Strona 5 z 6

: 2009-11-19, 11:40
autor: renia1286
Ewciu jak widac ,ze swiecą szukać ,coś w tym jest ;-)

: 2009-11-19, 12:04
autor: Ania W.
David wróci to nadrobi........ :lol:

: 2009-11-19, 12:41
autor: Rem
ewa m pisze:chłopaki wymiękli :lol:

Nie wymiękli, nie, nie - tylko zamiast gadać po prostu działają :-D

: 2009-11-19, 12:49
autor: renia1286
Aniu, David wstydliwy jest ,a tu tyle dziewczyn, trzeba miec odwage ;-)
No ale Rem tez jest ,wiec moze i David po kuracji wigoru nabierze :lol:

: 2009-11-19, 12:55
autor: Ania W.
Hahaha..... to trzeba Davidka ośmielić. ;-)
W końcu my troszeczkę starsze no i doświadczone. :lol:

: 2009-11-19, 15:39
autor: Iffonka
A co poniektórych to żony pilnują ;-)

: 2009-11-19, 15:49
autor: renia1286
Iffonko wirtualnie nic nam nie grozi ,no a pożartowac trzeba . :-)
Ale jedno jest pewne ,Zgredkowi nalezy sie uznanie od kobiet za odwage :-)

: 2009-11-19, 20:01
autor: nietasama27
Renia to nie jest tak- od dłuzszego czasu grywam na plemioach i tam mamy tzw figlowisko piszemy tam o wszystkim i o niczym molestujac sie l;iterkami i na tym sie kończy teksy bardzo erotyczne i seksistowskie i jak jedna zona to poczytała to Antoś musiał zrezygnować z gry albo się wynosić z domu. Nie wszystkie kobiety są tak wspaniałe jak my :-)

: 2009-11-19, 20:44
autor: zofija
-nietasama27, -mam nadzieję że nie z moim Antosiem grałaś(mój mąż ma tak na imię) :-)

: 2009-11-20, 08:44
autor: Iffonka
nietasama27 pisze:Nie wszystkie kobiety są tak wspaniałe jak my :-)



Właśnie :-D

: 2009-11-20, 09:03
autor: zgredek
I nie wszyscy panowie są tak uczynni jak Zgredek :-D hahahaha :mrgreen:

: 2009-11-20, 09:17
autor: nietasama27
Zosienko a co do gry jak to by był Twój Antos to by wyszło , że ty okropna zazdrosnica jestes :P:P:P:P:P :21:

: 2009-11-20, 11:24
autor: renia1286
Nie znam tego, mimo wszystko zawsze lubiłam zartowac ,Zgredku mam nadzieje ze twoja zona jest dumna z ciebie ,za twoją postawę .Masz zdrowe podejscie do sprawy :lol:

: 2009-11-20, 14:15
autor: zgredek
No no pewnie że tak :mrgreen:

: 2009-11-22, 19:04
autor: tomcio
witam wszystkich po dluuugiej przerwie :]

nie bede w tym poscie opisywal co sie u mnie dzialo przez czas nieobecnosci na forum, opisze to w odpowiednim miejscu...

chce tylko zapytac kolegow forumowiczow czy maja podobnie jak ja... powiem tylko na wstepie, ze nie stwierdzono u mnie SM mimo charakterystycznych objawow, nie wiadomo co mi bylo, w kazdym badz razie poltora-miesieczna kuracja Encortonem postawila mnei na nogi (patrzcie inne moje posty) mianowicie jestem juz dobre 2 miesiace po odstawieniu sterydow i wszystkie obiawy ustapily, ale jednak pozostaje mi problem z funkcjami sexualnymi....

mam wzwod, utrzymuje sie coraz lepiej z kazdym dniem, moge znowu kochac sie z moja dziewczyna ale zeby skonczyc musze sie naaaprawde baaaardzo dlugo i solidnie napracowac.... przewaznie przestaje probowac po kilkudziesieciu minotpwym maratonie w przerozniejszych pozycjach i technikach caly zlany potem do tego stopnai ze nie moge utzrymac w dloanich bioder mojego sloneczka :]

zauwazylismy, ze im dluzsze przerwy mamy w sexie tym szybciej udaje mi sie osiagnac moment kulminacyjny, ale i tak nie jest to sprawa latwa...

czy to nadal sterydy we mnei siedza i musze poczekac az calkowicie je wydale? czy moze zmiany neurologiczne sa juz u mnie trwale?

POMOZCIE PANOWIE!