Też na początku miewałem takie podwójne widzenie z rana - po miesiącu czy dwóch samo przeszło i rozeszło się po kościach - wtedy jeszcze nie wiedziałem, że jestem chory
A co do mojej sprawy z tachykardią - holter wyszedł dobrze + na echo serca idę 31.01, ale wydaje się mi i lekarzowi, że to typowa nerwica, biorę leki na uspokojenie tego (proprano coś tam
) i przechodzi, poza tym biorę udział w psychoterapii.
Dziś byłem u onkologa w związku z powiększonymi i bolesnymi węzłami na szyi ( od ponad roku ), stwierdził, że o nowotworze nie ma w ogóle mowy, miałem multum różnych badań robionych i wszystkie wychodzą dobrze, sugerował raczej, że to może być od Avonexu bo żadnych innych podstaw do czepiania się nie ma - mam zrobić jeszcze WZW i choroby od zwierzaków których nie miałem robionych. Koło się zatacza