Rzut, szpital, dochodzę do siebie..

j.w.

Moderator: Beata:)

kujaw
Posty: 141
Rejestracja: 2010-05-29, 20:04

Postautor: kujaw » 2010-09-26, 17:29

Mam ważne dla mnie pytanie do Was.
Czy istnieje jakaś zależność między leczeniem sterydami rzutu, a czasem, który upłynął od jego pojawienia? Byłem wczoraj w pewnym szpitalu, po zbadaniu i wywiadzie powiedziano mi, że jeśli rzut (obiektywnie lekki, lecz dla mnie jest to mała katastrofa) zaczął się dwa tygodnie temu (równe), to nie do końca jest sens podawać sterydy, ponieważ ostra faza rzutu minęła. Jednak jeśli to jest dla mnie ważne to mogę się zgłosić innego dnia (bo pon i wt poprawki na studiach).
Poza tym odmówiono mi przyjęcia do dwóch szpitali w Warszawie bez badania i wywiadu, z powodu braku łóżek. Czy to jest normalne, czy ktoś mnie zrobił w jajo?

Sylwiątko
Posty: 2281
Rejestracja: 2008-09-28, 15:37
Lokalizacja: lubuskie
Kontaktowanie:

Postautor: Sylwiątko » 2010-09-26, 17:37

Nie wiem jaka jest praktyka w innych szpitalach,ale u mnie zawsze liczy się czas.Przecież podczas rzutu objawy się nasilają,rzadko zdarza się tak,że silne objawy pojawiają się z dnia na dzień. Wszystko zapewne zależy od lekarza na oddziale inna sprawa,że nie lubią nas w szpitalach :-/
I tylko taką mnie ścieżką poprowadź.........

koczi230
Posty: 1808
Rejestracja: 2009-08-04, 21:57
Lokalizacja: Lublin

Postautor: koczi230 » 2010-09-26, 20:45

Hi.
i tu poprę zdanie LwiątkaSylwi.
Kujaw na własnej duszy odczułeś pobożność naszej S.Z.
u mnie na Kresach dopalacze daje się podczas rzutu a nie po
ale to kresy ,ciemnogród... ;-)
co w duszy,to i w oczach

morela
Posty: 51
Rejestracja: 2009-02-10, 13:39
Lokalizacja: Kalisz
Kontaktowanie:

Postautor: morela » 2010-09-26, 21:43

u mnie tez tzn i w Kaliszu i w Poznaniu podaja sterydy podczas rzutu, a jesli sie nasila to jak najpredzej, ale widac sa rozne polityki leczenia...

kujaw
Posty: 141
Rejestracja: 2010-05-29, 20:04

Postautor: kujaw » 2010-09-26, 22:19

W Wawie na Banacha czekają z podaniem aż rzut się trochę "rozwinie", ale nie wiem czemu ;?
Na Szaserów jest odwrotnie - im wcześniej tym lepiej.
No cóż, czekam do środy.. :)

koczi230
Posty: 1808
Rejestracja: 2009-08-04, 21:57
Lokalizacja: Lublin

Postautor: koczi230 » 2010-09-27, 11:36

Hi kujaw.
pamiętaj Swój stan przed rzutem,w trakcie i po,rzyt lubi zostawić po sobie pamiątki ;-)
co w duszy,to i w oczach

lilianka
Posty: 296
Rejestracja: 2009-12-02, 18:01
Lokalizacja: poznań

Postautor: lilianka » 2010-10-01, 16:25

Właśnie wróciłam ze szpitala, byłam 5 dni na sterydowej kuracji. Sama się zgłosiłam, postanowiłam nie czekać dłużej (ok. tygodnia wcześniej zaczęło dziać się coś niepokojącego) poszłam na ostry dyżur. O dziwo, zajęli się mną od razu, bez problemów... coś tam zaczęli wymyślać, że może najpierw do przyszpitalnej przychodni neurologicznej pójdę, ale sprowadziłam ich na ziemię, powiedziałam, że nie będę "kwitnąć" pod pokojem i Pani neurolog sama do mnie przyszła, zbadała i miejsce dla mnie w szpitalu zaklepała. :)

Jak dobrze, że już w domku!!! :)
"Większość ludzi nie poznałaby dobrej muzyki nawet gdyby podeszła ona do nich i ugryzła ich w dupę." Frank Zappa

Sylwiątko
Posty: 2281
Rejestracja: 2008-09-28, 15:37
Lokalizacja: lubuskie
Kontaktowanie:

Postautor: Sylwiątko » 2010-10-01, 19:54

To teraz "dochodź" do siebie w domowych pieleszach :11:
I tylko taką mnie ścieżką poprowadź.........

Aśka
Posty: 1192
Rejestracja: 2009-12-03, 15:06
Lokalizacja: stąd

Postautor: Aśka » 2010-10-02, 11:10

Hejka :-) Widzę,że chyba jest jakaś epidemia rzutów bo ja też właśnie parę dni temu wróciłam ze szpitala :-/ Po 5 dniowej kuracji solu dostałam 9 dni dosutnego brania Metypredu :-| Najważniejsze jednak,że sterydy pomogły i nogi wracają do formy :-)

Pozdrawiam :-)

kujaw
Posty: 141
Rejestracja: 2010-05-29, 20:04

Postautor: kujaw » 2010-10-02, 11:44

Jestem na półmetku -3 dawka z pięciu solu-medrolu. Może po tym upalnym lecie tyle tych rzutów?
Właśnie dostałem papierki do badania Copaxone 40ml/3x w tygodniu i czas zgłębić wiedzę ;)

lilianka
Posty: 296
Rejestracja: 2009-12-02, 18:01
Lokalizacja: poznań

Postautor: lilianka » 2010-10-02, 13:53

[quote="kujaw"] Może po tym upalnym lecie tyle tych rzutów?/quote]

Nie wiem. Ja po prostu byłam przemęczona, trochę stresów, niejedzenia, złapałam wirusa i już czułam, że rzut jest blisko...no i przyszedł. Ale pal go licho! Już jest dobrze :) L4, domek, kocyk, jedzono :D :D
Chyba jako jedyny w szpitalu byłam szczęśliwa: w końcu mogłam odpocząć, nabrać siły, nie musieć chodzić do pracy, regularne jedzenie...naprawdę wczasy ;)
"Większość ludzi nie poznałaby dobrej muzyki nawet gdyby podeszła ona do nich i ugryzła ich w dupę." Frank Zappa

Aśka
Posty: 1192
Rejestracja: 2009-12-03, 15:06
Lokalizacja: stąd

Postautor: Aśka » 2010-10-02, 14:44

Zlilianka, z tymi wczasami to się zgadza :-) Co nie zmienia faktu,że zdecydowanie wolę normalne wczasy niż te przymusowe,szpitalne ;-)

morela
Posty: 51
Rejestracja: 2009-02-10, 13:39
Lokalizacja: Kalisz
Kontaktowanie:

Postautor: morela » 2010-10-04, 19:27

też wole wczasy "domowe" ;-) alew jestem juz 2tyg po wyjsciu ze szpitala a palce i niemoc w pisaniu dlugopisem nadal ogromna :-( no ale wiem potrzeba czasu.... tylko ja juz sie niecierpliwie studiuje i pisanie jest tu wazne. pozdrawiam

Beata2121
Posty: 42
Rejestracja: 2009-03-05, 16:08
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Postautor: Beata2121 » 2010-11-19, 15:28

hej :]
Ile u was trwal rzut ? i czy podanie sterydow nie wywoluje zadnych skutkow ubocznych ?
Dostalam skierowanie na sterydy bo mam nagle niedowlady pojawiaja sie w ciagu dnia a sa dni w ktorych ich wogole nie ma...... Najgorsze jest to ze nie mam zdianogowanego SM-u a rzut mam tylko po lewej stronie ciala i zawsze tak mialam....Lekarz sam nie jest pewien czy to to mialam juz 3 rezonanse... :( nie chce isc do szpitala.... bo ich nienawidze odwiedzalam tylko rodzine ktora byla w bardzo ciezkim stanie i widzac tych wszystkich lezacych i ledwo oddychajacych mam wrazenie ze jak sie poloze to nigdy z niego nie wyjde.... :( :-| :-|
Pomyślała ... będę księżniczką , a tu będzie stał mój zamek ... a w nim będę mieć swojego księcia , tymczasem książę okazał się .. kłamcą...

Łukasz
Posty: 3317
Rejestracja: 2010-04-06, 16:27
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: Łukasz » 2010-11-19, 16:15

Beata2121 pisze:mam wrazenie ze jak sie poloze to nigdy z niego nie wyjde....

No tak to nawet nie myśl. Każde sterydy jakieś skutki uboczne mają ale Ty ich wcale nie musisz mieć. A co do trwania rzutu to każdy to przechodzi indywidualnie. W moim przypadku jak miałem dość ostry rzut, że ledwo chodziłem, to na nogi mnie postawiło pięć kroplówek. Jeżeli lekarz uważa ze powinnaś się położyć to zrób to bo każdy rzut trzeba jak najszybciej wyleczyć.
"Siła człowieka nie polega na tym, że nigdy nie upada ale na tym, że potrafi się podnosić."


Wróć do „Kolejne rzuty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 125 gości