Wypalenie zawodowe personelu medycznego
: 2010-10-13, 20:23
Przeczytałam właśnie artykuł ,po którym postanowiłam patrzeć po ludzku na lekarzy...może nawet fundować im 5 minut psychoterapii śmiechem w ramach mojego cennego czasu jaki im poswięcam Cóż-krótko i węzłowato...lekarz też człowiek..bywa że chory z niemocy własnej człowiek...
Jest to króciutki art. do sciągnięcia ,ale po przeczytaniu go postanowiłam nie wynajmować ruskiej mafii do odwiedzenia doktorki która wczoraj poczęstowała mnie takim oto zdaniem : " Co Pani sobie wyobraża??Na stwardnienie rozsiane nie ma lekarstwa!!! ...Czemu Pani się nie leczy??? " Dodam,że całość 40 minutowej konwersacji zdaje sie zaowocowała delikatnym rzucikiem
Ech...zrozum tu człeku lekarza - może ten art.Wam-tak jak mnie pomoże ... co najmniej być wyrozumiałą i patrzeć na nich jak na istoty równie ułomne jak i ja sama
Ach!Tak... Pani doktór wczoraj bardzo odkrywczo powiedziała na przykład taką złotą myśl..."Przecież Pani jest kaleką!" ...
http://www.studencimedycyny.pl/a/Wypale ... cznego-369
Jest to króciutki art. do sciągnięcia ,ale po przeczytaniu go postanowiłam nie wynajmować ruskiej mafii do odwiedzenia doktorki która wczoraj poczęstowała mnie takim oto zdaniem : " Co Pani sobie wyobraża??Na stwardnienie rozsiane nie ma lekarstwa!!! ...Czemu Pani się nie leczy??? " Dodam,że całość 40 minutowej konwersacji zdaje sie zaowocowała delikatnym rzucikiem
Ech...zrozum tu człeku lekarza - może ten art.Wam-tak jak mnie pomoże ... co najmniej być wyrozumiałą i patrzeć na nich jak na istoty równie ułomne jak i ja sama
Ach!Tak... Pani doktór wczoraj bardzo odkrywczo powiedziała na przykład taką złotą myśl..."Przecież Pani jest kaleką!" ...
http://www.studencimedycyny.pl/a/Wypale ... cznego-369