Forum Dyskusyjne Stwardnienie Rozsiane

aloen pisze:Jeśli ktoś chce wierzyć, iz wymysły ludzi na Forum przyczynią się do "oświecenia" jakiegoś lekarza to jego sprawa. Moim zdaniem nie przyczynią się, moim zdaniem nie wymyslimy lekarstwa na SM, moim zdaniem nie znajdziemy przyczyny SM. Po co więc sie tym zajmować Mądrzejsi od nas na całym świecie nad tym myślą i niech tak zostanie.

Nie zgadzam się z Tobą, tak na zdrowy rozsądek: skąd "mądrzejsi od nas" wiedzą to co wiedzą już dzisiaj? Z książek? Zwalczenie jakiejkolwiek choroby jest ściśle powiązane z osobami chorującymi, na poznaniu ich problemów, często historii całego życia. Ci mądrzejsi muszą nas maluczkich obserwować.

Ktoś mądry odsieje "wymysły" od ważnych informacji.

Jeden przykład, dotyczący właśnie szczepionek, dlaczego niektórzy neurolodzy odradzają szczepienia przeciw grypie? Zapewne iluś tam chorych zauważyło pogorszenie po szczepieniu lub miało rzut choroby i podzieliło się tą informacją z lekarzem, ileś osób się szczepi i nic im nie dolega, dlaczego? Czy przyczyna tkwi w historii choroby? Przekazywanie informacji jest siłą napędową postępu w każdej dziedzinie.

Mądrzejsi wiedzą bo prowadzą badania na setkach albo tysiacach chorych. Rozmawiają z nimi i mają informacje na bieżąco. Nie sądze by czerpali wiedzę z Forum

aloen pisze:Nie sądze by czerpali wiedzę z Forum

Ale ani Ty, ani ja nie możemy tego wykluczyć Nie zakładam, że ktoś akurat pilnie śledzi nasze forum, ale nie można wykluczyć, że część badaczy szuka informacji w nietypowych miejscach, poza klinikami i laboratoriami.

Poza tym wszystkim dzielenie się informacjami nie jest niczym złym. Wracając do tematu szczepień, warto podzielić się swoimi doświadczeniami. Gdy Delfin zachorował, rzeczą oczywistą wydawało mi się szczepienie przeciw grypie, a tu taka niespodzianka.

Ale o jakie dzielenie się doświadczeniem Ci chodzi O takie że Delfinowi odradzono szczepienie

aloen pisze:Ale o jakie dzielenie się doświadczeniem Ci chodzi O takie że Delfinowi odradzono szczepienie

co za ironia... [jak dla mnie]

zapewne chodzi o to, że np. chory się zaszczepił i mu się np. pogorszyło lub po prostu nie poczuł różnicy. lub, jak w przypadku Delfina, że odradzono mu szczepienia, bo... [tu wpisać powód].
warto to wiedzieć!!!!!!
taką wiedzę można brać pod uwagę przed ew. szczepieniem.

Aniu ja to rozumiem tylko co mi po tej wiedzy jeśli szczepienie na mnie może zadziałać źle a może dobrze Tzn chciałem powiedzieć, że nikt nie wie jak na kogo zadziała. Na każdego z nas może zadziałać inaczej. Jakby ktoś nie zauważył to nawet leki przeznaczone specjalnie dla SM na jednego chorego działają a na drugiego nie. I czy to jest powód by ich nie stosować Trzeba niestety spróbować by się dowiedzieć jaki będzie efekt. Tak samo myslę jest ze szczepieniem.

To ja przekaże pewną wiedzę która może się przydać, warto zaglądać na tą stronę a nóż zdobyta w ten sposób wiedza się przyda .

Tendencje aktywności wirusa grypy – Polska

Rob, to bardzo ciekawe. Wyglada na to ze w Polsce malo chorujemy- w porownaniu do Niemiec i Ukrainy jestesmy odporni na zarazki No chyba ze porownamy sie do Szwecji...

_

no dobra to powiedzcie jak uchronić się przed grypą(metody naturalne) bo u mnie
chyba się zaczyna,mam cichą nadzieję ,że się nie rozwinie bo jeszcze nie doleczyłam anginy ropnej .W ubiegłym roku jak zaczełam chorować to trwało to 4 miesiące z choroby w chorobę ,aż w końcu zakończyłam to solu. Boję się powtórki z rozrywki.

a zapomniałam ,jak odróżnić zwykłą grypę (sezonową) od świńskiej.?

rutinoscorbin. ale niewiem czy to mozna zaliczyć do naturalnych.
a z natruralnych oto czosnek, cebula, i herbata z cytryną najlepsze.

no własnie co z SM-owcami?Nie wolno przecież sie szczepić bo to jest nie wskazane.

Po prostu nie będę wychodzic z domu,boję się szczepienia,boję się,że złapię grypę i wcale nie musi byc ona świńska.

Kiedyś napisałrm post na forum "szczepieniu na grypę" i swoich sugestiach

Nie wierze lekarzom ze szczepionka jest potrzebna ,zebym miała wybór ,nie szczepiłabym swoich dzieci ,wole zeby przeszli chorobe niz powikłania po szczepieniach,na dodatek lekarz mówi ze szczepienie nie szkodzi ,a nie wie co szkodzi, to o co chodzi -wie ? czy nie wie?