Alkohol

O czym chcecie jeszcze porozmawiać?

Moderator: Beata:)

inka
Posty: 742
Rejestracja: 2008-03-31, 15:11
Lokalizacja: Krk
Kontaktowanie:

Postautor: inka » 2008-11-20, 12:18

Najpierw muszę pozbyć się mojego zaprzyjaźnionego - syndromu demotywacyjnego, potem może może :-)

Rem
Posty: 1629
Rejestracja: 2008-08-05, 11:21
Lokalizacja: PL

Postautor: Rem » 2008-11-20, 12:28

To nie jest takie trudne jak się wydaje, zobaczysz - uda się. :mrgreen:

inka
Posty: 742
Rejestracja: 2008-03-31, 15:11
Lokalizacja: Krk
Kontaktowanie:

Postautor: inka » 2008-11-20, 13:05

Trudne nie trudne, najważniejsze że jest najlepszym powodem do spisania NOWOROCZNYCH POSTANOWIEń :P :mrgreen:

Awatar użytkownika
krzyn
Posty: 1742
Rejestracja: 2007-06-23, 21:14
Kontaktowanie:

Postautor: krzyn » 2008-11-21, 19:21

alkohol ,no dziś okolicznościowa szklaneczka trunku . kto wie kiedy znowu?

szylkretowa
Posty: 1425
Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
Lokalizacja: wlkp

Postautor: szylkretowa » 2008-11-21, 21:04

ja pije wlasnie szkalneczke wina na rozgrzanie :2:

zgredek
Posty: 1438
Rejestracja: 2008-08-13, 14:20
Lokalizacja: Łódzkie
Kontaktowanie:

Postautor: zgredek » 2008-11-22, 20:46

Ja też czasami piję ale nie w szklaneczkach, tylko w kieliszku. hihihihi
Bob budowniczy zawsze da rade.

szylkretowa
Posty: 1425
Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
Lokalizacja: wlkp

Postautor: szylkretowa » 2008-11-22, 21:32

wczoraj wypilam 3 szklanecvzki winka i super mi sie spalo :6:

daria.pzu
Posty: 42
Rejestracja: 2008-09-08, 21:44
Lokalizacja: warm.mazur.

Postautor: daria.pzu » 2008-11-23, 19:44

sądzę, że niewielkie ilości alkholu nie nie mają negatywnego wpływu na chorobę.czasami nawet wręcz przeciwnie.zmienia się nastrój, człowiek jest uchachany.natomiast jeśli chodzi o cygarety to raczej nie!!!

Awatar użytkownika
krzyn
Posty: 1742
Rejestracja: 2007-06-23, 21:14
Kontaktowanie:

Postautor: krzyn » 2008-11-24, 13:38

złości mnie :-( to ,że do tego :lol: :lol: "uchachania" potrzebuje co raz to mniej trunku w szklaneczce.

szylkretowa
Posty: 1425
Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
Lokalizacja: wlkp

Postautor: szylkretowa » 2008-11-24, 20:27

coraz mniej i ekonomiczniej przynajmniej :lol: :lol: :lol:

miKaKa
Posty: 246
Rejestracja: 2009-03-17, 11:01
Lokalizacja: lubelskie

Alkohol

Postautor: miKaKa » 2009-03-17, 12:17

Wiem że alkohol szkodzi zdrowiu a już zwłaszcza chorzy na SM nie powinni jego pić, czy wy pije oczywiście okazyjnie i czy ma to jakis skutek na wasze samopoczucie?
Ostatnio zmieniony 2011-02-07, 15:28 przez miKaKa, łącznie zmieniany 1 raz.

pablo.photo
Posty: 260
Rejestracja: 2008-12-13, 00:40
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Postautor: pablo.photo » 2009-03-17, 12:24

Hmmm wiesz co powiem ci ze ja pije sobie ob czasu do czasu lampke wina i tez rzadko kiedy jakiegos drinka na miescie ze znajomymi. Ale juz nie pije 4 browarów jak potrafilem kiedys :D albo butelki wina i nic mi nie bylo. Myśle ze to ze nie pije juz tak jak kiedys nie ma wiekszego wpływu na moje samopoczucie. Nie jest mi przykro jak znajomi zamawiaja piwo a ja wode/sok/herbate. Oni tez to swietnie rozumieja i nie naciskaja. Grunt to własne nastawienie.
To jest, Mój Świat, Moje Życie, Mój Czas
(P. Moreń)

Awatar użytkownika
krzyn
Posty: 1742
Rejestracja: 2007-06-23, 21:14
Kontaktowanie:

Postautor: krzyn » 2009-03-17, 20:23


zgredek
Posty: 1438
Rejestracja: 2008-08-13, 14:20
Lokalizacja: Łódzkie
Kontaktowanie:

Postautor: zgredek » 2009-03-19, 20:23

Ja powiem tylko tyle do abstynentów nie należe.
Bob budowniczy zawsze da rade.

przytulia
Posty: 2780
Rejestracja: 2007-08-16, 13:59
Lokalizacja: wiecie skąd

Postautor: przytulia » 2009-03-20, 08:21

Ja piję wszystko :) ale w ilościach śladowych.
Najczęściej przyjeżdżam samochodem i patrze jak inni pija i odwożę. Jeśli nie przyjade samochodem albo impreza w domu to lampeczki koniaczku lub drinka nie odmówię.


Wróć do „Sugerowane tematy....”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 97 gości