Pogorszenie czy rzut
Moderator: Beata:)
Napisałem wszystko tutaj: http://stwardnieniesmrozsiane.ok1.pl/vi ... php?t=2309
Dzień dzisiejszy, jutro należeć bedzie już do przeszłości, a jutra nie wolno nam zmarnować
mam pytanie... od zeszłej niedzieli mam zdrętwiałą prawą rękę (całkowicie, totalnie, na maksa brak czucia), we wtorek doszła prawa noga i cała prawa reszta ciała. W środę pojechałam do przychodni sm i doktorka dała mi kokarboksylazę. tego samego dnia wieczorem przestałam czuć lewą nogę. jestem po 3 zastrzyku i dziś rano przestałam czuć część lewej dłoni! no bo mnie przecież szlag trafi!
powiedzcie mi moi drodzy czy mam niepokoić lekarkę czy mam czekać do 8 lutego kiedy będę jechać odebrać do szpitala avonex?
nie ukrywam że bardzo przeszkadzam mi fakt nie czucia własnego ciała. nie jestem w stanie utrzymać dobrze długopisa a mam sesje i jestem strasznie sfrustrowana.
nawet nie mam komu o tym powiedzieć bo wszyscy od razu panikują o mojej mamie nie wspominając bo ona prawie nic nie wie co się ze mną teraz dzieje...
co mam robić?!
powiedzcie mi moi drodzy czy mam niepokoić lekarkę czy mam czekać do 8 lutego kiedy będę jechać odebrać do szpitala avonex?
nie ukrywam że bardzo przeszkadzam mi fakt nie czucia własnego ciała. nie jestem w stanie utrzymać dobrze długopisa a mam sesje i jestem strasznie sfrustrowana.
nawet nie mam komu o tym powiedzieć bo wszyscy od razu panikują o mojej mamie nie wspominając bo ona prawie nic nie wie co się ze mną teraz dzieje...
co mam robić?!
Miracles from SMtown <3
Emilko to nie żarty, mamy sobotę, przychodnie nieczynne, zostaje izba przyjęć albo szukać neurologa prywatnie .
Tydzień już to trwa, jeszcze prawie dwa to zdecydowanie za długo.
Zastrzyki nie pomagają, potrzebujesz sterydy, pomyśl , podzwoń i szukaj pomocy
pozdrawiam.
Tydzień już to trwa, jeszcze prawie dwa to zdecydowanie za długo.
Zastrzyki nie pomagają, potrzebujesz sterydy, pomyśl , podzwoń i szukaj pomocy
pozdrawiam.
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.
może i trzeba by było , ale gdyby pomagali nie było by gorzej a jest, więc....
W poniedziałek do lekarza aż mus,jak nie będzie lepiej tylko się nie denerwuj , bo to nie pomaga
poproiś o sterydy doustne jak potrzebne i boisz się szpitala.
W poniedziałek do lekarza aż mus,jak nie będzie lepiej tylko się nie denerwuj , bo to nie pomaga
poproiś o sterydy doustne jak potrzebne i boisz się szpitala.
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości