Strona 2 z 3

: 2008-06-18, 11:21
autor: Ania
ja lubię leżeć w szpitalu. Mam przynajmniej okazję do odpoczynku :lol:
Kiedyś mój brat miał szalony pomysł. Chciał żebym zabrała laptopa ale nawet nie skomentowałam tej propozycji :roll:

: 2008-06-18, 13:23
autor: Bynik
Ja mam stale ten szalony pomysł. Na przeszkodzie stoi jedynie brak laptopa :lol: :lol:

: 2008-06-18, 13:48
autor: Ania
:lol:

: 2008-06-18, 15:21
autor: Gość
co szkodzi laptop w szpitalu? ostatnio na punkcji bylismy od 9 w szpitalu i cały szas w necie:)
ps o 18tej ucieklismy do domciu:))

: 2008-06-19, 08:51
autor: Ania
co szkodzi? to, że byłby on nie do rozrywki a do pracy :roll:

: 2008-06-28, 01:06
autor: Acroprincess
w dzisiejszych czasach wszystko szkodzi.. ;-) :lol:

: 2008-06-30, 07:50
autor: ATOS
witam, tydzień temu dowiedzialem sie że mam sm i szukam pomocy fachowca w okolicy wrocławia, czy możecie coś podpowiedzieć :-(

: 2008-08-29, 16:10
autor: Joanna
Czytałam o Waszych rzutach i stwierdzam, że jesteście "SZCZęŚLIWCAMI"! Ja już wiem kiedy zbliża się RZUT, więc nie czekam tylko skierowanie i do szpitala na sterydy. Za KAŻDYM RAZEM mam lewostronne osłabione na MAXA kończyny górną i dolną łącznie z połową twarzy. Jąkam się tak, że trudno cokowiek zrozumieć, chyba, że "mówię" BARDZO WOLNO! Nie mogę samodzielnie ustać, ponieważ mam tak silne zawroty głowy, że się wywracam, a WSZYSTKO zaczyna się tak NIEWINNIE. Zaczyna mi puchnąć gałka oczna i zmienia się pole i ostrość widzenia. Jednak powiedzcie sami, co to jest naprzeciw WIECZNOŚCI lub innych chorób?

: 2008-08-29, 18:00
autor: Rem
Joanna pisze: Jednak powiedzcie sami, co to jest naprzeciw WIECZNOŚCI lub innych chorób?

I tu Joanno masz rację, to jast "pikuś" i dlatego my sobie nic z SM-a nie robimy, a właściwie żartujemy. Jeśli chodzi o nasze rzuty to niedoczytałaś wszystkiego, bo mówimy o nich w różnych wątkach, ale nigdy się nie skarżymy, a wręcz przeciwnie - kpimy. Pozdrawiam. :lol:

: 2008-08-29, 18:08
autor: anusia
Miałam 11.08.br. pierwszy rzut. Bardzo podobnie do Joanny miałam- zaburzenia mowy, zdrętwienie górnej i dolnej kończyny , oraz zapadnięty kącik ust - wszystko to po lewej stronie. A jakieś 6 dni przed rzutem zaczęłam się strasznie trząść jak by było mi zimno. Strach przed schodzeniem ze schodów po jednej stronie barierka a po drugiej ktoś kto trzymał mnie za rękę . Czułam się pewnie i zeszłam sama nigdy.Teraz mimo braków sterydów (rzut sam się cofną po 24g.).Wracam do formy!!!

: 2008-08-29, 18:15
autor: Rem
Bardzo się cieszę Anusia, że wracasz do formy bo 11-tego byłaś przerażona. Ale już jest OK ? prawda? :-D

: 2008-08-29, 18:25
autor: anusia
Tak już wróciłam do pracy i powoli wracam do normalnego trybu życia.
Dzięki za wsparcie!!!

: 2008-08-29, 18:39
autor: Wiesia
czasem stękamy-jak ja.

: 2008-08-29, 19:12
autor: Rem
Anusia teraz ty mnie wspierasz, i tak to się kręci! :mrgreen:

: 2008-08-29, 19:23
autor: anusia
Niedługo będzie po wszystkim trzymaj się Rem musimy niestety przez to przechodzić ,ale wierze w to że będzie dobrze trzymam kciuki bardzo mocno. POWODZENIA zobaczysz musi być dobrze! :mrgreen: