Strona 4 z 5

: 2009-11-16, 13:23
autor: irys2
Ja też dołącze do kolegów i koleżanek dla których nauto jest niezbędne.
Ja już jeżdżę jakieś 15 lat ostatnio kupiłem samochód z Automatem i jestem zadowolony NIE MOGę CHODZIć, ALE MOGę JEŹDZIć.
To są moje nogi jak gdzieś chce iść to jadę. Nie wyobrażam sobie życia w moim kiepskim stanie bez samochodu.
"A cegła może spaść w drewnianym kościele każdemu" :roll:

: 2009-11-16, 21:01
autor: exlibris
Ja tez prowadze:) nie zamierzam poprzstac:D tez mialam zapalenie nerwu, kilkukrotnie, i ma to swoje skutki ale daje rade.Dodam ze nie cierpie jezdzic gdy jest ciemno i mokro;/ wszystko mi sie odbija........ o i szarowki tez nie lubie, wtedy wole kierownice oddac mojej drugiej polowce:)

: 2009-11-17, 16:53
autor: Sylwiątko
A ja chciałam zrobic prawo jazdy teraz, niestety lekarz nie podpisał mi zaświadczenia. Stwierdził,że nie weźmie na siebie taaaaaaaaaakiej odpowiedzialności,no cóż,trochę mi szkoda.

: 2009-11-17, 18:46
autor: Ania W.
Sylwiątko pisze:A ja chciałam zrobic prawo jazdy teraz, niestety lekarz nie podpisał mi zaświadczenia. Stwierdził,że nie weźmie na siebie taaaaaaaaaakiej odpowiedzialności,no cóż,trochę mi szkoda.


To jest jawna dyskryminacja. :shock:
A ciekawe jak to się ma do programów , by niepełnosprawni uczęszczali na naukę jazdy i by zdobywali uprawnienia. :roll:

http://www.naukajazdy.pl/prawo_jazdy_dl ... wnych.html

: 2009-11-20, 14:06
autor: irys2
Dyskryminacja to mało powiedziane, to łamanie praw człowieka ktoś tu chyba kąstytucji nie zna.
Ja się bardzo oburzyłem jak przeczytałem że lekarz nie wystawi zaświadczenia.
To takie bezmuzgie jeti pijane albo co gorsza naćpani siadają za kierownicą i codziennie powodują b.groźne wypadki, śmiertelne również i co nikt tego nie widzi.
A właśnie znałem takich konowałów co wydają zaświadczenia daltonom i swoim kolegom lekarzom którzy mieli problemy z alkoholem i przygody na drodze, a co gorsza to faszerują się tabletkami i narkotykami żeby jakoś funkcjonować i oni właśnie Tobie Sylwiątko nie chcieli dac zdolności!
Bzdura idź do innego lekarza i zrób kurs prawo jazdy i na pewno zdasz.
Trzeba mieć prawo jazdy i tyle.
Głowa do góry idź w zaparte i załatw wszystko bo jak nie to ja tam przyjadę i Ci pomogę z nimi zrobić porządek.
Pozdrawiam

: 2009-11-20, 14:08
autor: Sylwiątko
Trzymam za słowo!! Jak skończę się rehabilitowac,powalczę o zaświadczenie!

: 2010-11-28, 19:37
autor: nati_1978
Trochę zakurzony temat - ale muszę go odświerzyć...Powiedzcie mi proszę czy słyszeliście,że w sejmie maja debatować by ludzie z diagnozą SM nie mogli robić prawa jazdy??Ja usłyszałam taką wiadomość od osoby co to bardzo zna się na SM (nie jest chora) i kilka razy juz przejechałam się na jej informacjach- niemniej jednak nurtuje mnie pytanie czy jest w ogóle możliwe takie coś....Z tego co mi mówił mój instruktor jazdy jest przygotowywana nowelizacja odnośnie cukrzyków i chorych na epilepsję - ale na ich korzyść...

: 2010-11-28, 19:52
autor: Beata:)
nati_1978 pisze:Powiedzcie mi proszę czy słyszeliście,że w sejmie maja debatować by ludzie z diagnozą SM nie mogli robić prawa jazdy??


Nie słyszałam o czymś takim i jest to mało prawdopodobne. Możliwe jest czasowe wydanie prawa jazdy, ale to z tego, co wiem, zależy to od opinii lekarza.

: 2010-11-28, 20:13
autor: cortez
Sylwiątko pisze:Jak skończę się rehabilitowac,powalczę o zaświadczenie!


Lekarz nie ma prawa odmówić wydania takiego zaświadczenia-to jest łamanie prawa-jeżeli Twój stan zdrowia nie jest widocznie naruszony.
Kolejną opcją jest wydanie zaświadczenie czasowego, co jedynie zobowiąze Cie to okresowej kontroli.

nati_1978 pisze:nowelizacja odnośnie cukrzyków i chorych na epilepsję


Dokładnie tak jak napisałaś, czytałem o tym projekcie nowelizacji. A że niejako jestem związany zawodowo z motoryzacją,to się obracam wśród takich plotek;)

: 2010-11-28, 21:32
autor: David
Nati w sejmie coś mówili ale nie słyszałem żeby to było o SM tylko o ludziach chorych na cukrzyce i epilepsje...

: 2010-11-30, 21:58
autor: slackware
Sylwiątko pisze:A ja chciałam zrobic prawo jazdy teraz, niestety lekarz nie podpisał mi zaświadczenia. Stwierdził,że nie weźmie na siebie taaaaaaaaaakiej odpowiedzialności,no cóż,trochę mi szkoda.


Po prostu idz do następnego który takie zaświadczenie wystawi. Jak ten następny nie wystawi to idź do jeszcze innego.
Ja na Twoim miejscu tak bym właśnie zrobił. Od tego są lekarze żeby brać odpowiedzialność za decyzję. Lekarze chcieli by żeby ocena była zero-jedynkowa --> zdrowy-niezdrowy --> zdolny-niezdolny. Ale tak nie jest i trudniejsze decyzje też trzeba podejmować, po to były te lata nauki i praktyki. No chyba że na marne poszły, może dla tego taka sytuacja.

: 2010-11-30, 22:49
autor: Sylwiątko
Ja dzisiaj zgadzam się z tym lekarzem. mam kłopoty z rękoma z oczami z nogami. Ciężko byłoby mi prowadzić samochód. :-( Wiem,że gdybym poszła dzisiaj do lekarza,który mnie nie zna wystawiłby mi zaświadczenie , ale dzisiaj ja nie wezmę na siebie odpowiedzialności za siebie ;-)

: 2010-11-30, 22:59
autor: David
Sylwiątko, gdybyś zdobyła takie zaświadczenie i zdała egzamin to później możesz autko przerobić i dostosować do swoich potrzeb.
Życzę ZDRÓWKA!

: 2010-11-30, 23:02
autor: Sylwiątko
Wiem,ale chyba nie ma aut dla samych korpusików :lol:

: 2010-12-01, 10:23
autor: nati_1978
Ja byłam już u lekarza z ośrodka gdzie robie prawko.Wszystko napisałam o SM.Facet zbadał mnie i podbił bezterminowo...:)