Ciąża
Moderator: Beata:)
Hej dziewczyny, a ja chciałabym się dowiedzieć od was czy ktoraś bierze lub brala interferon i myśli o zajściu w ciążę lub jest w ciąży lub już urodzila. Po jakim czasie od odstawienia betaferonu i jak poród, jak przebieg ciąży i jak dzidzia? Pytam się ponieważ ja również o tym bardzo często myślę, a mam jeszcze rok interferonu i na pewno będę chciała zajść w ciążę. Mam cichą nadzieję, że wszystko się uda tylko proszę was o porady, będę bardzo wdzięczna. Dziekuję
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez nadzieja, łącznie zmieniany 1 raz.
nadzieja, ja brałam interferon, odczekałam równe pół roku no i w tym dniu poczęliśmy naszą dzidzię Za tydzień zaczynamy ostatni trymestr i oprócz PZNW w 3 miesiącu jest w miarę dobrze. Neurolog zadowolony, bo w badaniu neurologicznym jest ok. Przewidywany poród - cięcie cesarskie. Jak mówią - świat należy do odważnych więc powodzenia
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Iwona333, łącznie zmieniany 1 raz.
Hej, odpisałaś mi na moją wiadomość w związku z zajściem w ciążę i z tego co wyczytałam to wszystko w porządku oprócz problemów ze wzrokiem a cała ciąża ogólnie dobrze? A powiedz mi czy to Twoja pierwsza ciąża z Sm? Czy cięcie cesarskie zaproponował lekarz neurolog czy ginekolog? Wiesz, pytam się bo ja już miałam dzidzię, drugą ciążę straciłam, a później zachorowałam. Teraz mam interferon i już myślę o następnej ciąży, ale już ostatniej dlatego do tej ciąży chciałabym się porządnie przygotować Pozdrawiam cieplutko
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez nadzieja, łącznie zmieniany 1 raz.
nadzieja, to jest moja pierwsza ciąża. Póki co wszystko jest ok, z małą również. W międzyczasie brałam kwas foliowy, luteinę na wzrok i kwasy gold omega. O cesarce pierw mówił neurolog, potem że jednak naturalny, a teraz znów że cesarka. Ginekolog mówiła, żebym naciskała na neurologa żeby wypisała skierowanie na cięcie, bo to dla mnie lepsze rozwiązanie, zwłaszcza że już w ciąży miałam rzut. Jestem dobrej myśli. Powodzenia w staraniach.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Iwona333, łącznie zmieniany 1 raz.
Jak przygotować się do ciąży? Co powinnam wiedzieć?
Żaden z znanych mi ginekologów nigdy nie miał pacjentki w ciąży z sm i się niestety nie znają.
Jakie macie rady? Biorę betaferon. Jaka jest instrukcja. Odstawiam leki, robię standardowe badania i ??? Wybrać jakąś konkretną porę roku. Rzuty mi się zdarzają zwykle kwiecień, maj więc kiedy powinnam zajść w ciążę? Czytałam tutaj że wiele osób miało rzut po odstawieniu leków. Co jak zajdę w ciążę (tym razem przypadkiem) podczas brania leków???
Coś powinnam wiedzieć a nie wiem?
Jakie macie rady? Biorę betaferon. Jaka jest instrukcja. Odstawiam leki, robię standardowe badania i ??? Wybrać jakąś konkretną porę roku. Rzuty mi się zdarzają zwykle kwiecień, maj więc kiedy powinnam zajść w ciążę? Czytałam tutaj że wiele osób miało rzut po odstawieniu leków. Co jak zajdę w ciążę (tym razem przypadkiem) podczas brania leków???
Coś powinnam wiedzieć a nie wiem?
Mój lekarz twierdzi, że sama ciąża bardzo pozytywnie wpływa na organizm kobiety, raczej nie zdarzają się wtedy rzuty. Spotkałam się nawet z hipotezą, że ciąża leczy. Uważać trzeba w pierwszych miesiącach po urodzeniu, dobrze mieć wtedy wokół siebie pomocnych ludzi. Mam niestety tylko jedno dziecko, gdy zachorowałam ponad 20 lat temu lekarze w ogóle odradzali mi ciążę, na szczęście się zbuntowałam.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Małaania, łącznie zmieniany 1 raz.
Ania
- zosiasamosia
- Posty: 5081
- Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
- Lokalizacja: Całkiem fajna ;)
renia1286, już zrobiło się 21 heh. W poniedziałek byłam u gina, bo 2 tyg wcześniej opadł mi brzuszek i się wystraszyłam, że na święta będziemy już we 3 Ale ponoć nic nie zapowiada wcześniejszego porodu, bo ani rozwarcia ani szyjka się nie skraca Wychodzi na to, że Nadusia urodzi się w styczniu Zaczęłam puchnąć i na dodatek coś mnie znowu bierze
Ale gdzieś nam Mikaka przepadła....
Ale gdzieś nam Mikaka przepadła....
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Iwona333, łącznie zmieniany 1 raz.
Iwona333, jestem, jestem
U mnie dzisiaj 34 tydz., trzymam się w miarę dobrze choć teraz dużo leżę, bo zdarzają mi się skurcze i boje się żeby nie urodzić w grudniu , lekarz mówił, że to normalne, że mam skurcze na tym etapie .
Przytyłam trochę mniej niż Ty bo 13 kg, synek w 31 tyg. miał 1800 g, wszystko jest w normie .
U mnie dzisiaj 34 tydz., trzymam się w miarę dobrze choć teraz dużo leżę, bo zdarzają mi się skurcze i boje się żeby nie urodzić w grudniu , lekarz mówił, że to normalne, że mam skurcze na tym etapie .
Przytyłam trochę mniej niż Ty bo 13 kg, synek w 31 tyg. miał 1800 g, wszystko jest w normie .
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez miKaKa, łącznie zmieniany 1 raz.
Wróć do „Sugerowane tematy....”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 62 gości