: 2013-02-03, 19:52
Może faktycznie, nie Ty to napisałaś, ale tak mi się zdawało. Gdzieś to wyczytałam w jakiejś wypowiedzi. Jak znajdę to napiszę.
Ale chodziło mi o to, że rut może spowodować zmiany demielizacyjne a nie odwrotnie, bo ja myślałam, że aby był rzut, musi to być wcześniej zmiana w mózgu. A tutaj dowiedziałam się, że to rzut może ta zmianę spowodować. Dlatego podaje się steryd.
A to czego nie zrozumiałaś, to ja zamiast "w" dałam literkę "a, nie zauważyłam, że tak zniekształciłam zdanie.
Chodziło mi o to, czy jeśli to jest SM, rzut choroby może przejść samoistnie, czy musi być podany lek np. steryd?
Poszukam neurolog, ale nawet prywatnie to ok. 3 tygodnie.
Poprzednio, gdy była w szpitalu, badano jej odruchy. Jak dla mnie nie było żadnych, neurolog nie stwierdził odchyleń.
Ja nie widziałam, aby miała, gdy jeździł jej postopie długopisem, nie umiala ustać, gdy ją badał z zamkniętymi oczami, tylko się przewracała na bok.
Ale ja się nie znam. Dziś sprawdzałam jak stała z zamkniętymi oczami, to lekko pochylała się do przodu, nie do tyłu. Jak dotykała nosa z zamkniętymi oczami, to prawą reką nosa, ale nie czubka tylko boku.
Ale chodziło mi o to, że rut może spowodować zmiany demielizacyjne a nie odwrotnie, bo ja myślałam, że aby był rzut, musi to być wcześniej zmiana w mózgu. A tutaj dowiedziałam się, że to rzut może ta zmianę spowodować. Dlatego podaje się steryd.
A to czego nie zrozumiałaś, to ja zamiast "w" dałam literkę "a, nie zauważyłam, że tak zniekształciłam zdanie.
Chodziło mi o to, czy jeśli to jest SM, rzut choroby może przejść samoistnie, czy musi być podany lek np. steryd?
Poszukam neurolog, ale nawet prywatnie to ok. 3 tygodnie.
Poprzednio, gdy była w szpitalu, badano jej odruchy. Jak dla mnie nie było żadnych, neurolog nie stwierdził odchyleń.
Ja nie widziałam, aby miała, gdy jeździł jej postopie długopisem, nie umiala ustać, gdy ją badał z zamkniętymi oczami, tylko się przewracała na bok.
Ale ja się nie znam. Dziś sprawdzałam jak stała z zamkniętymi oczami, to lekko pochylała się do przodu, nie do tyłu. Jak dotykała nosa z zamkniętymi oczami, to prawą reką nosa, ale nie czubka tylko boku.