Alkohol

[J.B.]

Jak to mawiają mądrzy, starzy medycy, wszystko jest dla ludzi i wszystko z umiarem.

Onegdaj balam sie alkoholu jak diabel wody swieconej, ale z czasem.......

Teraz biore rebif, obecnie medrol w tabletkach, i piwkiem dziennie, lub dwoma nie wgardze a i nie dalej jak wczoraj w pracu na rozluznienie i dwa kieliszki czystej sie zdarzyly ( autko bylo jeszcze u mechanika;-) A i jakies wieksze wyskoki tez sie zdarzaja, ale........ wszysto z umiarem i wszystko dla ludzi. Ostatnio to piwo usmierzylo ten okropny bol glowy... Problem wynika chyba z tego, ze w rodzinie wszyscy maja problemy z krazeniem (mama, tata dziadki) a u mnie na razie tym sie nikt nie przejmuje. Pamietam jak tata biorac chemie testowa wlaczac z rakiem pluc, spytal sie czy moze sie napic kieliszek czy dwa, a lekarz na to ze pacjent sam wie czy moze czy nie. Moj profesor tez cos mawia podobnego. To my wiemy na co nas stac i na co mozemy sobie pozwolic.

[Gobio]

a mnie to tam wisi i powiewa, bawie się póki jestem młody. już z górki do tego kiedy zdziadzieje

[Me_Lilo]

Ja piję z umiarem...rzadko...ale czasami jak dobra zabawa była to nieźle popiłam:P CO prawda potem ciutkę gorzej się czułam...ale przeszło:)
No i an szczęście zdarza się to rzadko...winko za to lubię i czasami pijam:)

[aisza]

Me_Lilo każdy trunek jest dla ludzi,byleby pic go z umiarem i z głową na karku Ja tez nie odmawiam sobie tych "przyjemności" - czasami jakis drink poprawi nam podły nastroj a dobre piwko polepszy humorek

[Gobio]

no to ostatnio popiłem, wstałem rano z bolącą głową i odrętwieniem na całym ciele.przeszło. nogi jak z waty. a wieczorem zdrętwiała mi dłoń na dobre. no i tak pozostało... lecze się narazie domowymi sposobami takim jak aspargin i kalipoz. moja pani doktorowa napewno wysłała by mnie na sterydy ale ja narazie polecze się po swoiemu. żywcem mnie nie wezmą

[renia1286]

co to jest [umiar?] nie rozumiem jasniej prosze

[Gobio]

umiar znaczy dla każdego coś innego.

[renia1286]

Aha-dzieki

[zgredek]

No to ja Wam powiem że w takim razie jestem tu najlepszą oliwą z tego forum. Nie żałuję nie odmawiam jeśli tylko nie mam zastrzyku. Wnioskuję tak że kiedy jak nie teraz. Dbam o zdrowie a alkohol nie jest taki zły jakim się wydają tylko potrzeba rozsadku tzn. nie codziennie.

[David]

zgredku co prawda to prawda zgadzam sie w 100%

[aisza]

ja rownież nie odmawiam sobie alkoholu-drink,piwko to dla mnie odskocznia od problemow dnia codziennego.Nie zrozumcie mnie źle-nie pije codziennie(inaczej alkoholizm murowany)

[nati_1978]

aisza, myślę,że każdy wie o co chodzi....heheheeeJa dziś otworzę sobię Rakiję pomarańczową którą dostałam od rodziców którzy byli w Chorwacji...a co tam....poniedziałek też dobry na kosztowanie pysznych trunków

[David]

każda pora jest dobra na kosztowanie co to za różnica jaki dzień

[Ania W.]

nati widzę. że lubisz rakiję.....Ja też lubię chorwackie trunki....domaci vino i karlovacko.
A byłaś może w tym pięknym kraju?

[Iffonka]

A my z Delfinem popijamy sobie ostatnio winko (czerwone półwytrawne) wieczorem, tak po lampce, dla zdrowotności