Witam wszystkich nazywam się Monika Długajczyk. Jestem studentką Psychologii w ZZL. Właśnie rozpoczynam przygotowania do pisania pracy licencjackiej której temat to: Osoby chorujące na SM na rynku pracy na terenie Polski. Temat nie jest przypadkowy. Moja mama choruje od ponad 20 lat ale zrobiła się nieprzystępna dla wszystkich twierdzi że tacy jak ona- nazwa siebie zakałą, przeszkodą i wieloma innymi określeniami nie są potrzebni a wręcz są niepotrzebni. Przez swoją pracę chcę udowodnić że się myli i powinna patrzeć na świat z innej perspektywy.
Chcę prosić wszystkie osoby pracujące w firmach lub samozatrudnionych o pomoc.
Przede wszystkim muszę skonstruować 2 ankiety do osób pracujący i pracodawców.
Mam wiele pytań, ale tak naprawdę chciałabym prosić Państwa o sugestie o co powinnam zapytać i co Państwo by chcieli powiedzieć na temat pracy osób z SM w polskich firmach.
Proszę o odpowiedzi i sugestie na forum bądź na maila dlugajczyk.monika@gmail.com
Z góry wszystkim dziękuję
Monika Długajczyk
Prośba o pomoc
Moderator: Beata:)
Prośba o pomoc
Śmiej się, ile tylko masz ochotę. Mówią, że to dobre dla duszy.
Dziękuję wszystkim za otrzymane maile. Szczerze wątpiłam że ktoś do mnie napisze. Te informacje są dla mnie bezcenne, nie tylko w sprawie mojej pracy ale Państwa sugestie względem mojej mamy...hm nie wiem jak dziękować.
Przepraszam że tak tylko przez forum odpowiadam lecz zaraz po skończonej sesji odpiszę na każdy mail. Wiele osób napisało mi swoją historię, choć nie musiało. Dziękuję. Jesteście wspaniali szkoda tylko że w naszym kraju nie patrzy się na ludzi ludzkimi oczami. Jestem pełna podziwu za Państwa wytrwałość, i pełna szacunku dla osób Was wspierających. Po tym co przeczytałam wiem że w swojej pracy chcę uwzględnić jeszcze jeden rozdział Rozdział o tych którzy z otwartym umysłem i oczami Was wpierają i pomagają, bo z tego co mi Państwo napisaliście, oni są dla Was "muzą" wiary w siebie i przetrwania w Waszych firmach.
Stąd moja kolejna prośba- oczywiście za zgodą tych osób- o możliwość kontaktu mailowego z Takimi "Wspornikami" jak nazwała to jedna Pani.
Żałuję natomiast ponieważ nie skontaktował się ze mną żaden pracodawca. Więc jeśli ktoś może mi podać namiary na firmę będę bardzo wdzięczna.
Jeszcze raz wszystkich serdecznie pozdrawiam
Monika Długajczyk
Przepraszam że tak tylko przez forum odpowiadam lecz zaraz po skończonej sesji odpiszę na każdy mail. Wiele osób napisało mi swoją historię, choć nie musiało. Dziękuję. Jesteście wspaniali szkoda tylko że w naszym kraju nie patrzy się na ludzi ludzkimi oczami. Jestem pełna podziwu za Państwa wytrwałość, i pełna szacunku dla osób Was wspierających. Po tym co przeczytałam wiem że w swojej pracy chcę uwzględnić jeszcze jeden rozdział Rozdział o tych którzy z otwartym umysłem i oczami Was wpierają i pomagają, bo z tego co mi Państwo napisaliście, oni są dla Was "muzą" wiary w siebie i przetrwania w Waszych firmach.
Stąd moja kolejna prośba- oczywiście za zgodą tych osób- o możliwość kontaktu mailowego z Takimi "Wspornikami" jak nazwała to jedna Pani.
Żałuję natomiast ponieważ nie skontaktował się ze mną żaden pracodawca. Więc jeśli ktoś może mi podać namiary na firmę będę bardzo wdzięczna.
Jeszcze raz wszystkich serdecznie pozdrawiam
Monika Długajczyk
Śmiej się, ile tylko masz ochotę. Mówią, że to dobre dla duszy.
Wróć do „Praca licencjacka, magisterska”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości