Zaburzenia temperatury w SM-ogromna prośba!

Prośby o pomoc dla studentów

Moderator: Beata:)

marrrtita
Posty: 5
Rejestracja: 2012-01-16, 21:59
Lokalizacja: Toruń

Zaburzenia temperatury w SM-ogromna prośba!

Postautor: marrrtita » 2012-03-06, 19:23

Witam, jestem studentką 3 roku Biologii i piszę pracę licencjacką pt. "Zaburzenia temperatury ciała podczas stwardnienia rozsianego". Mam ogromną prośbę, otóż zbieram materiały i chciałabym też abyście podzielili się tym co wiecie jeśli chodzi o zaburzenia temp w SM. Byłabym bardzo wdzięczna gdyż to co podaje literatura nie zawsze musi być zgodne z tym jak jest naprawde. :)

Zatem proszę abyście napisali
-czy występują u Was takowe zaburzenia,
-czym są one spowodowane (np. jakiś wysiłek fizyczny, słońce itp),
-czy nasilają objawy lub zwiększają ryzyko kolejnych rzutów?
-i wszystko inne co przyjdzie Wam do głowy na ten temat :)

Baaardzo z góry dziękuję i czekam na Wasze odpowiedzi,

Pozdrawiam,
Marta
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez marrrtita, łącznie zmieniany 1 raz.

jaszczurka
Posty: 588
Rejestracja: 2009-01-25, 00:37
Lokalizacja: chwilowo ok.Rabki

Postautor: jaszczurka » 2012-03-06, 19:41

Cześć.Bardzo ciekawy temat.U mnie jest tak,że własciwie już nie gorączkuję,tzn.ostatnia wysoka temp.wystąpiła po pierwszym zastrzyku interferonu,a od tego czasu (miną wkrótce 3 lata) cały czas mam lekki stan podgorączkowy 37-37.5,bez względu czy jestem przeziębiona czy nie.Inną kwestią są uderzenia gorąca i ataki zimna,ale to już subiektywne odczucia,bo jak mi strasznie gorąco i wydaje mi się,że mam gorączkę to i tak termometr wskazuje swoje 37.2,jak wydaje mi się,że zamarzam i trzęsą mną dreszcze to też to samo :-? a termometr nie jest zepsuty.

neuronek
Posty: 24
Rejestracja: 2012-02-28, 14:38
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Postautor: neuronek » 2012-03-06, 20:50

Hej,ja również miewam takie ataki,że nagle robię się purpurowa i rozgrzana na twarzy, a dłonie i stopy mam lodowate,uczucie podobne do gorączki,ale termometr nie wskazuje nawet na stan podgorączkowy.zdarza mi się to praktycznie każdego dnia i jest dla mnie wyznacznikiem zmęczenia :) w takich sytuacjach kładę się po prostu i drzemię ok 1-2 h, po przebudzeniu jest wszystko w normie.

Po konkretnym przegrzaniu organizmu latem wystąpiło u mnie pozagałkowe zapalenie nerwu wzrokowego i teraz kiedy troszkę "podgrzeję atmosferę" mam problemy ze wzrokiem,no i oczywiście ciepło bardzo mnie męczy.
"podobno Bóg daje człowiekowi tyle cierpienia, ile ten jest w stanie znieść..."

Awatar użytkownika
Bynik
Posty: 5714
Rejestracja: 2008-04-20, 20:49
Wiek: 59
Lokalizacja: zza winkla

Postautor: Bynik » 2012-03-07, 07:56

W wyższych temperaturach czuję się osłabiony. W bardzo wysokich wręcz mam problem z utrzymaniem pozycji pionowej. A jeśli chodzi o temperaturę ciała, to od dłuższego czasu, nie pamiętam dokładnie, ale jakoś od czasu MTX, mam stale obniżoną temperaturę. Przeważnie oscyluje w okolicy 35,8, czasem mniej. Najniżej zanotowałem 35,2. Gdy niekiedy przekracza 36 - zaczynam czuć dyskomfort, jak przy stanach podgorączkowych. Nie wiem, czy to SM, czy MTX, bo w czasie wizyty u lekarza, zapominam o tym wspomnieć :|
Temperatury mierzone na różnych przyrządach :mrgreen:
Obrazek

keyara
Posty: 692
Rejestracja: 2009-11-03, 10:06
Lokalizacja: Radlin

Postautor: keyara » 2012-03-07, 10:40

Mam diagnozę SM ,lecze boreliozę i mam problem.Nie znoszę zimna ,sztywnieję ,spastyka się nasila.
ciepło uwielbiam ,w trakcie intrrferonów ,bylam w Egipcie w środku lata i temperatury powyzej 40 stopni w słońcu to była bajka.
Ciepło tutaj nie męczy mnie specjalnie ,ale też nie unikam i nie poszukuję go.

Temperaturę ciała mam zazwyczaj obniżoną ok 35,8 ,a w nocy oblewam się potem.

Ciągle mam objawy zmęczenia bez względu na temperature ,ale jeśli się przeforsuję ,a na dodatek jest gorąco ,to mam zwroty glowy i problemy z rownowaga.
nie wydaje mi się ,że rzuty moje powoduje wyższa temperatura ,wręcz przeciwnie więcej mam ich w okresie jesienno -zimowym, wczesnowiosennym.
"...nie piję wody ,bo rybki się w niej piep..ą..." ;-)

"Każdy problem ma rozwiązanie, jeśli rozwiązanie nie istnieje, nie istnieje też problem" Obrazek

Ania W.
Posty: 6335
Rejestracja: 2009-07-11, 17:19
Lokalizacja: Głogów /dolnośląskie

Postautor: Ania W. » 2012-03-07, 11:39

Ja również mam diagnozę sm, ale leczę boreliozę.
Nie znoszę zimna i chłodu, wtedy gwałtownie robi mi się zimno, sapstyka się nasila i długo nie mogę się rozgrzać.
Wolę ciepło i słońce. Świetnie się czuję gdy na dworze temperatura oscyluje w granicach 21- 24 st.C. Upałów również nie znoszę, bo wtedy mam zaburzenia równowagi.
Nie mam zmęczenia i czuję się bardzo dobrze. Jedynie to zimno mnie załamuje. Pod wieczór mam dreszcze i gęsią skórkę. Organizm zachowuje się jakby był wychłodzony i jakby miało rozwinąć się przeziębienie.

Niestety temperatury ciała nie mierze, ale może zacznę.

kasia1972
Posty: 80
Rejestracja: 2009-04-29, 17:35
Lokalizacja: mazowieckie

Postautor: kasia1972 » 2012-03-07, 12:13

Ja zapalenie nerwu wzrokowego-pierwszy rzut-miałam po intensywnym opalaniu w solarium.
Genaralnie nie wiem jaka mam temperaturę najczęściej bo nie mierzę.
Cały czas mam zimne stopy i nogi do kolan. Śpie w skarpetkach. Ręce mam zimnie bardzo rzadko.
Uwielbiam gorące kąpiele ale po tym jest mi słabo.
Jak jest ujemna temperatura na dworze to mam dużą spastykę. Tak samo jest jak zmarznę.
W nocy jestem cała mokra i to dosłownie.
Nie wychodzę na słońce od 10 lat bo boję się rzutu i osłabienia.
No i mniej wiecej od połowy cyklu miesiaczkowego, kiedy podnosi się temperatura ciała mam bardzo duże kłopoty z poruszaniem się. Wszystko wraca do normy dopiero 1-2 po okresie.

marrrtita
Posty: 5
Rejestracja: 2012-01-16, 21:59
Lokalizacja: Toruń

Postautor: marrrtita » 2012-03-08, 17:03

Dziękuję wszystkim bardzo serdecznie! :) To dla mnie naprawdę cenne informacje. Jeśli znajdzie się jeszcze ktoś kto chciałby się podzielić informacjami, to proszę o odpowiedź. :)

Czyli ogólnie widzę, że nie ma jakoś w miarę jednakowych temperatur. Zdania są podzielone i każdy z Was oscyluje w nieco odmiennych temperaturach. :) W takim razie mogę rozumieć, że jeśli jest zbyt gorąco, to pojawia się zmęczenie i problemy z równowagą lub gdy jest zbyt chłodno, to spastyka się nasila tak?

PS. A czy znalazłby się wśród Was ktoś chętny (2-4 os) poświęcić się dla celów naukowych ;) i mierzyć sobie temperaturę ciała przez dajmy na to 1 miesiąc i zapisywać objawy jakie ewentualnie mogą się przydarzyć? Zrozumiem jeśli nikt taki się nie znajdzie :P no ale nie ukrywam, że byłoby naprawdę miło. Może wtedy mogłabym wyciągnąć jakieś konkretne wnioski.

Łukasz
Posty: 3317
Rejestracja: 2010-04-06, 16:27
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: Łukasz » 2012-03-08, 17:23

Niskie temperatury np. zimą powodują u mnie nasilenie spastyki. Najlepiej czuję się w przedziale temp. 19 - 25 st. Zbyt duże upały powodują, że robię się czerwony jak burak :-) i ciężko mi się skupić na czymkolwiek. Do tego problemy z równowagą. Jeśli chodzi o temp. ciała to podczas gorączki tak ok. 39 st. zaczynam mieć problemy ze wzrokiem i dziwne uczucie w kończynach.
"Siła człowieka nie polega na tym, że nigdy nie upada ale na tym, że potrafi się podnosić."

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 61
Lokalizacja: Podkarpacie

Postautor: homag » 2012-03-08, 22:26

Jestem również z tych z diagnozą sm, a leczących boreliozę.
Choć obie te choroby leczy się zupełnie inaczej, to symptomy i reakcje organizmu na temperatury są podobne.
Nie mierzę temperatury swojego ciała na co dzień, choć powinienem. Wiem tylko, że gdy mam jakąś infekcję i temp. ciała wynosi ok. 38 stopni, ja umieram.
Tak, przy wysokich temperaturach odczuwam duże zmęczenie i słabość nóg.
Natomiast przy dużych mrozach nie da się chodzić. Tak jak u większości - spastyka rządzi.
Moja idealna temperatura nie odbiega od tej jaką lubią w większości sm - eki, a więc 20 - 25 stopni. Dodam jeszcze, że najlepiej się czuję w letnie, ciepłe wieczory. Mogę wtedy funkcjonować w miarę normalnie.
Gdy zdarzyło mi się zmarznąć czasem zimą tak dobrze, to za żadne skarby nie mogłem potem się rozgrzać. Po ciepłej kąpieli i siedzeniu w ciepłym domu w skarpetkach
dalej byłem zmarznięty. A spanie w skarpetkach to nie rzadkość.
Generalnie źle znoszę zimę i szukam wtedy ciepła.
Wojtek

1Agnieszka
Posty: 53
Rejestracja: 2012-02-22, 16:54
Lokalizacja: Głogów
Kontaktowanie:

Postautor: 1Agnieszka » 2012-03-09, 21:33

Marrrita, dla celów badawczych mogę sobie codziennie mierzyć temperaturę i coś tam naskrobać. Pozdrawiam :-)

marrrtita
Posty: 5
Rejestracja: 2012-01-16, 21:59
Lokalizacja: Toruń

Postautor: marrrtita » 2012-03-10, 22:55

super!! :)

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2012-03-10, 23:49

Mogłabym dokładnie skopiować post Bynika, z tą różnicą, że ja nie leczę i nie leczyłam SM Mitoksantronem, więc moja niska temperatura ciała wynika z ... nie wiem ;-) Jeśli odczuwam wysoką gorączkę (typowe objawy), to okazuje się, że mam co najwyżej 36,4. Nawet, gdy jestem przeziębiona, baaa, z zapaleniem oskrzeli (stwierdzonym przez lekarza) - termometr pokazuje to, co zwykle. Tak jest od lat i podobnie jak Bynik, nigdy nie rozmawiałam o tym z lekarzem, bo... nie mam czasu ;-)
Zbyt wysoka temperatura otoczenia wpływa na mnie powalająco, więc wówczas leżę i kwiczę :-D Wysiłek fizyczny czy stres powoduje wprawdzie objawy wysokiej gorączki, ale jej nie ma :-/
Bardzo ciężko jest tu stwierdzić coś jednoznacznie poza tym, że - życzę powodzenia i determinacji :-)
Obrazek

Awatar użytkownika
aisza
Posty: 7601
Rejestracja: 2008-08-09, 20:04
Wiek: 56
Lokalizacja: Aleksandrów Kujawski
Kontaktowanie:

Postautor: aisza » 2012-03-11, 21:33

Dla mnie temperatura nie ma znaczenia.Czy jest ciepło +28 czy też -16 ja czuję się dobrze. Temperatura ciała też jest stała i oscyluje w granicach 36,6. Generalnie nie lubię zimy,ale nie przeszkadza mi zimno w codziennyn funkcjonowaniu. Uwielbiam za to slońce i z niecierpliwością czekam na jego pierwsze ciepłe promyki,żeby móc się opalać:).
Przestań mieć pretensje do innych. Bierz odpowiedzialność za każdy swój krok...

aura
Posty: 1185
Rejestracja: 2008-01-11, 05:35
Lokalizacja: Koszalinskie
Kontaktowanie:

Postautor: aura » 2012-03-13, 20:18

Od dziś wieczorem badam temperaturke !!!!!

Dziś miałam 35,4 o 8 rano , sprawdzałam bo bylo mi zimno i myslałam ze mam gorączkę :)

Wieczór - 35,9
Głównym źródłem cierpienia są wspomnienia. - Sigmund Frend


Wróć do „Praca licencjacka, magisterska”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 237 gości