Ciąża

O czym chcecie jeszcze porozmawiać?

Moderator: Beata:)

ewelka84
Posty: 21
Rejestracja: 2011-04-07, 20:50
Lokalizacja: Poznań

Postautor: ewelka84 » 2011-06-10, 13:21

renia1286, nie moge przejsc do czynow gdyz jestem w trakcie leczenia betaferonem:( przepraszam, ze mialam ochote z kims na temat marzen pogadac..

frania-ania
Posty: 23
Rejestracja: 2010-01-31, 22:28
Lokalizacja: łódzkie

Postautor: frania-ania » 2011-06-10, 13:35

:-)
Dziewczyny czy przed staraniami o dziecko rozmawiałyście ze swoimi neurologami co sądzą na ten temat, czy już będąc w ciąży powiedziałyście o ciąży. Jak do tego tematu podchodzą wasi neurolodzy. Czy radzili przygotować się jakoś. Jak to wszystko wyglądało?. Z góry dziękuję za odpowiedź.


pozdrawiam

Ania

kalina16
Posty: 101
Rejestracja: 2011-02-06, 20:54
Lokalizacja: Polska

Postautor: kalina16 » 2011-06-14, 18:58

frania-ania, moja neurolog wie, że chcę mieć dziecko. Rozmawiałam z nią o tym w marcu. Wysłała mnie na rezonans. Pod koniec czerwca idę do niej na wizytę. Wyniku rezonansu jeszcze nie znam. Myślę pozytywnie, chociaż boję się rzutu, ostatnio ciągle jestem przeziębiona :-/
Carpe diem

Maja368
Posty: 43
Rejestracja: 2010-10-09, 15:27
Lokalizacja: daleko ;)

Postautor: Maja368 » 2011-06-19, 12:44

hej wszystkim :)
Ja rozmawiałam z ginekolog w klinice niepłodności(mamy problem z zajściem), radziła by być trochę egoistką i wziąć betaferon do końca czyli jeszcze 1,5 roku a potem zrobić przerwę na ciążę i wrócić do programu.Po tej wizycie byłam u mojego neurologa i zgodził się by właśnie tak zrobić ;-) Co miał biedak powiedzieć? ;-)
Swoją drogą Pani ginekolog jest mądrą kobietą! :lol:
Także na razie ciążę odkładamy(planowaną ciążę).Neurolog mówił,że gdybym chciała jednak teraz zajść to na 6 miesięcy muszę odstawić betaferon przed zajściem....
Do diabła z tym wszystkim! :!:
Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia w podejmowaniu decyzji i realizacji zamierzeń :-)

Iwona333
Posty: 981
Rejestracja: 2010-05-04, 19:17
Lokalizacja: Wielkopolska

Postautor: Iwona333 » 2011-06-19, 17:11

Ja we wrześniu kończę program i też chcemy z meżem postarać się dziecko.Przy diagnozie neurolog mówiła mi,że ciążę znosi sie na ogół ok,jednakże po porodzie mogą przyjść problemy.Z stąd moje głupie pytanie,bo nigdzie nie doczytałam:Czy w okresie ciąży wolno przyjmować sterydy?!Napiszę Wam szczerze,że boję się okropnie ciąży,porodu,a jeszcze bardziej tego co będzie po...Tymbardziej,że choroba mnie nie oszczędza

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2011-06-20, 11:47

Iwona333 pisze:Czy w okresie ciąży wolno przyjmować sterydy?!

Iwonko antea i inne dziewczyny sporo pisały w tym temacie, poczytaj.
http://stwardnieniesmrozsiane.ok1.pl/vi ... ++porodzie
wszystko będzie dobrze, niczego się nie bój. :-)
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez renia1286, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

slackware
Posty: 466
Rejestracja: 2008-08-20, 22:25
Lokalizacja: ???

Postautor: slackware » 2011-06-20, 20:35

Hmmm... podłącze się do tematu, chociaż ja w ciąży nigdy nie będę. Żona namawia mnie na drugiego dzieciaka, jestem jeszcze na copaxone, wcześniej betaferon. Wiem że betaferon nie jest wskazany przy staraniu sie o dziecko , ale może przy coaxone można?

Macie jakąś wiedzę na ten temat?
Wiem że można spytać lekarza, jednak interesuje mnie też wiedza praktyczna ;-)

frania-ania
Posty: 23
Rejestracja: 2010-01-31, 22:28
Lokalizacja: łódzkie

Postautor: frania-ania » 2011-06-20, 21:21

Mi lekarz powiedział, że nie mogę starać się o dziecko w czasie brania copaxonu.

kalina16
Posty: 101
Rejestracja: 2011-02-06, 20:54
Lokalizacja: Polska

Postautor: kalina16 » 2011-06-29, 21:50

Wczoraj byłam na spotkaniu z neuro. Wynik rezonansu zadowalający, dostałam zielone światełko!
Carpe diem

Fionka
Posty: 96
Rejestracja: 2010-08-07, 16:25
Lokalizacja: Śląskie
Kontaktowanie:

Postautor: Fionka » 2011-07-03, 12:42

No to kalinko do dzieła!! :-) trzymam kciuki za powodzenie :-)
My staramy sie już ponad pół roku o drugie dziecko i efektów brak :( Nie wiem czy to przez ten betaferon który brałam... sama nie wiem
Wczoraj to już historia,jutro to tajemnica, a dzisiaj to dar losu ...

kalina16
Posty: 101
Rejestracja: 2011-02-06, 20:54
Lokalizacja: Polska

Postautor: kalina16 » 2011-07-06, 21:52

Fionka, dziękuję za wsparcie. My też mamy już jedno dziecko. O drugie starania zaczniemy dopiero po wakacjach, muszę odczekać 3 cykle po odstawieniu pigułek :-) Tobie również życzę powodzenia :mrgreen:
Carpe diem

Fionka
Posty: 96
Rejestracja: 2010-08-07, 16:25
Lokalizacja: Śląskie
Kontaktowanie:

Postautor: Fionka » 2011-07-08, 18:12

Nie dziękuje :) czekam na dobre wieści od Ciebie :-D
Wczoraj to już historia,jutro to tajemnica, a dzisiaj to dar losu ...

Ania vel Rysiek
Posty: 221
Rejestracja: 2008-12-02, 14:18
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Ania vel Rysiek » 2011-08-22, 11:20

drogie panie, mam problem i to solidny, wiec prosze o Was o rade.
Chcemy postarac sie o dziecko, ale ja oprocz SMu mam jeszcze w prezencie od losu chore jajniki, wiec musze zaczac stymulacje owulacji (pod kontrola kliniki leczenia nieplodnosci).
Neurolog powiedziala, zeby probowac (jestem na betaferonie 2 lata), ginekolog, ze bedziemy wiedzialy o ciazy na etapie doslownie kilkudniowym, wiec wtedy odstawie interferon bez problemu. Dodala, ze nie widzi mozliwosci wad plodu, skoro betaferon nie bedzie w gole w ciazy stosowany. Dla mnie takie rozwiazanie jest korzystne, bo przeciez nie wiadomo, jak dlugo stymulacja bedzie trwala i betaferon bedzie mnie zabezpieczal przed rzutami, ALE - czytam wszedzie, ze lek trzeba odstawic minimum na miesiac przed ciaza...
doradzcie prosze, co sadzicie
pozdrawiam,
Ania

Iwona333
Posty: 981
Rejestracja: 2010-05-04, 19:17
Lokalizacja: Wielkopolska

Postautor: Iwona333 » 2011-08-23, 07:30

Ania vel Rysiek, Ja zaraz kończę Copaxone i też chcemy postarać sie o dzidzię ale zarówno neurolog jak i ginekolog stwierdził,ze konieczne jest odczekanie pół roku po zakończeniu kuracji

Ania vel Rysiek
Posty: 221
Rejestracja: 2008-12-02, 14:18
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Ania vel Rysiek » 2011-08-23, 12:23

ale mówili czemu? Bo wiadomo, że lek nie ma działania teratogennego...
No nic, łudzę się, że u mnie musi tak być, bo nie wiadomo, jak długo będzie trwała stymulacja, nie będę zachodzić "normalnie", a usg co drugi dzien bedzie zapewnialo bezpieczenstwo, bo blyskawiczne odstawienie leku w przypadku ewentualnego zaskoczenia...
dzieki za info
pozdrawiam,
Ania


Wróć do „Sugerowane tematy....”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 320 gości