SM a rozpad małżeństwa?

[renia1286]

Popieram Krzyna, nie jesteś jedyna- sama wśród ludzi.
Anulko, podziwiam Cię , ja dałaś radę to wszystko przeczytać

[becia]

Dzisiaj przeczytałam post pewnej matki,która od lat choruje na SLA(stwardnienie zanikowe boczne).Dzieci życzą jej śmierci.Wyobrażacie sobie???Nie mają ochoty się nią opiekować i mówią,że lepiej byłoby,gdyby w końcu umarła.Bez komentarza

[Ania W.]

Dzisiaj przeczytałam post pewnej matki,która od lat choruje na SLA(stwardnienie zanikowe boczne).Dzieci życzą jej śmierci.Wyobrażacie sobie???Nie mają ochoty się nią opiekować i mówią,że lepiej byłoby,gdyby w końcu umarła.Bez komentarza

Przeraziło mnie to

Pytanie - bez odpowiedzi... Do czego ten świat zmierza

[Wisienka]

Czytam i nie mogę w to uwierzyć MASAKRA

[becia]

Jak widać zawsze może być gorzej,niż jest u nas

[David]

Dzisiaj przeczytałam post pewnej matki,która od lat choruje na SLA(stwardnienie zanikowe boczne).Dzieci życzą jej śmierci.Wyobrażacie sobie???Nie mają ochoty się nią opiekować i mówią,że lepiej byłoby,gdyby w końcu umarła.Bez komentarza

czytałem i aż mnie zatkało
nie wiem co powiedzieć

[jaszmurka]

).Dzieci życzą jej śmierci.Wyobrażacie sobie???Nie mają ochoty się nią opiekować i mówią,że lepiej byłoby,gdyby w końcu umarła

a ja się zastanawiam skąd u dzieci tej kobiety tyle nienawiści?

[renia1286]

To nie jest nienawiść, jaszmurko- to znieczulica i chamstwo...., są w tym kraju urzędy?, gdzie są wszyscy, ludzie jakie pokolenie nam rośnie, wybaczcie ale nie mogę użyła bym tu kilku epitetów

[jaszmurka]

ja nie bronie tych ludzi ale zastanawiam się czy przypadkiem wcześniej w tym domu nie brakło miłości??

[nati_1978]

zastanawiam się czy przypadkiem wcześniej w tym domu nie brakło miłości??

też o tym pomyśałam...może nie miały dobrych wzorców...No cóż ale to ich nie tłumaczy...Smutne i przykre

[renia1286]

To ich nie tłumaczy, zastanawiam się od wczoraj jak to moje córki, ewentualnie zajęły by się mną. Teraz wiem napewno ,żeby nie sprawdzać wolę dom opieki

[Adam64]

moje małżeństwo też się rozpadło, żona negowała moją chorobę bo jej koleżanki tak powiedziały, córki dowiedziały się co mi jest po 14 latach mojej choroby, nawet nie zadzwonią, najgorsze było Boże Narodzenie cztery lata temu w szpitalu i ta samotność, w szpitalu córki były jak potrzebowały laptopa, teraz się odzywają jak potrzebują kasy - taki jest ten świat piękny, za oknem szumi morze, śpiewają ptaki żyć nie umierać bo była czeka na spadek i trzeba im płacić alimenty.
Prosty wniosek - nie żenić się i nie wychodzić za mąż.

[Beata:)]

Adam64, czytam tak Twoje posty od początku i zastanawiałam się, czego mi w nich brakuje...Już wiem. Przywitania na forum, tak jak to tutaj robią wszyscy.
Tak więc, może nie tu, gdzie mamy to w zwyczaju, ale witam Cię serdecznie Adamie na naszym forum.

rosty wniosek - nie żenić się i nie wychodzić za mąż.

Jaskółka wiosny nie czyni, więc nie zawsze na szczęście spotykamy tylko tych złych na swojej drodze.
Życzę Ci napotkania tej Jedynej, żoną być nie musi, jednak warto powalczyć o swoje szczęście

[Adam64]

Przepraszam za brak powitania
mój wpis był podyktowany chęcią b. szybkiej odpowiedzi na wpisy forumowiczek feministek i danie im do zrozumienia ze są tez kobiety okrótne i podle. Co do tej jedynej to juz jest a od czterech miesiecy mamy syna, wiec nie przemawialo przezemnie jakies rozgoryczenie.
A tak ogolnie to dzieki ze jestescie

[Beata:)]

Co do tej jedynej to juz jest a od czterech miesiecy mamy syna, wiec nie przemawialo przezemnie jakies rozgoryczenie.

Piękne słowa i gratuluję synka

ze są tez kobiety okrótne i podle.

Są też i takie okrutne oraz podłe, masz rację Mężczyźni dla swoich żon chorych na SM też potrafią być bezwzględni.Tak więc 1:1. Wniosek jest jeden, tak myślę- musimy trafić na tą miłość, która jest godna tej nazwy.

A tak ogolnie to dzieki ze jestescie

...i vice versa