Mam ważne dla mnie pytanie do Was.
Czy istnieje jakaś zależność między leczeniem sterydami rzutu, a czasem, który upłynął od jego pojawienia? Byłem wczoraj w pewnym szpitalu, po zbadaniu i wywiadzie powiedziano mi, że jeśli rzut (obiektywnie lekki, lecz dla mnie jest to mała katastrofa) zaczął się dwa tygodnie temu (równe), to nie do końca jest sens podawać sterydy, ponieważ ostra faza rzutu minęła. Jednak jeśli to jest dla mnie ważne to mogę się zgłosić innego dnia (bo pon i wt poprawki na studiach).
Poza tym odmówiono mi przyjęcia do dwóch szpitali w Warszawie bez badania i wywiadu, z powodu braku łóżek. Czy to jest normalne, czy ktoś mnie zrobił w jajo?
Rzut, szpital, dochodzę do siebie..
Moderator: Beata:)
Nie wiem jaka jest praktyka w innych szpitalach,ale u mnie zawsze liczy się czas.Przecież podczas rzutu objawy się nasilają,rzadko zdarza się tak,że silne objawy pojawiają się z dnia na dzień. Wszystko zapewne zależy od lekarza na oddziale inna sprawa,że nie lubią nas w szpitalach
I tylko taką mnie ścieżką poprowadź.........
Właśnie wróciłam ze szpitala, byłam 5 dni na sterydowej kuracji. Sama się zgłosiłam, postanowiłam nie czekać dłużej (ok. tygodnia wcześniej zaczęło dziać się coś niepokojącego) poszłam na ostry dyżur. O dziwo, zajęli się mną od razu, bez problemów... coś tam zaczęli wymyślać, że może najpierw do przyszpitalnej przychodni neurologicznej pójdę, ale sprowadziłam ich na ziemię, powiedziałam, że nie będę "kwitnąć" pod pokojem i Pani neurolog sama do mnie przyszła, zbadała i miejsce dla mnie w szpitalu zaklepała.
Jak dobrze, że już w domku!!!
Jak dobrze, że już w domku!!!
"Większość ludzi nie poznałaby dobrej muzyki nawet gdyby podeszła ona do nich i ugryzła ich w dupę." Frank Zappa
[quote="kujaw"] Może po tym upalnym lecie tyle tych rzutów?/quote]
Nie wiem. Ja po prostu byłam przemęczona, trochę stresów, niejedzenia, złapałam wirusa i już czułam, że rzut jest blisko...no i przyszedł. Ale pal go licho! Już jest dobrze L4, domek, kocyk, jedzono
Chyba jako jedyny w szpitalu byłam szczęśliwa: w końcu mogłam odpocząć, nabrać siły, nie musieć chodzić do pracy, regularne jedzenie...naprawdę wczasy
Nie wiem. Ja po prostu byłam przemęczona, trochę stresów, niejedzenia, złapałam wirusa i już czułam, że rzut jest blisko...no i przyszedł. Ale pal go licho! Już jest dobrze L4, domek, kocyk, jedzono
Chyba jako jedyny w szpitalu byłam szczęśliwa: w końcu mogłam odpocząć, nabrać siły, nie musieć chodzić do pracy, regularne jedzenie...naprawdę wczasy
"Większość ludzi nie poznałaby dobrej muzyki nawet gdyby podeszła ona do nich i ugryzła ich w dupę." Frank Zappa
hej :]
Ile u was trwal rzut ? i czy podanie sterydow nie wywoluje zadnych skutkow ubocznych ?
Dostalam skierowanie na sterydy bo mam nagle niedowlady pojawiaja sie w ciagu dnia a sa dni w ktorych ich wogole nie ma...... Najgorsze jest to ze nie mam zdianogowanego SM-u a rzut mam tylko po lewej stronie ciala i zawsze tak mialam....Lekarz sam nie jest pewien czy to to mialam juz 3 rezonanse... nie chce isc do szpitala.... bo ich nienawidze odwiedzalam tylko rodzine ktora byla w bardzo ciezkim stanie i widzac tych wszystkich lezacych i ledwo oddychajacych mam wrazenie ze jak sie poloze to nigdy z niego nie wyjde....
Ile u was trwal rzut ? i czy podanie sterydow nie wywoluje zadnych skutkow ubocznych ?
Dostalam skierowanie na sterydy bo mam nagle niedowlady pojawiaja sie w ciagu dnia a sa dni w ktorych ich wogole nie ma...... Najgorsze jest to ze nie mam zdianogowanego SM-u a rzut mam tylko po lewej stronie ciala i zawsze tak mialam....Lekarz sam nie jest pewien czy to to mialam juz 3 rezonanse... nie chce isc do szpitala.... bo ich nienawidze odwiedzalam tylko rodzine ktora byla w bardzo ciezkim stanie i widzac tych wszystkich lezacych i ledwo oddychajacych mam wrazenie ze jak sie poloze to nigdy z niego nie wyjde....
Pomyślała ... będę księżniczką , a tu będzie stał mój zamek ... a w nim będę mieć swojego księcia , tymczasem książę okazał się .. kłamcą...
Beata2121 pisze:mam wrazenie ze jak sie poloze to nigdy z niego nie wyjde....
No tak to nawet nie myśl. Każde sterydy jakieś skutki uboczne mają ale Ty ich wcale nie musisz mieć. A co do trwania rzutu to każdy to przechodzi indywidualnie. W moim przypadku jak miałem dość ostry rzut, że ledwo chodziłem, to na nogi mnie postawiło pięć kroplówek. Jeżeli lekarz uważa ze powinnaś się położyć to zrób to bo każdy rzut trzeba jak najszybciej wyleczyć.
"Siła człowieka nie polega na tym, że nigdy nie upada ale na tym, że potrafi się podnosić."
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 103 gości