Strona 10 z 11

: 2014-01-03, 22:31
autor: Beata:)
Iwona333 pisze:Czy jak miałam skrócony czas pracy to muszę ponownie to załatwiać?! Bo już nie pamiętam co tam powinno być...Zaświadczenie od neurologa?!

Myślę, że nie zaszkodzi ponownie to załatwić. Mój zakład pracy nie wymagał zaświadczenia od specjalisty, wystarczył lekarz rodzinny.

: 2014-01-03, 23:53
autor: Iwona333
Beata:), jak zwykle nie zastąpiona- dziękuję. To przejdę się do rodzinnego bo i tak mam cos innego do załatwienia. ;-)

: 2015-04-28, 09:31
autor: justii
Pracodawca wypowiedział mi umowę o pracę. Nie ze względu na chorobę samą w sobie, ale za nie dyspozycyjność w pracy i w związku z tym narażenie pracodawcy na szkodę. Zastanawiam się, czy będąc bez pracy i nie mając płaconych składek na ubezpieczenie zdrowotne nie wykreślą mnie z programu leczenia :roll:

: 2015-04-28, 10:47
autor: Andrzej_wawa
Cześć Justi,
a może warto przedłużyć sobie ten czas idąc na zwolnienie lekarskie ?
Jeżeli nie minęło jeszcze 14 dni:
"Kiedy pracownik zachorował już po rozwiązaniu umowy o pracę, prawa do płatnego zwolnienia lekarskiego nabywa przy zachowaniu 2 warunków: choroba trwa nieprzerwanie minimum 30 dni i wystąpiła nie później niż w ciągu 14 dni od ustania zatrudnienia (bądź nie później niż w ciągu trzech miesięcy od ustania tytułu ubezpieczenia chorobowego – jeśli to choroba zakaźna, której okres wylęgania jest dłuższy niż 14 dni, lub inna, której objawy chorobowe ujawniają się po okresie dłuższym niż 14 dni od początku choroby). "
http://www.infor.pl/prawo/zasilki/zasil ... zeniu.html

Poczytaj na wątku Urzędy-Renta, a może zapytaj Wotjka.

Pozdrawiam,

: 2015-04-28, 10:52
autor: zosiasamosia
justii pisze:czy będąc bez pracy i nie mając płaconych składek na ubezpieczenie zdrowotne nie wykreślą mnie z programu leczenia :roll:
Każdy człowiek musi być ubezpieczony, aby korzystać z bezpłatnych świadczeń zdrowotnych, dlatego w tej sytuacji musisz po prostu zarejestrować się w urzędzie pracy i oni będą za Ciebie płacić, chyba że znajdziesz inną pracę lub będziesz starała się np. o świadczenie typu renta.
Oczywiście możesz też, jak sugeruje Andrzej, jakiś czas korzystać z L4, w końcu jesteś chora...

: 2015-04-28, 11:42
autor: Beata:)
justii, możesz też poprosić któregoś pracującego np. członka rodziny/osobę posiadającą tytuł do ubezpieczenia, o zgłoszenie Ciebie do ubezpieczenia, o ile, jak pisała zosiasamosia, nie zarejestrujesz się w UP lub nie skorzystasz z ZUS ZLA, jak pisał Andrzej.


Kod: Zaznacz cały

Za członka rodziny - do celów ubezpieczenia zdrowotnego - uważa się:


    dziecko własne, dziecko małżonka, dziecko przysposobione, wnuka albo dziecko obce, dla którego ustanowiono opiekę, albo dziecko obce w ramach rodziny zastępczej lub rodzinnego domu dziecka, do ukończenia przez nie 18 lat, a jeżeli  uczy się dalej w szkole, zakładzie kształcenia nauczycieli, uczelni lub jednostce naukowej  prowadzącej studia doktoranckie  - do ukończenia 26 lat, natomiast jeżeli posiada orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności lub inne traktowane na równi - bez ograniczenia wieku,

    małżonka,

    wstępnych pozostających z ubezpieczonym we wspólnym gospodarstwie domowym.


Od 1 stycznia 2013 r. dziadkowie mogą zgłaszać wnuki, tylko w przypadku, gdy żaden z rodziców nie podlega obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego lub nie jest osobą uprawnioną do świadczeń opieki zdrowotnej na podstawie przepisów o koordynacji z tytułu wykonywania pracy lub pracy na własny rachunek albo ubezpieczeniu dobrowolnemu.

Obowiązek zgłoszenia do ubezpieczenia zdrowotnego członka rodziny powstaje jeżeli:


    nie podlega on obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego z własnego tytułu, np. jako pracownik, zleceniobiorca, osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą, bezrobotny itp.;

    nie jest on osobą uprawnioną do świadczeń opieki zdrowotnej na podstawie przepisów o koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego w zakresie udzielania rzeczowych świadczeń zdrowotnych.


Źródło: http://www.e-inspektorat.zus.pl/sprawy. ... sprawy=228

Pozdrawiam :-)

: 2015-04-28, 15:14
autor: justii
Myślałam o zwolnieniu lekarskim, ale nie wiem czy to dobry pomysł.. Mam w pracy terror, jestem ofiarą mobbingu (nie będę pozywać do sądu, bo i tak przegram) i każde moje zwolnienie jest przez szefostwo monitorowane, np. mam najazd "na chatę" w celu sprawdzenia czy leżę czy co robię.. Ogólnie cieszę się, że już nie będę w tej "firmie" pracować, od razu jestem lżejsza psychicznie :)
Moje wypowiedzenie już trwa 2 miesiące, ogólnie ciężko znaleźć pracę z SM pomimo wykształcenia i ogromnego doświadczenia w branży. Ludziom się nie podoba, że ktoś choruje, a powiedzieć muszę, bo potrzebuję dwóch dni miesięcznie wolnego na szpital, już nie mówiąc o ewentualnych l4 z powodu pogorszenia czy rzutu..
Kiepściutko :) najwyżej zarejestruję się w PUP, choć wolałabym, tego uniknąć..

: 2015-04-28, 23:07
autor: Jukka
justii pisze:Mam w pracy terror, jestem ofiarą mobbingu (nie będę pozywać do sądu, bo i tak przegram) i każde moje zwolnienie jest przez szefostwo monitorowane, np. mam najazd "na chatę" w celu sprawdzenia czy leżę czy co robię..

A skąd pewność, że przegrasz? Wiesz, w prawie pracy jest tak, że to na pracodawcy spoczywa ciężar udowodnienia, że pracownik pozywa niesłusznie. Tu dominuje zasada domniemania racji pracownika. Tak więc przemyśl to sobie...

Praca

: 2016-09-21, 20:42
autor: zosiako
Hej pytanie za 100 punktów czy mam obowiązek informować lekarza medycyny pracy o sm? Jakie mogą być konsekwencje jeżeli tego nie zrobię?
Bardzo proszę o pilną odpowiedź bo jutro mam wizytę .

Praca

: 2016-09-21, 20:58
autor: Ann
Zosiako, nie wiem czy jest taki obowiązek, ale ja zawsze informuję i nigdy nie miałam z tego tytułu żadnych utrudnień. Powodzenia :)

Praca

: 2016-09-21, 21:03
autor: zosiako
Pierwszy raz będę informować no i oczywiście zgodnie z moim charakterkiem w standardzie panika i 2 tony nerwów :dash1: najchętniej bym jednak nie informowała :blush:

Praca

: 2016-09-21, 21:07
autor: homag
Zosiu, lekarz medycyny pracy chyba nie musi wiedzieć o Twoim sm. Ja, gdy pracowałem, nie mówiłem o tym swojemu lekarzowi. On i tak wykonuje badania jakie są przypisane do zawodu, który wykonujesz plus kilka typowych badań. Jeżeli go poinformujesz o swojej chorobie, pewnie powiadomi o tym Twoich przełożonych.
Jakie konsekwencje - wg. mnie żadne, ale mogę się mylić.

Praca

: 2016-09-21, 21:15
autor: Jukka
Nie wypowiem się z całą pewnością, ale coś mi się świta (chyba rozmawiałam tym z prowadzącą kurs z prawa pracy) - o chorobie informować nie musisz, ale to może działać przeciwko Tobie. Jak nie powiesz, że jesteś chora to wymagania wobec Ciebie są takie, jak wobec osoby zdrowej.
Ja wprawdzie rozmawiałam o tym czy muszę informować o posiadanym lekkim stopniu niepełnosprawności ale to chyba i Ciebie z nieorzeczoną niepełnosprawnością też dotyczy. Czyli w razie większych problemów ze zdrowiem nie masz co się bronić u pracodawcy: "bo ja mam SM", bo wówczas możesz usłyszeć: "To czemu ja nic o tym nie wiem?"

Praca

: 2016-09-21, 21:21
autor: zosiako
Wojtku nie strasz :dash1: a nie obowiązuje go tajemnica lekarska? On do pracy daje chyba tylko zaświadczenie o dopuszczeniu lub nie do pracy???
Jukka dziękuję za odpowiedź ale jeżeli będę musiała użyć tego usprawiedliwienia to z automatu będę musiała szukać innej pracy.
Przychylam się do opcji aby nic nie mówić ale jak mi każą podpisać ankietę to napiszę prawdę.

Praca

: 2016-09-21, 21:38
autor: Jukka
Wiesz - fakt, że brak uczciwości w stosunku do pracodawcy, tam gdzie prawo nie wymaga tej uczciwości, może działać przeciwko Tobie to poniekąd oczywista oczywistość. Ale czy uczciwość w pewnych kwestiach będzie działać z korzyścią dla Ciebie czy wręcz przeciwnie - to już kwestia indywidualna. Jeśli wiesz, że za uczciwość możesz wylecieć, a za jej brak konsekwencje prawne Ci nie grożą - lepiej mówić prawdę ale nie całą prawdę. No i robić wszystko, żeby trzymać się jak najlepiej - ale o to trudno, zważywszy, że stres źle na nas (jak i zresztą na prawie wszystkich) działa.
A tajemnica lekarska obowiązuje Twojego lekarza - czyli Twój neuro nie może powiedzieć Twojemu pracodawcy, że masz SM, ale lekarz medycyny pracy to nie Twój lekarz - on działa na rzecz pracodawcy czyli musi mu powiedzieć, co ma zrobić, żebyś pracowała bez zakłóceń i żeby z powodu, że tracisz przez niego (pracodawcę) zdrowie nie musiał ponosić konsekwencji.