Forum Dyskusyjne Stwardnienie Rozsiane

Od pewnego czasu-może od miesiąca miewam straszne bóle karku .Dziś przypomniałam sobie ,że jakiś czas temu miałam robiony rezonans kręgosłupa szyjnego-a że najważniejsze dla mnie było czy są tam zmiany demienilizacyjne-olałam wszystko inne (okazało się ,że zmian takowych nie ma ).Teraz wyciągnełam ten opis i tu pisze iż badanie wykazało,że
....Kyfotyczne ustawienie trzonu w szyjnym odcinku kręgosłupa na poziomach od C3 do C7 ze szczytem na poziomie C4/5...Tarcze międzykręgowe prawidłowe z uwypukleniami pierścieni włóknistych na poziomach C3 do C6,szczególnie na szczycie kyfozy(poziomC4/5) gdzie uwypuklona tarcza dochodziw bliskie sąsiedztwo rdzenia bez ech jego ucisku...

Może ktoś z Was wie o co chodzi??

Bardzo dziękuję za wszelką pomoc

Nati - idź do dobrego ortopedy! Ja robiłam 2 lata temu rezonansu kręgosłupa szyjnego - wtedy z powodu drętwienia i bólu prawej ręki...wyszło, że mam ucisk na nerw...po rehabilitacji polepszyło mi się! Powinnam zrobić raz jeszcze ze względu na podejrzenie SM, ale lekarze jakoś to olewają;/
Więc marsz do ortopedy i prawdopodobnie na dobrą rehabilitację!
Buziaki

Z opisu widać, że coś tam jest nie tak...ale jeśli nie ma ucisku to najważniejsze!

Dzwoniłam do kilku poradni-i masakra-zresztą jak wszędzie...Eh....Szkoda słów...Dzięki!!!

nati_1978, napiszę tak ze swojego doświadczenia.Gdzieś zresztą na forum opisywałam historię mojego kręgosłupa szyjnego.
U ortopedy nawet nie byłam,za to kilkukrotnie mój rezonans oglądali neurochirurdzy.Może również takiego specjalistę odwiedzisz?Może któryś z nich określi dokładnie Twoją sytuację?
Co do rehabilitacji to tu trzeba bardzo ale to bardzo uważać.Kiedyś jeden specjalista powiedział mi,że on tu nic nie może zrobić oraz bym nie dała się masować różnym "uzdrowicielom".Nic manualnie nie można było poprawić,bo"za śliska sprawa"Zresztą faktycznie przedtem gdy próbowałam na własną rękę pozbyć się bólu i chodziłam na różne soluksy i inne cuda to myślałam,że zwariuję .Więc uważaj i zawsze konsultuj to z lekarzem.
Poza tym to trzymaj się ,bo domyślam się ,co czujesz

Najlepiej złapać kontakt z dobrym terapeutą manulanym. Ale naprawdę dobrym, bo z tym nie ma żartów i można też zaszkodzić.

Wynik MRI nie jest zły. Najważniejsze, że nie ma ucisku na rdzeń, ale trzeba bardzo uważać.

Ja też mam kyfozę i drobne wypukliny bez ucisku. Dużo dają dobrze dobrane ćwiczenia. Ortopeda niewiele pomoże, najważniejsza rehabilitacja. Znać świetną terapeutkę w Zabrzu jakbyś była zainteresowana, nie jest droga.

ja mam wlasnie kyfotyczne wygiecie kregoslupa szyjnego i jakas zniesiona lordoze, sa na to jakies cwiczenia?czetso mnie boli kregolsup szyjny i mam wrazenie ze mi trzeszczy

Ja też mam tam jakieś przepukliny i inne lordozy ale mam to w dupie, od kąd wiem że mam SM to nie chce mi się tym zajmować. Za dużo rzeczy na raz

Ja tez mam zmiany w szyjnym. Nie przejmowałam się tym do czasu aż prawa ręka tak bolała że nie mogłam spać. A raczej prawy bark z promieniowaniem do reki. I kłopoty z podnoszeniem ręki doszły- nie mogłam sie uczesać. Pomogła rehabilitacja.
W Katowicach na Mickiewicza jest program walki z bólem i można dostać 10 masaży bezpłatnych bez skierowania. Tel 504 911 212
Sama nie dzwoniłam, wiem od wczoraj popołudnia.

slackware pisze:Ja też mam tam jakieś przepukliny i inne lordozy ale mam to w dupie, od kąd wiem że mam SM to nie chce mi się tym zajmować. Za dużo rzeczy na raz

Warto jednak się zajmować

Kręgosłup może dawać wiele deficytów neurologicznych, które mogą być "zwalane" na SM. A zajęcie się kręgosłupem spowoduje, że stan neurologiczny się poprawi.

Persefona pisze:Kręgosłup może dawać wiele deficytów neurologicznych, które mogą być "zwalane" na SM. A zajęcie się kręgosłupem spowoduje, że stan neurologiczny się poprawi.

Czyli zajmijcie sie ludzie wszystkim "drobnym" co wam dolega, a SM wam i tak nie ucieknie (jesli go macie). Efekty mogą byc pozytywnie zaskakujace.

mnie też boli kręgosłup szyjny a jak obracam głową to coś tam strzela

To nic strasznego. Mnie też strzela. Mam zmiany zwyrodnieniowe,jak osiemdziesięciolatka

mi tez strzela ( proponuje strzlic drina za to nasze strzelanie

drink? hmm
fajna sprawa tylko jestem ledwo co po solu ale jeden to chyba nie zaszkodzi