![n :(](./images/smilies/015.gif)
Dziś w nocy był przełom. Udało się w miarę sprawnie w środku nocy wstać, bez obijania i przewracania się.
Jest naprawdę dobrze, choć na paraolimpiadę to się jeszcze nie nadaję. Moze w 2016 tym.
W każdym razie pod domu chodze bez kul, ale ostrożnie. Poza domem z laską.