: 2013-11-23, 20:43
no tak, mi sie zdarzaly od czasu do czasu gorsze dni, ale teraz juz robi sie gorszy tydzien i dlatego zaczelam sie zastanawiac co jest grane. do tego zmeczenie duzo wieksze niz zawsze i nawet ponad dziewiec godzin snu (kiedys nie do pomyslenia) mi teraz nie pomaga
najgorsze jest to, ze nie wiem czy prosic o jakas rade rodzicow, bo ja jestem tu, a oni w Polsce i mam swiadomosc, ze jesli tyko wspomne o jakims pogorszeniu to zaczna sie strasznie zamartwiac. z drugiej strony za trzy tygodnie jade do domu i jesli cokolwiek sie dzieje, wole zeby powiedzieli mi o tym lekarze tutaj...
w ten sposob jestem w kropce i nie wiem co robic
najgorsze jest to, ze nie wiem czy prosic o jakas rade rodzicow, bo ja jestem tu, a oni w Polsce i mam swiadomosc, ze jesli tyko wspomne o jakims pogorszeniu to zaczna sie strasznie zamartwiac. z drugiej strony za trzy tygodnie jade do domu i jesli cokolwiek sie dzieje, wole zeby powiedzieli mi o tym lekarze tutaj...
w ten sposob jestem w kropce i nie wiem co robic