Ten środek to Viagra, co nie?
ehhhh, popier... ta choroba ;/
Seks a Sm.
Moderator: Beata:)
Niestety to nie Viagra. I uzywa się tego specyfiku troche w innych celach i także przy innych stanach chorobowych. A nie widzę nic szczególnego w tym, ze można sobie pomóc.
A jeżeli się wstydzisz to twój problem.
A jeżeli się wstydzisz to twój problem.
Dzień dzisiejszy, jutro należeć bedzie już do przeszłości, a jutra nie wolno nam zmarnować
Sildenafil to nazwa międzynarodowa, Viagra to nazwa handlowa oryginału. Z punktu widzenia ekonomicznego wielokrotnie więcej zapłacisz za Viagrę. Wopa ma rację, że lek stosowany jest również w innych celach niż zaburzenia wzwodu( to działanie zostało odkryte przez przypadek ). Sildenafil wskazany jest w leczeniu nadciśnienia płucnego w różnym wieku.wloczykij pisze:Ten środek to Viagra,
<center> <i>"Idź dalej niezłomnie,(...)Nic nie jest stracone, skończone też nie "</i> </center>
ana1212,
Uwazam że Sidenafil kobietom także może pomóc. Wprawdzie na ulotce jest zapis: "Lek nie jest przeznaczony dla kobiet" ale na ulotce nie ma nic że Sibenafil jest wykorzystywany w leczeniu SM patrz: wczesniejszy post: (Sidenafil w leczeniu stwardnienia rozsianego) a SM mają nie tylko fececi a także kobiety. 50mg nikomu nie zaszkodzi a moze pomóc i to nie tylko na libido ale i na SM. Osobnym problemem jest czy kobieta chora na SM wczesniej miała pociag. Bo jak nie miała to trudno wskrzeszać coś czego nie było. A może właśnie po zażycie się pojawi? Tak czy inaczej gdybym był kobietą to bym spróbował. Pozdrawaim
Uwazam że Sidenafil kobietom także może pomóc. Wprawdzie na ulotce jest zapis: "Lek nie jest przeznaczony dla kobiet" ale na ulotce nie ma nic że Sibenafil jest wykorzystywany w leczeniu SM patrz: wczesniejszy post: (Sidenafil w leczeniu stwardnienia rozsianego) a SM mają nie tylko fececi a także kobiety. 50mg nikomu nie zaszkodzi a moze pomóc i to nie tylko na libido ale i na SM. Osobnym problemem jest czy kobieta chora na SM wczesniej miała pociag. Bo jak nie miała to trudno wskrzeszać coś czego nie było. A może właśnie po zażycie się pojawi? Tak czy inaczej gdybym był kobietą to bym spróbował. Pozdrawaim
Dzień dzisiejszy, jutro należeć bedzie już do przeszłości, a jutra nie wolno nam zmarnować
ana-fana,
najprostszą metodą jest odstawienie seksu. rzeczywiście jak ktoś nie miał potrzeb to może w ogóle się nie kochać bo tego nie potrzebował i dlatego nie potrzebuje - jego sprawa, a jeżeli jeszcze do tego nie ma partnera lub partner tego też nie potrzebuje to wtedy zupełnie nie ma tematu.
najprostszą metodą jest odstawienie seksu. rzeczywiście jak ktoś nie miał potrzeb to może w ogóle się nie kochać bo tego nie potrzebował i dlatego nie potrzebuje - jego sprawa, a jeżeli jeszcze do tego nie ma partnera lub partner tego też nie potrzebuje to wtedy zupełnie nie ma tematu.
Dzień dzisiejszy, jutro należeć bedzie już do przeszłości, a jutra nie wolno nam zmarnować
Ja chciałem zapytać, czy macie problem z zaciskaniem/napinaniem mięśni PC (mięsni łonowo guzicznych) zwanych inaczej mięśniami Kegla. Dla tych, którzy nie wiedzą są to te mięśnie, którymi zatrzymujemy strumień moczu. Ja mam taką sytuację, że w momencie sikania mogę bez problemu zatrzymać strumień(poprzez napięcie wspomnianych mięśni), ale gdy teraz piszę ten post to nie jestem w stanie tego zrobić. Nie chcę ćwiczyć tego mięśnia poprzez właśnie zatrzymywanie strumienia moczu, gdyż jest to niefizjologiczne. Co ciekawe mogę przez kilka minut po wytrysku bez problemu je napinać. Nie mam pojęcia, czy ma sytuacja ma związek z SM, przeszukałem internet, ale nigdzie nie znalazłem rozwiązania, wszędzie jest to prawie zawsze opisane jako czynność bardzo prosta, i pewnie taką jest, dla mnie niestety jest to niemożliwe.
Wróć do „Sugerowane tematy....”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 36 gości