Witam
Dwa miesiące po diagnozie (oraz po pierwszym rzucie), zaatakowało mnie ponownie, tym razem lewe oko a konkretniej - oślepłem, nie widzę na nie praktycznie nic. Pojechałem do lekarza, dostałem 3 kroplówki, po tygodniu bez żadnej poprawy dostałem kolejne dwie. (w sumie razem 5g solumedrolu). Minął kolejny tydzień, czyli od podania pierwszej kroplówki ciut ponad 2tygodnie, a objawy nie ustąpiły w żadnym stopniu - nadal nic nie widzę na lewe oko.
I teraz moje pytanie brzmi następująco: Czy jest szansa abym znowu zaczął na nie widzieć? Czy jeżeli po tych 5 kroplówkach i ponad 2 tygodniach czekania nie przeszło, to już raczej mi się nie polepszy?
Z góry dziękuję za odpowiedź
Rzut nie ustępuje
Moderator: Beata:)
nie miałeś żadnej konsultacji okulistycznej? ja byłam leczona dexametasonem, widzenie się poprawiło po tygodniu, choć oko już nie wróciło do pełnej sprawności. Koniecznie idź do dobrego okulisty, lecz to póki wcześnie. Miałam też zastrzyki z cocarboksylazą i wit. B6, oraz Preductal - on zapobiega trwałemu uszkodzeniu wzroku.
Mam takie samo zdanie jak moi poprzednicy. Nic nie zaszkodzi przebadać się okulistycznie. Natomiast co do rzutu to u mnie nawet do trzech, czterech tygodni po solu widzę poprawę. Nie daj się tylko w krótkim okresie czasu i nie przyjmij kolejnych dawek Solu. Mój znajomy w taki sposób posadził sobie stawy i doczekał się endoprotezy. Odczekaj trochę, bez paniki i idź koniecznie do okulisty. Nie każdy objaw jest powiązany z SM-em.
Będzie dobrze
Będzie dobrze
Kukiman pisze: Nic nie widzę na lewe oko + strasznie boli przy mocniejszym poruszaniu na boki oraz góra/dół.
Powinieneś iść do okulisty. Jak miałam pozagałkowe zapalenie nerwu wzrokowego to też mnie bolało przy poruszaniu okiem i widoczność była prawie żadna. Ale ja jeszcze wtedy nie wiedziałam, że mam sm i byłam w szpitalu 2 tygodnie na okulistyce. Coś mi tam podali (już teraz nie pamiętam dokładnie co, musiałabym znaleźć kartę ze szpitala) i po 4 tygodniach ustąpiło. Idź więc do okulisty. Nie zwlekaj
Dr Maciejowski wyleciał na dwa tygodnie do Bostonu na kongresy i różne sympozja w sprawie SM, leczenia, programów lekowych itp., więc zostałem na ten czas przejęty przez inną neurolog, pytałem dzisiaj o słuszność udania się do okulisty itp., pani Dr powiedziała mi abym poczekał jeszcze tydzień do kolejnej kontroli u niej, a potem prawdopodobnie wykonają mi VEPy aby jeszcze to przebadać itp., ale mam dziwne wrażenie, że dzisiaj zacząłem widzieć ciut więcej niż ostatnio, nie jest to wielka różnica - ale poczekam jeszcze kilka dni i zobaczę jak się sytuacja rozwinie. Rozmawiałem również z wieloma osobami w klinice, oraz przeczytałem sporo tematów tutaj na forum, i większość mówi, że rzut na oczy typu zniewidzenie bądź ślepota, bardzo długo się wycofuje, u niektórych nawet do 2-3 miesięcy, więc na razie nie będę panikował, i zaufam zarówno Dr Maciejowskiemu jak i Dr Porosińskiej
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości