Ciąża

O czym chcecie jeszcze porozmawiać?

Moderator: Beata:)

niunia
Posty: 18
Rejestracja: 2008-11-03, 09:13

Postautor: niunia » 2009-10-24, 09:35

witam dawno tu nie zagladałam .chciałabym podzielić się zwami moim szcaęściem 15 pazdziernika urodziłam synusia,poród 38 tydzien zaczał sie siłami natury ale brak postepu zakończyła cesarka.czuję się świetnie i oby tak dalej.ma na imię JAKUB i wazy 3450.pozdrawiam forumowiczów

Rem
Posty: 1629
Rejestracja: 2008-08-05, 11:21
Lokalizacja: PL

Postautor: Rem » 2009-10-24, 10:48

niunia przyjmij gratulacje i szybko wracaj do formy.
Wszystkiego najlepszego i niech synuś rośnie w zdrowiu. :509:

David
Posty: 6732
Rejestracja: 2009-07-16, 19:29
Lokalizacja: Śląsk :-)

Postautor: David » 2009-10-24, 11:02

niunia gratulacje. uważaj i dbaj o siebie i o synusia.
Wszystkiego dobrego :-)

zofija
Posty: 803
Rejestracja: 2009-03-31, 14:05
Lokalizacja: lubelskie

Postautor: zofija » 2009-10-24, 17:03

Gratulacje :-)
Wracaj do formy i dbaj o nasze forumowe maleństwo :-)
Miłego dnia [you]!

"Lepiej iść i upadać niż całe życie klęczeć"

zgredek
Posty: 1438
Rejestracja: 2008-08-13, 14:20
Lokalizacja: Łódzkie
Kontaktowanie:

Postautor: zgredek » 2009-10-24, 17:07

gratulacje składa zgredek
Bob budowniczy zawsze da rade.

Ania W.
Posty: 6335
Rejestracja: 2009-07-11, 17:19
Lokalizacja: Głogów /dolnośląskie

Postautor: Ania W. » 2009-10-24, 17:28

niunia wszystkiego dobrego dla Ciebie i małego Jakubka. :-)

I kwiatuszki dla Was.....

Obrazek

niunia
Posty: 18
Rejestracja: 2008-11-03, 09:13

Postautor: niunia » 2009-10-24, 20:19

dziekuje bardzo wszystkim .ja czuje sie swietnie od roku choroba sie nieodzywa i mam nadzieje ze tak pozostanie i wam tego zycze z całego serduszka,a malutki to prawdziwy aniołek,

Me_Lilo
Posty: 532
Rejestracja: 2009-04-21, 10:29
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Me_Lilo » 2009-10-25, 23:06

Niunia - gratki wielkie! Dawaj znać jak wychowywanie małego Kubusia:)
My z mężem chcemy się starać o bobasa od Nowego Roku;)Buziaki
"Nabywając koty, nabywasz gratis wierne serduszka"

Sylwiątko
Posty: 2281
Rejestracja: 2008-09-28, 15:37
Lokalizacja: lubuskie
Kontaktowanie:

Postautor: Sylwiątko » 2009-10-26, 12:35

Gratuluję!! Dzidzia fajna sprawa. Na szczęscie moja ma już sześc lat i zapomniałam o nieprzespanych nocach,kolkach,kupkach, zupkach.No,tylko,że moje dziecko to był czort od urodzenia.Ty masz aniołka,więc Ciebie to nie spotka. dbaj o siebie.
I tylko taką mnie ścieżką poprowadź.........

martoni
Posty: 142
Rejestracja: 2008-10-18, 13:07
Lokalizacja: polska

Postautor: martoni » 2009-11-28, 08:58

ciekawy artykuł nie tylko dla kobiet

http://kobieta.wp.pl/kat,26333,title,Dz ... omosc.html

Patti
Posty: 136
Rejestracja: 2008-11-20, 16:31
Lokalizacja: mazowsze

Postautor: Patti » 2009-11-29, 11:10

No i niestety moja euforia świetnego sm-owego samopoczucia w ciąży wczoraj dobiegła końca :-( Od momentu zajścia czułam się wręcz rewelacyjnie nie miałam żadnych sm owych dolegliwości było super do wczoraj złapał mnie rzut prawie nie chodzę a schody to mogę zapomnieć cała lewa noga odmawia posłuszeństwa :-( Do tego prawa strona cała z nadczulicą .We wtorek mam iść do mojej neuro morze coś pomoże ale sterydy w 15 tygodniu ciąży :-/
Jestem przerażona przez 6 lat od diagnozy takiego rzutu nie miałam średnia przychodziły co 3 lata i były lekkie .

mama kangurzyca
Posty: 115
Rejestracja: 2009-11-29, 20:39
Lokalizacja: prawie łódź

Postautor: mama kangurzyca » 2009-12-08, 01:46

patti, nie martw się- ja np. największy rzut miałam właśnie w ciąży - 2/3 trymestr, ale pod koniec wszystko przeszło, urodziłam naturalnie, i dopóki karmiłam małą to wszystko było ok. teraz mam owszem, może częściej ale rzuciki -tylko czuciowe, a mała ma prawie 2 lata juz.
teoretycznie w ciąży powinno być z nami lepiej, (i rzeczywiście pomijając ten rzut było super)ale wydaje mi się, że poprostu za duży stres w moim przypadku...
za to prof powiedział mi, że w ciąży ze zdrowymi kobietami to się czasami cuda dzieją... trzymaj się ;-)

Patti
Posty: 136
Rejestracja: 2008-11-20, 16:31
Lokalizacja: mazowsze

Postautor: Patti » 2009-12-08, 14:32

mama kangurzyca, dzięki za słowa otuchy :-) Jeśli o stres chodzi to też go niestety mam ,więc pewnie u mnie też tu jest przyczyna .Co do mojego rzutu to się troszkę już poprawia ,a moja neuro stwierdziła że poczekamy jeszcze do końca tego tygodnia i jak się nie poprawi to zrobimy jednak wlewy sterydowe w mniejszej dawce(pod kontrolą mojego ginekologa) ,ale wolała by jednak tego uniknąć .W każdym razie też mnie uspokajała że tak sie czasem zdarza i że sterydy w razie jak by, to są w miarę bezpieczne dla dziecka .Czekam więc do poniedziałku z wielką nadzieją że nadal będzie się poprawiać i że uda sie jednak uniknąć tych sterydów

Ania W.
Posty: 6335
Rejestracja: 2009-07-11, 17:19
Lokalizacja: Głogów /dolnośląskie

Postautor: Ania W. » 2009-12-08, 15:22

Patti jak byłam w ciąży w 4 miesiącu zaczęły się moje problemy ze zdrowiem. Nie mogłam chodzić i uczesać się. Pomogły mi zastrzyki corboxylazy z wit. B12 i delikatne ćwiczenia z rehabilitantką. Zastrzyki są bezpieczne i można je brać w czasie ciąży. Moje kłopoty ze zdrowiem trwały 3 miesiące, ale przeszło.
Jak możesz to nie bierze sterydów, a zapytaj o te zastrzyki.

mama kangurzyca
Posty: 115
Rejestracja: 2009-11-29, 20:39
Lokalizacja: prawie łódź

Postautor: mama kangurzyca » 2009-12-08, 19:36

zgadza się, ja naprzykład mam zawsze b. małe rzuty i nie biorę sterydów a te zastrzyki bardzo mi pomagają.
co do stresu, to u nas raczej nie do uniknięcia ;-)-mnie najberdziej stresował tekst, że jak się stresuję to szkodzę dziecku :-D ale pocieszę cię, że mimo tego wszystkiego moja mała była najspokojniejszym niemowlęciem jakie znam ;-) tyle, że dzielna baba z niej - zahartowana chyba poprostu.....


Wróć do „Sugerowane tematy....”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 79 gości