Nieleczony rzut
Moderator: Beata:)
Lekarze nic nie powiedzieli jaki to był rzut. Podali mi solu-medrol i to na tyle. Nie robili mi żadnych badań. Sądzę, że rzut miałam bardzo ciężki. Do tego stopnia, że jak przyjmowali mnie do szpitala to sama nie mogłam iść. Musiałam kogoś sie trzymać. Miałam bardzo słabe nogi i stopy. Teraz trochę jest lepiej, ale jak będzie tak dalej to nie dam rady pracować.
":Zapominamy, że życie jest kruche, delikatne, że nie trwa wiecznie. Zachowujemy się wszyscy, jak byśmy byli nieśmiertelni."
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości