SM a ograniczenie praw rodzicielskich ...
: 2011-01-18, 10:29
Od wczoraj jestem w dosyć głębokim szoku .... A raczej jeszcze nie wierzę w to co usłyszałam . Wiem ,że było to powiedziane w nerwach, ale nie mówi się tego o czym wcześniej się nie pomyślało -prawda ?
Otóż mój były uważa ,że nastawiam naszego syna p-ciw niemu (jakby 12 latek nie mógł mieć własnego zdania -młody na złość "mamie" odmrożę sobie uszy - nie chce jechać na ferie z tatą ) i uznał ze swoją nową panią ,że postara się mi go odebrać jeśli nie to ograniczyć prawa rodzicielskie ,a mnie wsadzą do wariatkowa ... Ręce mi opadły. Myślałam ,że związałam się z człowiekiem na poziomie,ale każdy ma prawo do błędnej opinii.
W końcu jak powiedział uszkodzenia mózgu mam.
Wiem ,że tego nie zrobi (mam nadzieję ) ,ale wolałabym wiedzieć czy może mieć choć cień szansy na takie postępowanie.Wiem ,że sądy biorą pod uwagę finanse ,warunki mieszkaniowe itd i tego się boję.Mieszkam u siostry ,nie mam dochodów ....on płaci za szkołę i daje na utrzymanie syna .
Tuja jeśli to nie ten dział lub był już taki -przesuń temat
Otóż mój były uważa ,że nastawiam naszego syna p-ciw niemu (jakby 12 latek nie mógł mieć własnego zdania -młody na złość "mamie" odmrożę sobie uszy - nie chce jechać na ferie z tatą ) i uznał ze swoją nową panią ,że postara się mi go odebrać jeśli nie to ograniczyć prawa rodzicielskie ,a mnie wsadzą do wariatkowa ... Ręce mi opadły. Myślałam ,że związałam się z człowiekiem na poziomie,ale każdy ma prawo do błędnej opinii.
W końcu jak powiedział uszkodzenia mózgu mam.
Wiem ,że tego nie zrobi (mam nadzieję ) ,ale wolałabym wiedzieć czy może mieć choć cień szansy na takie postępowanie.Wiem ,że sądy biorą pod uwagę finanse ,warunki mieszkaniowe itd i tego się boję.Mieszkam u siostry ,nie mam dochodów ....on płaci za szkołę i daje na utrzymanie syna .
Tuja jeśli to nie ten dział lub był już taki -przesuń temat