Forum Dyskusyjne Stwardnienie Rozsiane

maria_xx pisze:Może 'Tylko z moja córką' (historia autorki, Betty Mahmoody, uciekającej wraz z córką z jednego z krajów arabskich)?

Czytałam i widziałam film.

Ostatnio po raz kolejny "Ostatni brzeg" N. Shute, potem K. Wilhelm "Gdzie dawniej śpiewał ptak" też znowu - taki mam nastrój na "koniec świata". Podkreśliłem to II Mad Maxem w TV.

Ostatni Brzeg czytałam wiele lat temu - zrobił na mnie ogromne wrażenie. To byla pierwsza książka o końcu świata. Film podobał mi się mniej .

Ostatni brzeg był sfilmowany 2 razy, pierwsza wersja m.in z Anthonym Perkinsem (Australijczyk) i chyba Peckiem (?) widziałem b. dawno temu, b. mi się podobał, pamiętam do dziś, książkę mam jakieś stare wyd. jest ze zdjęciami z tego filmu, i nowa z Armanem Asante, jak nie tak dawno temu próbowałem oglądać - to nie to. Ale to może dlatego, że książka jest świetna.

Zgadza się, w rolach głównych Gregory Peck i Ava Gardner. Oj, dawno to było.

Oczywiście też zapisuję się do klubu "Mistrza i Małgorzaty"

A tak od siebie to uwielbiam wszystkie książki Karola Bunsha "Piastowskie Opowieści"
No i trylogię o Aleksandrze Wielkim tego samego autora.
Kraszewskim też nie pogardzę

Ostatnio czytałam : P.Anderson-"Jezdziec Miedziany" i "Tatiana i Aleksander '
Polecam

Nie chce się czepiać, ale autorką jest Paullina Simons, ta od 'Dziewczyny na Times Square' (książki zupełnie różnej od w/w wymienionych, aż nie do wiary, że pisała ta sama osoba). Cykl o T. i A. kończy 'Ogród letni'. Na ogół nie mogłam się oderwać, jednak niektóre wątki mnie irytowały. Poza tym, dużo 'momentów', ale to można przekartkować, w 2. części są drukowane italikiem, duże ułatwienie.
Nie jestem pewna, czy juz ktoś wcześniej nie polecał: na lato, wszystkim milośnikom zwierząt, bardzo, bardzo gorąco: 'Autobiografia na cztery łapy' Doroty Sumińskiej. Przesympatyczna, ciepła książka.

Przypomniały mi się "momenty" Pamiętacie słynną kolekcję romansideł Harlekin?za czasów liceum brałyśmy z koleżankami kilka książeczek, siedziałyśmy pod szkołą i czytałyśmy na głos właśnie "momenty", ubaw miałyśmy nieziemski. to było prawie 20 lat temu, ale nawet dzisiaj hasło "palcami orała mu plecy" rozśmiesza nas do łez

Sorry,pomyliłam autorkę ale to dlatego,że książki były pożyczone i musiałam szybko je oddac.

A ja zazdroszczę wam że umiecie się skupić nad lekturą ja od prawie roku mam kłopoty ze skupieniem się ,denerwuję się tym i czekam aż mi przejdzie , nawet filmy nie wciągają mnie ,oczywiście już jest lepiej bo jakąś krzyżowką się zainteresuję , gazetę przejrzę ,nie ta sama Zosia co jeszcze rok temu ,pewnie to depresja !!! ale też po solu mam ciasny mózg ,czuję to nie wiem czy coś brać na rozjaśnienie ,czy poprostu już nic mi nie pomoże
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów

Spróbuj może brać przez jakiś czas lucetam (memotropil, nootropil), mnie pomaga na kłopoty z koncentracją. Pozdrawiam

A ja ze swojej strony szczeże polecam literature Wojciecha Cejrowskiego. Pierwszą częsć pod tytułem "gringo wśród dzikich plemion" zjadłem w połtorej dnia. Jestm w trakcie czytania kolejnej częsci "Rio Anaconda" której prawie połowe przeczytałem wczoraj wieczorem...

Coś pięknęgo. Nawet 'ojciec chrzesny' i 'harry potter' wymiękają.

Warto zazanaczyć ze :Gingo wsród dzikich plemion " to bestseller

gucioziom4, co jestem w księgarni to mam ochotę na Cejrowskiego A przeglądająć ostatnio zasoby jednej z księgarń internetowych znalazłam ofertę "Gringo wśród dzikich plemion Zapachowy" I nie wiem o co chodzi, bo książka wydana w tym samym formacie ale droższa od tej w twardej oprawie i zastanawiam sie, czy czasem nie pachnie dżunglą

C. pisze może i dobrze (nie wiem, nie czytałam), ale za bardzo kojarzy mi się z programem WC kwadrans i waleniem kubkiem w stół.