Antykoncepcja.

O czym chcecie jeszcze porozmawiać?

Moderator: Beata:)

monik
Posty: 87
Rejestracja: 2008-09-28, 14:15
Lokalizacja: gdzieś koło bdg

Antykoncepcja.

Postautor: monik » 2009-03-31, 23:17

bylam niedawno 1 raz u neurologa w bydgoszczy...i mam takie pytanie do dziewczyn.chodzi o antykoncepcje. zabronil mi brac tabletki anty.moj (były konował) ginekolog stwierdzil ze jesli sm nie jest potwierdzone to nic nie szkodzi- moge brac. doktor powiedzial ze jesli bede na interferonie to wtedy mi moze polecic antykoncepcje.hmmm....a tak przy okazji ide do szpitala na wszystkie badania w czerwcu co by zobaczyc czy sie cos w glowie zmienilo i bede miala robione potencjaly wzrokowe.a tego jeszcze nie mialam i sie zastanawiam jak to wyglada....
pozdro:)
Ostatnio zmieniony 2010-06-20, 22:34 przez monik, łącznie zmieniany 1 raz.

zofija
Posty: 803
Rejestracja: 2009-03-31, 14:05
Lokalizacja: lubelskie

Postautor: zofija » 2009-03-31, 23:38

Witaj monik!
Potencjały wzrokowe i słuchowe miałam robione dwa lata temu.To nic strasznego
Wzrokowe to siedzisz przed takim monitorkiem,gdzie cały czas pokazują się takie migające obrazki.Wynik jest od razu Po badaniu potencjałow słuchowych (podobne badanie do EEG)stwierdzono ze mam uszkodzony nerw ślimakowo-przedsionkowy.Najmniej przyjemne było badanie przewodnictwa nerwów.To takie rażenie jakby prądem.Mnie bolało,ale miałam zanik mięśni i nadczulicę...to pewnie dlatego
Ja mam klaustofobię i naj naj naj..gorszy był rezonans.Trafiłam jednak na super Pana który mi robił badanie.Zamontował lusterko w "tunelu"i tak ustawił ze gdy otwierałam oko widziałam wszystko na zewn.
Bedzie dobrze-aby traf na odpowiednich ludzi,czego Ci zyczę.
Miłego dnia [you]!

"Lepiej iść i upadać niż całe życie klęczeć"

monik
Posty: 87
Rejestracja: 2008-09-28, 14:15
Lokalizacja: gdzieś koło bdg

Postautor: monik » 2009-03-31, 23:45

jestem juz po wstapnych badaniach. rezonans mialam i wlasnie na nim wyszly rozne dziwne sm-owe rzeczy.zniose wszystko....tylko nie szpital i lezenie w nim;/ aaaa i najgorsze to skutki uboczne solu...ostatnio caly miesiac w pryszczach chodzilam...czulam sie jak wrak i wstyd mi bylo sie pokazywac ludziom.i choc nie mam na 100% diagnozy...jednak jakos juz yje z ta mysla ze moze too byc sm.to nie koniec swiata...:):):)

Asior
Posty: 15
Rejestracja: 2009-03-23, 11:38
Lokalizacja: Kraków

Postautor: Asior » 2009-04-01, 09:04

Monik jeżeli chodzi o antykoncepcję hormonalną to w przypadku interferonu konieczna jest pewna antykoncepcja i z tego co się orientuje to większość neurologów zaleca właśnie hormonalną.
Łatwo jest być twardym w dzień, w nocy to już zupełnie inna sprawa. E.Hemingway

Nelly_26
Posty: 4
Rejestracja: 2009-04-07, 21:54
Lokalizacja: Stargard

Postautor: Nelly_26 » 2009-04-07, 22:06

Witam Monik-mi także już na początku choroby zabroniono brania tabletek antykoncepcyjnych i ginekolog założył mi spiralę. Ale ostatnio na necie wyczytałam, że właśnie spiralka przy stwardnieniu jest zabroniona a najlepszą formą antykoncepcji są tabletki antykoncepcyjne. Więc teraz sama też mam dylemat i może znalazłby się ktoś kto nam pomoże? Bo w sumie moja neurolog prowadząca to nie za wiele mi pomogła-i wyszło na to że biorę interferony i w ogóle nie jestem zabezpieczona a to jest dla mnie bardzo stresujące bo niechby mi się przydarzyła wpadka to szkoda dziecka. A przecież mając męża nie da się żyć w celibacie...

Asior
Posty: 15
Rejestracja: 2009-03-23, 11:38
Lokalizacja: Kraków

Postautor: Asior » 2009-04-07, 23:02

W jaki sposób uzasadniono Wam konieczność odstawienie antykoncepcji hormonalnej? Ja biorę od 7 lat czyli brałam już przed rozpoznaniem. Zastanawiałam się nad wkładką wewnątrzmaciczną ale hormonalna ma podobne działanie jak tabletki a miedzianą trzeba usuwać przed rezonansem.
Łatwo jest być twardym w dzień, w nocy to już zupełnie inna sprawa. E.Hemingway

monik
Posty: 87
Rejestracja: 2008-09-28, 14:15
Lokalizacja: gdzieś koło bdg

Postautor: monik » 2009-04-07, 23:09

mi lekarz wlasciwie nie powiedzial jaka jest przyczyna odstawienia tabletek. powiedzial ze jak bym miala interferony podawane to wtedy mozna dobrac jakas antykopke. i tez teraz nie wiem co mam robic...bo nie chce dzidzi ale wszystko dla ludzi:)
mi sie wydaje ze poprostu moze hormony w tabletkach cos zaklocaja ...ehh nie wiem.no ale zostawilam je i teraz dochodzi mi wszytsko do normy, w sensie cykl...tylko troche dlugo

Asior
Posty: 15
Rejestracja: 2009-03-23, 11:38
Lokalizacja: Kraków

Postautor: Asior » 2009-04-07, 23:21

No to już nie wiem ... Na razie zostanę przy hormonach chyba że okaże się, ze faktycznie są niewskazane.
Nelly ja nie mam męża ale ne wyobrażam sobie życia w celibacie ;-)
Łatwo jest być twardym w dzień, w nocy to już zupełnie inna sprawa. E.Hemingway

Casey
Posty: 1050
Rejestracja: 2008-08-29, 21:56
Lokalizacja: tutejsza

Postautor: Casey » 2009-04-09, 00:36

Asior nie mów tak głośno, bo myszki mogą podsłuchiwać ;-)
Co nas nie zabije to nas wzmocni
------------------------------------------
Ale i tak najbardziej nam do twarzy z uśmiechem!

nati_1978
Posty: 2484
Rejestracja: 2009-03-12, 19:59
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: nati_1978 » 2009-04-09, 09:45

wiecie co normalnie przerażją mnie informację jakie tu przeczytałam!! :-o Trzy lata temu amputowano mi macicę(błędy lekarskie-sprawa w sądzie)-niestety!!Straszne przeżycie - no i teraz mam zaburzoną sprawę z hormonami-ginekolog mi mówił że na moje obecne dolegliwości(non stop guzy i policystyczne jajniki) mogą pomóc jedynie hormony!!!A tu czytam że nie są zalecane......A ja już myślałam że moja katorga się skończy.......A może któraś z Was dziewczyny też ma problemy ginekologiczne????Czym sobie pomagacie????
Nadzieja umiera ostatnia ...

zofija
Posty: 803
Rejestracja: 2009-03-31, 14:05
Lokalizacja: lubelskie

Postautor: zofija » 2009-04-09, 15:38

nati! Ja po urodzeniu dziecka,a miałam 36 lat przeszłam coś takiego jak ty.Amputowano mi macicę i jajniki.A hormonów nie biorę bo powiedziano mi że nie można łączyc hormonów ze sterydami.Ja jestem od początku leczona sterydami.
Miłego dnia [you]!

"Lepiej iść i upadać niż całe życie klęczeć"

nati_1978
Posty: 2484
Rejestracja: 2009-03-12, 19:59
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: nati_1978 » 2009-04-09, 22:32

Zosiu bardzo dziękuję za post.Mnie właśnie zostawili te jajniki bo byłam za młoda(miałam 27 lat) żeby je usuwać...a teraz mam przez nie tylko problemy.....ech szkoda gadać.....
Nadzieja umiera ostatnia ...

zofija
Posty: 803
Rejestracja: 2009-03-31, 14:05
Lokalizacja: lubelskie

Postautor: zofija » 2009-04-10, 00:05

Masz rację szkoda gadac-mnie tez przed operacją powiedzieli ze ze wzgldu na wiek zostawią ..... ale okazało się inaczej.Powinnam przejsc kurację hormonalną po operacji,ale bardzo żle sie czułam...póżniej rzut choroby i nie biorę nic.Dzisiaj nie żałuję, no ale na początku .....szkoda gadac. :oops:
Miłego dnia [you]!

"Lepiej iść i upadać niż całe życie klęczeć"

nati_1978
Posty: 2484
Rejestracja: 2009-03-12, 19:59
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: nati_1978 » 2009-04-10, 09:52

Tak Zosiu doskonale Cię rozumiem....jesteśmy takimi kobietkami po przejściach......
Nadzieja umiera ostatnia ...

inka
Posty: 742
Rejestracja: 2008-03-31, 15:11
Lokalizacja: Krk
Kontaktowanie:

Postautor: inka » 2012-04-19, 21:11

O, przypadkiem google skierowalo mnie do ciekawego wątku o którego istnieniu nie miałam bladego pojęcia ;)

Moja pani gin wytłumaczyła że pigułki anty są kiepskie przy esemie ze względu na zaburzenia krzepliwości krwi - wiadomo że z pozatykanymi żyłami i człowiek bez chorób neurologicznych może mieć jakieś problemy - kwestia organizmu.
Natomiast druga przepisała tabsy bez gadania zachwalając je tak że i mi udzielił się entuzjazm, "w końcu poprawią działanie mojego organizmu blablabla" Więc biorę bez gadania i czekam tylko aż moja cera 'przy okazji' odmłodnieje o 15lat :D

Natomiast wkładka ze względu na możliwe stany zapalne została przez obie panie wybita mi z głowy i chyba dobrze:)


Wróć do „Sugerowane tematy....”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 85 gości