Posttraumatyczny wzrost

[M.Grochowska]

Witam!
Jak wiele osób z tego wątku jestem studentką V roku psychologii na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Piszę pracę na temat posttraumatycznego wzrostu u osób chorych na stwardnienie rozsiane i zasobów, które posiadają. Dlatego bardzo prosiłabym o pomoc w wypełnieniu kilku kwestionariuszy. Niestety nie mam ich w wersji elektronicznej, ale mam skany i wersje papierowe, bo niestety tylko takie są prawnie udostępnione. Dlatego mogłabym wysyłać je mailowo i czekać na odesłanie wypełnionych skanów, lub, jeśli zgodzilibyście się Państwo, wysyłałabym je drogą pocztową i taką też odbierała. Wiem, że mogą się Państwo obawiać podawać swój adres domowy, dlatego nie nalegam i pozostawiam Państwu decyzję, wszystko zrozumiem:) Mój adres mail to: monika.karolina.grochowska@gmail.com. Z góry dziękuję za wszelką pomoc!

[mona]

Witam postaram się Pani pomóc na sm choruję od 1990r, a to mój adres mona19736@wp.pl pozdrawiam

[M.Grochowska]

Po konsultacji z moim promotorem doszliśmy do wniosku, że jest szansa na przesyłanie Państwu gotowych kwestionariuszy w programie WORD, co nieco ułatwi ich wypełnianie i ponowne odsyłanie do mnie, dlatego jeśli ktoś z Państwa jest w stanie mi pomóc i wesprzeć moją pracę naukową, będę wdzięczna!
Mój mail: monika.karolina.grochowska@gmail.com
I małe sprostowanie, jestem na IV roku a nie na V:)
Pozdrawiam!

[jaszczurka]

hmmm...posttraumatycznego wzrostu czego-jesli można wiedzieć...bo chyba nie o wzrost w centymetrach danego osobnika chodzi...no i jakich zasobów? Wiesz Moniko Karolino,jak mam pomóc,to wolałabym wiedzieć w jakiej sprawie konkretnie,bo tak to wybacz,ale nie bardzo wzbudzasz zaufanie...a jak już zapomniałaś na którym roku jesteś,to już byś się nie przyznawała do tego,bo wiesz...znowu średnio wychodzi.

[M.Grochowska]

Już wyjaśniam:)
Dwóch panów Tedeschi i Calhoun, którzy intensywnie zajmowali się tematyką posttraumatycznego wzrostu definiowali go jako występowanie pozytywnych zmian w następstwie zmagania się z kryzysową sytuacją życiową. I nie chodzi tu tylko o powrót do stanu równowagi sprzed traumatycznego wydarzenia, ale pewnego rodzaju transofrmację i wejście na wyższy poziom funkcjonowania, co objawia się np. ogólnym dobrostanem, czy wiekszą świadomością życiową. A rodzaje kryzysowych sytuacji są różne, m.in. strata ukochanej osoby, utrata pracy, choroba przewlekła lub ostra, rozwód.
Jeżeli chodzi o zasoby, to są to pewnego rodzaju przedmioty, warunki, cechy osobowości, które są cenione przez jednostkę jako potrzebne do przetrwania. Czyli wszelkie rzeczy materialne, relacje z ludźmi, własne cechy osobowości, które pomagają nam zadowalająco funkcjonować w świecie.
A co do roku studiów, to zwykła pomyłka. Tak chciałam "dopieścić" swoją wiadomość, żeby była jak najbardziej czytelna, że zrobiłam podstawowy błąd. Więcej się to nie powtórzy.

[Halina]

O! Kilka słów wyjaśnienia i zaraz mi się spodobało

[jaszczurka]

Tak -od razu lepiej! Dziekuję za wyjaśnienie.

[homag]

Wypełniłem. Pytań sporo, ale ciekawe. Coś innego niż tradycyjne ankiety na forum.

[Halina]

Ufff. Wypełniłam, wysłałam. No i mam punkt zaczepienia, żeby coś nowego, interesującego poszukać w literaturze. Nie powiem, że będą to dogłębne studia ale na tyle, żeby mieć z grubsza pojecie o temacie...