A tak w międzyczasie zanim zaczną działać sterydy to może jednak jakiś naczyniowiec albo chociaż coś na żyły, np żel do smarowania z wyciągiem z kasztanowca (reszta propozycji w reklamach o tych "spętanych" sznurkiem nogach )
naczyniowiec, a co on faktycznie może poradzić ? A maści to chyba nie pomogą bo w sumie to czucie dotykowe w nodze jest ok, krążenie też, jest ciepła tylko nie ma w niej siły do poruszania nią, tak jak byście mieli coś obcego przyczepionego do ciała.
Przecież zaburzenia krążenia to nie tylk0o granatowe żylaki grube jak powrozy, to także zastój płynu międzykomórkowego w kończynie; dopiero skrajne przypadki słoniowatej z wyglądu nogi widać gołym okiem. Ale twoja wola jeśli uważasz, że lepiej czekać możesz czekać.