- książka dołączona do gazetki (Gala, czy coś takiego), autora nie pamiętam, hymn pochwalny na cześć samego siebie: jaki to ja jestem niesamowity, czego się nie tknę, to sukces i w ogóle jestem "naj".

: 2009-02-23, 16:04
autor: inka
Jeśli chodzi o książkę do której wracam zawsze, jest to nieodmiennie Mistrz i Małgorzata, za każdym razem kiedy się w nią wczytuję, znajduję nowe, niezauważone wcześniej motywy, drobiazgi które sprawiają że książkę rozumiem troszkę inaczej niż przy wcześniejszym podejściu.
(tekst w mojej sygnaturce należy do książkowego kota Behemota) :-D



Dalej:

"Zła Godzina" i "100 lat samotności" G.Marqueza, mimo że brak w nich wartkiej akcji, upał lejący się z nieba i pełna napiecia atmosfera są wręcz namacalne dla odbiorcy.

"Cień Wiatru" i "Gra Anioła" C.R Zafon, tu daruje sobie komentarz, obie książki wręcz mnie powaliły..

Jakub Wędrowycz (wszystkie częsci, a kilka ich było) Andrzeja Pilipiuka, bardzo przemyślnie napisane i pełne świetnego poczucia humoru, nie znam osoby która chociaż nie uśmiechnęła by się czytając opowieści o wiejskim egzorcyście-amatorze z Wojsławic :) :)
Reszta tytułów pana Pilipiuka również należy do moich ulubionych książek (m.in seria Oko Jelenia, 2586 Kroków)

"Siewca Wiatru" M L Kossakowska, historie anielskie przedstawione w bardzo ludzki i namacalny sposób...


Listę dokończę następnym razem, sporo się tego nazbierało, jestem uzalezniona od dobrych książek...






"Ines, pani mej duszy" dostałam od męża na gwiazdkę, zabieram się za Ines zaraz po mistrzu i małgorzacie :-D

: 2009-02-23, 18:13
autor: Izoldka
Tak Iness , i tu Ci przyznaję rację w 100%... "Mistrz i Małgorzata" uwielbiam tą książkę.
" Więc kimże w końcu jesteś?"
Jam częścią tej siły która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro" :-)

: 2009-02-23, 19:45
autor: maria_xx
I ja zapisuję się do koła miłośniczek 'Mistrza i Małgorzaty' :-)