Praca
Moderator: Beata:)
mnie namawia moja była szefowa,żebym wróciła do pracy.Obiecuje,że nie do komputera tylko do nadzoru.Są nowe pracownice.Pracowałam tam 13 lat,pracował się bardzo dobrze,lubiłam swoją pracę,tylko miałam żal do szefostwa,że nie zatrudniali więcej osób,musiałam pracować za 3,a właściwie za 5 ,bo po moim odejściu zatrudniono 5 nowych osób.Mimo,że rentę mam malutką nie wrócę do pracy tam gdzie byłam,a za słabo widzę,żeby pójść gdzie indziej.
Wiesia żyj w zgodzie z sm
A co Ci szkodzi spróbować? Przeciez zawsze możesz odejśc, gdyby się okazalo, że jest ci za cięzko. Ale sama piszesz, że zatrudniono 5 nowych osób. Możesz chyba zatrudnić sie na kawałek etatu, a poza tym, obowiazuje cię 35-godz. tydzień pracy (niepełnosprawność). Wydaje mi się, że to dobrze zadziałałoby na Twoją psychikę - kontakt z ludźmi i konkretny powód, by wyjść z domu. Ja pracuję na 3/4 etatu, mam 1 dzień w tygodniu wolny i chwalę sobie (z wyjątkiem pieniędzy, które dostaję - nie załatwiłam sobie renty). Pzdr.
rozmawiałam nawet,że to byłby ułamek etatu,ale z wami też nie mogę długo rozmawiać,bo oczy ciemnieją,tzn.oko ale ostatnio trochę mnie wyprostowali,ciut mniejsze zawroty głowy i wychodzę do sklepu,wyjeżdżam do miasta.Na trochę o dzisiejszym wyjściu już pisałam,makabra,zmęczenie za trzech.Jedno wiem,że gdyby nie oczy poszłabym do pracy,zaczynam godzić sę z chorobą,tylko żeby nie wykończyła mi kończyn.
Wiesia żyj w zgodzie z sm
Podobno jest taka metoda (B.S.M) co leczy wszystko a tym bardziej wzrok. Dzwoniłam do tego pana, który tę metode rozpowszechnia z zapytaniem, czy oby w stwardnieniu rozsianym pomaga. Odpowiedział, że tak oczywiście, tylko jest to długie stosowanie. Ta metoda w zastosowaniu jest b.prosta, bo wystarczy w odpowiednim miejscu (pozycji)na głowie potrzymać ręce. Może ktoś słyszał o tym i może stosował?
Ja odpuściłam sobie, z początku była poprawa zauważalna a potem mnie rzut złapał i się wystraszyłam i dałam sobie spokój z tym
Ja odpuściłam sobie, z początku była poprawa zauważalna a potem mnie rzut złapał i się wystraszyłam i dałam sobie spokój z tym
ewa m pisze:Gdyby trzymanie rąk w odpowiednich miejscach leczyło choroby to lekarze i farmaceuci poszliby na bezrobocie,
Otóż ten Pan zakładał z góry, że tak by mogło być gdyby wszyscy w taki sposób się leczyli. Na spotkaniach jakie organizuje ludzie mu opowiadają jak to uporali się z chorobami dzięki właśnie tej metodzie.
ewa m pisze:a chorzy .....do piachu
chorzy byliby zadowoleni z własnego zdrowia, mieli by wewnętrzną satysfakcję, że
sami zdołali pokonac chorobę. Podobno tacy ludzie są i ogłaszają wszem i wobec, że
uzdrowienie przyszło z metodą b.s.m
ewa m pisze:Ale wiele jest kwestią wiary.
On twierdzi, że do tego stosowania nie potrzebna jest żadna wiara, tylko ręce i dużo chęci i cierpliwości. Strasznie długie to leczenie bywa w niektórych przypadkach. Nie można żadnych lekarstw przyjmować, bo ta metoda zastepuje je wszystkie
Wróć do „Sugerowane tematy....”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 183 gości