Książki

Nasze hobby itp.

Moderator: Beata:)

Awatar użytkownika
zosiako
Posty: 4565
Rejestracja: 2013-04-15, 12:39
Lokalizacja: Stąd

Książki

Postautor: zosiako » 2016-04-24, 22:07

Czytam, czytam lektury dla nastolatek :blush: bo wprowadziłam cenzurę, po tym jak mi córa przytargała od koleżanki Greya i zamierzała czytać :histeryczka: Obecnie znęcam się nad Gone - jestem na 21 stronie i ni czorta dalej nie idzie... ale to się chyba nie liczy :szalony2:
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway

Awatar użytkownika
Jukka
Posty: 2012
Rejestracja: 2012-12-15, 22:17
Lokalizacja: z miasta
Kontaktowanie:

Książki

Postautor: Jukka » 2016-04-24, 23:41

@Zośka Qp córce Pamiętniki Fanny Hill (za moich czasów wszyscy poza mną w ogólniaku to czytali), erotyczne poradniki Mastertona, Teleny'ego - niech pozna klasykę ew. poradniki. Na tym tle będzie mogła zobaczyć jakim literackim beztalenciem jest Erika Leonard :girlniesamowite: Poradniki o tyle mogą się przydać, że o ile wiem, Grey pewnych sprzętów używa niezgodnie z przeznaczeniem :girlhaha:
Ja literaturę dziecięcą to czytam o ile Dzieci idą na tyle wcześnie spać, że mam czas by im poczytać przed snem. No i z przyczyn obiektywnych, słucham audiobooków z literaturą dziecięcą.

@Sylwia Literaturą obozową wszelaką (czyli "polskie obozy koncentracyjne" chociaż taki np. Dachau i parę innych to jednak niemieckie były; rosyjskie łagry czy nawet jenieckie japońskie) swojego czasu się interesowałam dość mocno. Nie na tyle jednak, by Grzesiuka przeczytać. Nie wiem, może kiedyś... chociaż wątpię.Tak dużo książek, tak mało czasu :girlwestchnienie:
Jest parę książek, traktujących o tym, że bardzo prawdopodobne jest, że się Zagłada powtórzy i te bym chciała przeczytać. Poza tym islam i islamizm, różne oblicza inwigilacji - to wszystko zarówno w beletrystyce jak i w literaturze non fiction mam obecnie na tapecie. Z rzeczy nieco lżejszych, to zgłębiam Świat Dysku.

Awatar użytkownika
sylseb
Posty: 1412
Rejestracja: 2012-02-16, 13:27
Wiek: 54
Lokalizacja: Łódź

Książki

Postautor: sylseb » 2016-04-25, 07:09

zosiako pisze:Source of the post Czytam, czytam lektury dla nastolatek :blush: bo wprowadziłam cenzurę, po tym jak mi córa przytargała od koleżanki Greya i zamierzała czytać :histeryczka: Obecnie znęcam się nad Gone - jestem na 21 stronie i ni czorta dalej nie idzie... ale to się chyba nie liczy :szalony2:

Rany, ile córa ma lat? Jak się ten szał na Greya zaczął, to koleżanki z pracy nawet czytały, ale ponieważ zachwycone nie były, to stwierdziłam, że czasu nie będę tracić :) No ale nie mam dzieci, więc nie muszę pilnować lektur.

Jukka pisze:Source of the post @Zośka Qp córce Pamiętniki Fanny Hill (za moich czasów wszyscy poza mną w ogólniaku to czytali), erotyczne poradniki Mastertona, Teleny'ego - niech pozna klasykę ew. poradniki.

No Jukka, moje pokolenie (mam nadzieję, że Cię za bardzo nie postarzam :wink: ). Pamiętam, jak się przekazywało "z ręki do ręki" wspomniane przez Ciebie Pamiętniki Fanny Hill - było jeszcze kilka zaczytywanych, tytułu nie pamiętam, ale to o jakiejś gejszy było... Pamiętniki gejszy? No nie pamiętam, musicie sobie wyobrazić, co to była za fascynująca lektura :girlhaha:
Pozdrawiam
SylwiU

Awatar użytkownika
Jukka
Posty: 2012
Rejestracja: 2012-12-15, 22:17
Lokalizacja: z miasta
Kontaktowanie:

Książki

Postautor: Jukka » 2016-04-26, 01:16

@Sylwia - nie bardzo mnie postarzasz. Zresztą, Dzieci mnie odmładzają, bo cokolwiek młodsze niż dzieci Zośki :girllove:
Rzeczonych pamiętników nie czytałam, nie wiem też co dokładnie o gejszy miałaś na myśli. Jeśli Wyznania chińskiej kurtyzany Miao Sing - to kiedyś tego słuchałam i chyba jak mi znów braknie audiobooków, to sobie odświeżę, choć rewelacja toto nie była. No i interpretacja Magdaleny Zawadzkiej cokolwiek irytująca. I może jeszcze sięgnę kiedyś po tę Fanny Hill, bo jakoś po przeczytaniu wszystkich* Greyów, choć to już dawno było, czasami dla odreagowania odczuwam potrzebę przeczytania książek erotycznych nico wyższych lotów.

*przez "wszystkich" rozumiem trylogię. Do czytania Greya czyli tego samego o czym traktuje trylogia tylko z perspektywy rudego Szarego to już chyba żadna siła by mnie nie przekonała.

Awatar użytkownika
sylseb
Posty: 1412
Rejestracja: 2012-02-16, 13:27
Wiek: 54
Lokalizacja: Łódź

Książki

Postautor: sylseb » 2016-04-26, 07:11

Jukka pisze:Source of the post @Sylwia - nie bardzo mnie postarzasz. Zresztą, Dzieci mnie odmładzają, bo cokolwiek młodsze niż dzieci Zośki :girllove:
Rzeczonych pamiętników nie czytałam, nie wiem też co dokładnie o gejszy miałaś na myśli. Jeśli Wyznania chińskiej kurtyzany Miao Sing - to kiedyś tego słuchałam i chyba jak mi znów braknie audiobooków, to sobie odświeżę, choć rewelacja toto nie była.

O, o, o, to było to, Wyznania chińskiej kurtyzany. Z gejszą prawie trafiłam - Chiny, czy Japonia, skośne oczy :) A chińską kurtyzanę akurat czytałam, za to Pamiętniki Fanny Hill nie, ale pamiętam jak jeden z kolegów właśnie przekazywał dalej :) Ogólnie panowie byli bardzo podjarani :)
Kurcze, to było chyba na początku studiów, rany boskie, toż to "Fogg jeszcze śpiewał" (to takie kolokwialne czasów Bogurodzicy :girlhaha: ).
Pozdrawiam
SylwiU

Awatar użytkownika
Jukka
Posty: 2012
Rejestracja: 2012-12-15, 22:17
Lokalizacja: z miasta
Kontaktowanie:

Książki

Postautor: Jukka » 2016-04-27, 00:41

No tak, Twój początek studiów to moje LO, to by się zgadzało :biggrin: Wtedy Fogg już wtedy nie śpiewał :blum: Wywiał go wiatr zmian.
Ale za Pamiętnikami to się gdzieś będę musiała rozejrzeć. O nich właśnie przy okazji rudego Szarego zaczęto pisać - w sensie klasyki gatunku :biggrin:

Awatar użytkownika
sylseb
Posty: 1412
Rejestracja: 2012-02-16, 13:27
Wiek: 54
Lokalizacja: Łódź

Książki

Postautor: sylseb » 2016-05-14, 09:47

Słuchajcie, spotkaliście się z książką "Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął"? Tytuł zawiły, ale książka rewelacyjna. Byłam w pełnym szoku... A w moim aktualnym stanie duchowym było mi to potrzebne. Ostatnio literatura skandynawska kojarzy się z ostrymi kryminałami, a tutaj... no na upartego można określić książkę jako kryminał, choć właściwie kryminałek :wink: Ale spróbujcie, jak będziecie mieli okazję.
Pozdrawiam
SylwiU

Awatar użytkownika
Jukka
Posty: 2012
Rejestracja: 2012-12-15, 22:17
Lokalizacja: z miasta
Kontaktowanie:

Książki

Postautor: Jukka » 2016-05-16, 21:26

Jak dotąd same pozytywne opinie czytałam, ale - każdy wielbiciel książek to zna: tak mało czasu, tak wiele książek. A tej w dodatku nie mam na półce - ani realnej ani wirtualnej. Więc - jeśli idzie o literaturę skandynawską to się zaczytuję w trylogii Andreasa de la Motte: [geim], [buzz], [bubble]. Z powodu (mam nadzieję, ze chwilowych, acz trwających już stanowczo za długo) problemów z okiem, utknęłam na początku ostatniego tomu. Dwa pierwsze - rewelacyjne, trzeci podobno odstaje poziomem od reszty... ale ta trylogia to jednak całość a nie trzy autonomiczne powieści, więc i tak doczytam :yes:

Awatar użytkownika
sylseb
Posty: 1412
Rejestracja: 2012-02-16, 13:27
Wiek: 54
Lokalizacja: Łódź

Książki

Postautor: sylseb » 2016-05-17, 06:43

Mnie książkę poleciła koleżanka - nie można powiedzieć, że ją czytała, bo jako lektorka wystąpiła jej córka. I trzeba przyznać, że to jest dobra pozycja do czytania przez kogoś, można od razu pogadać i pośmiać się z co poniektórych pomysłów. Przypominają mi się czasy dzieciństwa, kiedy odchodziło u nas czytanie na głos Chmielewskiej, aż łza się w oku kręci :cry:
Pozdrawiam
SylwiU

Awatar użytkownika
sylseb
Posty: 1412
Rejestracja: 2012-02-16, 13:27
Wiek: 54
Lokalizacja: Łódź

Książki

Postautor: sylseb » 2016-05-17, 07:31

Jukka pisze:Więc - jeśli idzie o literaturę skandynawską to się zaczytuję w trylogii Andreasa de la Motte: [geim], [buzz], [bubble].

A masz może wersję na czytnik? Bo jak pomyślę o kolejnych książkach na półkach, to mnie to trochę przeraża.
Pozdrawiam
SylwiU

Awatar użytkownika
sylseb
Posty: 1412
Rejestracja: 2012-02-16, 13:27
Wiek: 54
Lokalizacja: Łódź

Książki

Postautor: sylseb » 2016-05-20, 18:07

To jeszcze zdradź tajemnicę, w jakiej kolejności czytamy - czyżby [geim], [buzz], [bubble]?
Pozdrawiam
SylwiU

Awatar użytkownika
Jukka
Posty: 2012
Rejestracja: 2012-12-15, 22:17
Lokalizacja: z miasta
Kontaktowanie:

Książki

Postautor: Jukka » 2016-05-21, 00:54

Zgadłaś, buble na końcu :)
Jak już przeczytasz całość podziel się wrażeniami... Może przeczytasz szybciej niż ja :girlhaha:

Awatar użytkownika
sylseb
Posty: 1412
Rejestracja: 2012-02-16, 13:27
Wiek: 54
Lokalizacja: Łódź

Książki

Postautor: sylseb » 2016-06-02, 14:16

No, czytam już [geim] - rzeczywiście, odjechane, ale czyta się dobrze. Co prawda idzie mi dość wolno (jestem tak w 46%), bo mojego kundelka czytam tylko w drodze do pracy (w domu preferuję wersję papierowe), ale faktycznie - wciąga. Co prawda nieco przerażająca wizja gier aktualnie uprawianych, ale... przypomina mi się serial BBC Luter, jeden z odcinków był właśnie o rodzaju RPG w realu, aż dreszcze przechodziły, że ktoś coś takiego wymyślił. I podobnie jest tutaj. Zobaczę, jak się rozwinie. No i kolejne części czekają.
Pozdrawiam
SylwiU

Awatar użytkownika
Jukka
Posty: 2012
Rejestracja: 2012-12-15, 22:17
Lokalizacja: z miasta
Kontaktowanie:

Książki

Postautor: Jukka » 2016-06-02, 20:11

To ja jeszcze polecam zapoznanie się z info, kim jest de la Motte z zawodu. I jeszcze zwrócenie uwagi na podziękowania na początku książki. Tylko że te podziękowania warto przeczytać już po zakończeniu lektury pierwszego tomu :biggrin:

Awatar użytkownika
sylseb
Posty: 1412
Rejestracja: 2012-02-16, 13:27
Wiek: 54
Lokalizacja: Łódź

Książki

Postautor: sylseb » 2016-06-03, 06:55

O, muszę zobaczyć kto zacz :)
Stwierdzam, że jest to rewelacyjna książka dla zwolenników teorii spiskowych.

Sprawdziłam, nawet nie jestem specjalnie zaskoczona - trochę za dużo wie o obu branżach.
Pozdrawiam
SylwiU


Wróć do „Jak spędzasz swój wolny czas...”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 85 gości