Rzut, szpital, dochodzę do siebie..

j.w.

Moderator: Beata:)

JustGirl
Posty: 95
Rejestracja: 2007-07-27, 17:27
Lokalizacja: Lubin
Kontaktowanie:

Rzut, szpital, dochodzę do siebie..

Postautor: JustGirl » 2010-05-25, 12:05

w sobotę wyszłam ze szpitala - byłam 5 dni na solu.. stety-niestety, tym razem już tabletki nie pomogły, tylko, że mam dziwne wrażenie, że do szpitala szłam "zdrowsza"..

potwornie mam odrętwiałe dłonie, mrowią jak nigdy - od opuszków palców po przeguby.. ciężko mi się pisze długopisem, właściwie to prawie nie mogę go utrzymać w dłoni.. dobrze, że jest klawiatura.. ale żeby to był mój jedyny problem..

mam bardzo mocno "ściśnięte" mięśnie brzucha i pleców (nie wiem jak to opisać).. podobne uczucie wywołują np. zakwasy, ale to nie boli tylko mocno spina mięśnie.. i teraz nie wiem, czy to od bezczynnego leżenia na szpitalnym łóżku, po kilka godzin dziennie czy to dalszy efekt rzutu? macie jakiś sposób na "rozciągnięcie" tych ściśniętych mięśni? czuje się jakbym chodziła w gorsecie i już zaczyna mnie to drażnić :(

:-( nigdy tak nie miałam..

po szpitalu mam jeszcze tylko 7 dni metypred, osłonkę i potas.. możecie polecić coś na te zastygłe mięśnie? może brakuje mi minerałów, a może jakieś konkretne ćwiczenie?

proszę polećcie coś, bo... idzie zwariować :-|
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez JustGirl, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2010-05-25, 12:23

Just girl, gdzieś tu mareksl opisywał taki objaw po zabiegu bodaj że- nazywał to jak by obręcz na brzuchu ale co z tym robił nie wiem, jak coś znajdę to napiszę :-)
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

Iwona333
Posty: 981
Rejestracja: 2010-05-04, 19:17
Lokalizacja: Wielkopolska

Postautor: Iwona333 » 2010-05-25, 14:09

JustGirl ja też miewam taki opasajacy gorset,niezbyt przyjemne uczucie.Lekarz zapisał mi baclofen 3 razy 10 i ustąpiło po jakims czasie.Teraz niestety znowu to odczuwam ale pewnie przez to ze mam rzut,a 3 razy 10 juz nie pomaga wiec chyba wieczoram spróbuje 25

JustGirl
Posty: 95
Rejestracja: 2007-07-27, 17:27
Lokalizacja: Lubin
Kontaktowanie:

Postautor: JustGirl » 2010-05-25, 14:19

przeczytałam informacje o leku Baclofen - o matko! po ostatnich przebojach z Virgytem nie mam już nawet zaufania do magnezu.. :-(

:roll: ciągle wierze, że mój pobyt w szpitalu nie był daremny.. chyba czas odpocząć..

:roll: mam dziwne uczucie, a właściwie chęć "złożyć się wpół", bo wtedy moje napięte mięśnie by odpoczęły..


:2: to pewnie przez pogodę... ?

malgog
Posty: 122
Rejestracja: 2009-12-14, 11:03
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: malgog » 2010-05-25, 14:28

nie mam rzutu ani żadnych dolegliwości neurologicznych a dziwne uczucie ściskania (czasami odczuwam jako rozpieranie) o którym piszesz tylko z jednej strony pod żebrami też mam
też chętnie posłucham co pomaga
justGirl trzymaj się

justyna29
Posty: 18
Rejestracja: 2009-10-03, 00:00
Lokalizacja: dublin

Postautor: justyna29 » 2010-05-25, 15:59

JustGirl:)
Glowa do gory czesc osob dlugo dochodzi do siebie po sterydach, u mnie po dwoch tygodniach od zakonczenia bylo perfekt, a po szpitalu wrocilam w gorszym stanie niz poszlam.
Pozdrowionka
Zyj tak, aby twoim znajomy zrobilo sie nudno, kiedy umrzesz.

JustGirl
Posty: 95
Rejestracja: 2007-07-27, 17:27
Lokalizacja: Lubin
Kontaktowanie:

Postautor: JustGirl » 2010-05-26, 07:29

dzięki za wszystkie ciepłe słowa.. :-> mam nadzieję, że już z górki.. nie jest perfekcyjnie, nie jest nawet dobrze, ale jeśli będzie tylko tak, to z tym można żyć ;-)

dziś Dzień Matki - najlepszy lek na wszystkie troski..

3majcie kciuki.. dobrze wiedzieć, że gdzieś, ktoś kibicuje powrotu do normalności..

a "oponka" powoli odpuszcza.. oby solu zaczynał działać, bo wlali to we mnie i cisza..

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2010-05-26, 09:05

JustGirl pisze:.. oby solu zaczynał działać, bo wlali to we mnie i cisza..


zacznie działać -powolutku, ale zacznie -wierzę w to , Ty też uwierz :-)
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

Halina
Posty: 2372
Rejestracja: 2009-01-06, 11:51
Lokalizacja: śląskie
Kontaktowanie:

Postautor: Halina » 2010-05-26, 09:28

JustGirl pisze:a "oponka" powoli odpuszcza.. oby solu zaczynał działać, bo wlali to we mnie i cisza..

Przyzwyczaj się do tego, że co jakiś czas będzie się pojawiać, a odpuszczać będzie kiedy biomed będzie sie poprawiać; bez sterydów.

Awatar użytkownika
Myszona
Posty: 1494
Rejestracja: 2007-10-17, 18:17
Lokalizacja: Łódż

Postautor: Myszona » 2010-05-26, 17:27

JustGirl, witaj w klubie, też dochodzę po sterydach, tylko po miesięcznych tabletkach, ale będzie dobrze, ja już wylażę na spacer :lol:
"Nie zawsze jest miło...ale ja się nie poddaję!"

Awatar użytkownika
anula;)
Posty: 6100
Rejestracja: 2010-02-11, 16:59

Postautor: anula;) » 2010-05-26, 19:24

JustGirl-z tym odczuwaniem "oponki nie jesteś osamotniona -Renia mi przypomniała że mareksl ,perso i agniecha o tym pisali:

http://stwardnieniesmrozsiane.ok1.pl/vi ... start=1845

...pod koniec strony,i na następnej.Hm-tylko z czego się to bierze to nie wydedukowali :-|
Pozdrawiam-po solu różnie bywa,ale suma sumarum -zawsze jest lepiej tylko ten czas...
.... niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce!... :rece2: EF 4

Iffonka
Posty: 2251
Rejestracja: 2008-06-30, 09:39
Lokalizacja: Ozimek
Kontaktowanie:

Postautor: Iffonka » 2010-05-27, 12:49

W takiej sytuacji warto sprawdzić jak się miewa kręgosłup, trzeba pamiętać, że jak neurolog uczepi się SMu to o niczym innym nie pomyśli, trzeba samemu sprawdzić.

slackware
Posty: 466
Rejestracja: 2008-08-20, 22:25
Lokalizacja: ???

Postautor: slackware » 2010-05-27, 22:46

Iffonka pisze:W takiej sytuacji warto sprawdzić jak się miewa kręgosłup, trzeba pamiętać, że jak neurolog uczepi się SMu to o niczym innym nie pomyśli, trzeba samemu sprawdzić.



Popieram w 100% kręgosłup warto sobie sprawdzić.
Mam dość duże zwyrodnienia w odcinku szyjnym (włącznie z przepukliną), a także w odcinku piersiowym. Neurolog jak o tym wspominałem uciął temat ostro. Właśnie dochodzę do wniosku że muszę iść do fachowca od kręgosłupów, trzeba koniecznie to sprawdzić.

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2010-05-28, 06:55

Masz rację Michał, tylko że tym fachowcem od kręgosłupów ,
gdzie kieruje rodzinny jest niestety neurolog :roll:
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

Halina
Posty: 2372
Rejestracja: 2009-01-06, 11:51
Lokalizacja: śląskie
Kontaktowanie:

Postautor: Halina » 2010-05-28, 08:12

Możesz jeszcze spróbować do lekarza rechabilitanta. Może trafisz na takiego co nie będą mu spadać na oczy klapki SM :-P


Wróć do „Kolejne rzuty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 84 gości