Forum Dyskusyjne Stwardnienie Rozsiane

Witajcie
Mam pytanie, czy SM przenosi się przez wirus opryszczki? Całowałam się z kimś, mając opryszczkę, wiem nie powinnam. Teraz ten facet oskarza mnie że go zaraziłam. Dodam, że bardzo mi na nim zależy...i na jego zdrowiu też. Nie wiedziałam gdzie wstawić ten temat. Pozdrawiam

Ech............... uwielbiam jak ktoś się mnie pyta:" czy jeżeli napijemy się z tej samej butelki to czy ja sie zarażę SM" no więc szemesz89 bądz spokojna, pocałunek z opryszczką czy bez nie spowoduje przeniesienia SM na drugą osobę a tak na marginesie to SM nie jest zarazliwe w żaden sposób, pozdrawiam

Dziękuję Ci
Wczoraj przeszukałam wszelkie możliwe strony, i też mu mówiłam że nie ma się co bać... Ale stwierdził, że nie chce mnie już znać i sam zrobi badania:(... jestem załamana, przecież każdy ma prawo do miłości, nie można tak odrzucać drugiego człowieka.

szemesz89 pisze: Ale stwierdził, że nie chce mnie już znać i sam zrobi badania:(...

z powodu opryszczki???? nie mamy średniowiecza przecież.... widać to dobra wymówka była.

szemesz89 pisze:Ale stwierdził, że nie chce mnie już znać i sam zrobi badania:(

Wiesz co, czy to nie jest pretekst czasami? Może gość po prostu szukał wymówki? Przykre, ale ... ja bym już rzuciła takiego w niepamięć. Trudne to, boli i trwa, ale on nie jest nic wart i koniec.
Trzymaj się, wylecz opryszczkę, a przede wszystkim serce
Pozdrawiam.

szemesz89, szczerze? Bardziej niedorzecznej wymówki nie mógł wymyślić Wybacz szczerość, ale uważam tak samo jak niusiek84 i tuja, że to po prostu wymówka żeby Cię zostawić. Piszesz, że bardzo Ci na nim zależy- przemyśl to, bo moim zdaniem nie jest tego wart.
Jeśli facet jest zdolny oskarżać Cię o to, żeś go zaraziła pocałunkiem i twierdzić, że nie chce Cię przez to znać to nie jest wart nawet jednego spojrzenia z Twojej strony. Szukał pretekstu i znalazł najbardziej "żałosny" na jaki go było stać. Wiem, że to bardzo trudne, ale weź machnij na niego ręką i... uwierz- nie jest godzien tej miłości, którą go darzysz.
Życzę dużo zdrówka, spokoju serca i moc miłości (tej prawdziwej i z serca płynącej)
A eSeMem nie zarazisz nikogo.

Łukasz pisze:a tak na marginesie to SM nie jest zarazliwe w żaden sposób,

zgadzam się , za to głupota tak bo, "kto z kim przestaje......"

tuja pisze: on nie jest nic wart i koniec.

i to weż sobie do serca
pozdrawiam.

Dziekuję Wam
Niestety też doszłam do takiego wniosku... to okropne , daję radę. Pozdrawiam ciepło

Hej
On zrobił rezonans, załatwil to szybko. Ma dwa ogniska o srednicy 1 mm... i mnie oskarza ze go zaraziłam, i że to dopiero zaczyna postępować... to chore. Stresuje się tym wszystkim. Przecież to nie moja wina. Dwa lata temu też miał robiony rezonans i nie miał ognisk....

szemesz89 pisze:Hej
On zrobił rezonans, załatwil to szybko. Ma dwa ogniska o srednicy 1 mm... i mnie oskarza ze go zaraziłam, i że to dopiero zaczyna postępować... to chore. Stresuje się tym wszystkim. Przecież to nie moja wina. Dwa lata temu też miał robiony rezonans i nie miał ognisk....

Musisz mu uświadomić, że to najwyraźniej ogniska... głupoty, która co prawda postępuje w piorunującym tempie, ale- na jego głupie szczęście- nieproporcjonalnie w obrazie MRI
Nie przejmuj się i odstaw go na bok- nie jest Ciebie wart
Pozdrawiam

szemesz89 pisze:go zaraziłam, i że to dopiero zaczyna postępować

matko kochana większych głupot nigdy nie słyszałam.
On jest chory i to od dawna, to pewne.
wyślij go do psychiatry a najlepiej do wszystkich diabłów

szemesz89 pisze:dwa ogniska o srednicy 1 mm...

czemu tak szybko te badania zrobił?, ma SM? chce wpędzić Cię w poczucie winy?
o co mu chodzi konkretnie?
Całowanie z opryszczką nie jest temu winne, Ty tym bardziej.

renia1286 pisze:chce wpędzić Cię w poczucie winy?

Właśnie szemesz89 dobrze Renia napisała, opisu pewnie Ci nie pokazał więc nie wiadomo czy w ogóle mówi prawdę, bo równie dobrze może być tak, że chłopak sie naczytał co wychodzi w MRI, że wychodzą ogniska i teraz chce wzbudzić u Ciebie poczucie winy. Nie przejmuj się tym, nie ma szans żebyś go zaraziła a jak będzie Cię zadręczał to niech pokaże ten opis no i naturalnie niech uda sie do neurologa i koniecznie musi powiedzieć że eSeMem zaraziła go dziewczyna kurcze no a jeśli chłopak ma rację to oznacza to, że już nigdy nie pocałuję żadnej dziewczyny i grozi nam globalna epidemia SM żarty żartami ale trzymaj się dzielnie i najlepiej go unikaj bo nie warto zawracać nim sobie głowy

Dzięki... Ja już naprawdę nie mam sił. Jakoś gorzej się czuję przez to wszystko:(. Pozdrawiam Was cieplutko

szemesz89 pisze:Ja już naprawdę nie mam sił. Jakoś gorzej się czuję przez to wszystko:(

Rozumiem Cię , i powiem tylko żebyś wyszła z tej "wody", i nie wchodziła do tej samej rzeki ponownie. Znam to z autopsji, i szkoda czasu-życie ma się jedno, i szkoda czasu na .... bez epitetów.

Pozdrawian cieputko

szemesz89 pisze:Ja już naprawdę nie mam sił.

Ja zabrałabym gościa razem z dokumentacją do lekarza. Łukasz ma rację, niech fachowiec wypowie się czy to możliwe, podejrzewam że odeśle pana do psychiatry Jak to nie pomoże, złóż doniesienie na policję. Nie siedż pokornie jak trusia, pokaż kto ma rację.