: 2012-07-29, 08:29
wczoraj ostatnie solu, poszło jakoś za szybko i serce mało się nie urwało. ale po południu humor wrócił. zaczynam poruszac się po domu i robić różne domowe czynności. czyli powrót do świata użytecznych trwa
Forum stworzone dla chorych na stwardnienie rozsiane -sm
http://stwardnieniesmrozsiane.pl/
quba pisze:czyli powrót do świata użytecznych trwa
quba pisze:zaczynam poruszac się po domu i robić różne domowe czynności. czyli powrót do świata użytecznych trwa
quba pisze:jest lepiej. chyba wozek nie tym razem
quba pisze:witam. minal miesiac od rzutu i solu.
Mój edss z 6 (wózek) spadł do 4-4,5 i czuję ze spda dalej. Porywam sie na krotkie spacery po miescie.
Ciwiczę PNF, rehab 2x w tyg i 1,5 - 2 godz. dzienie ćwiczeń.
To pierewszy moj rehab, z mojej inicjatywy (neuro niegdy nie naciskal na rehab).
Mogę powiedzieć, że sposrod calej chemii ktora mnie szprycowano do tej pory, rehab przynosi najlepsze efekty.