Strona 2 z 2

: 2009-05-16, 14:32
autor: a_g_n_e_s
O parasolce w celach obronnych też myślałam, ale nie chciałam nic sugerować hi hi hi :mrgreen: poza tym inwencja twórcza to cenna rzecz ;-)
Mnie też często (z całym szacunkiem) zadziwia żywiołość i pomysłowość starszych ludzi w egzekwowaniu swoich praw- tylko pozazdrościć ;-)
Po dłuższym siedzeniu mam problemy ze wstaniem (jadę ok. 30 minut) i przy wysiadaniu zawsze widzę zaskoczone spojrzenia, bo przecież nie wyglądam na chorą... Pozdrawiam

: 2009-05-17, 01:13
autor: Casey
a_g_n_e_s, kolejny raz przekonuję się, że w moim odczuwaniu tej choroby nie jestem osamotniona :564:
a_g_n_e_s pisze:Po dłuższym siedzeniu mam problemy ze wstaniem (jadę ok. 30 minut) i przy wysiadaniu zawsze widzę zaskoczone spojrzenia, bo przecież nie wyglądam na chorą...

Mam to samo. Ja po prostu muszę się ruszać non stop, bo nogi czuję, że oblewają się gipsem i sztywnieją albo tak jakby przychodził mróz i nagle zamrażał moje biedne nóżki do kości ...
:619: :621: :697: :1: :evil:

: 2009-05-17, 12:49
autor: greg5
Dziewczyny radzę przed wysiadką wstać parę minut wcześniej i rozprostować kości.Ja tak robię bo mam ten sam problem co wy ze startem.
Pozdro

: 2009-05-17, 13:10
autor: Delfin
Chyba wszyscy mamy ten problem.

Z nami jak z wagonem kolejowym - najgorzej ruszyć,potem już jakoś idzie :mrgreen:

: 2009-05-17, 13:30
autor: nati_1978
Delfin pisze:Z nami jak z wagonem kolejowym - najgorzej ruszyć,potem już jakoś idzie


Dokładnie!!!Sama też należę do grupy powolnego ruszania ;-) ;-)

: 2009-05-18, 10:17
autor: Casey
Delfin nic dodać nic ująć :mrgreen:
Określenie na 6+ :-P

: 2009-05-18, 10:31
autor: haniutek
Delfin bardzo trafne porównanie :)