Czy to może być kolejny rzut choroby ?

j.w.

Moderator: Beata:)

Karolci1990
Posty: 802
Rejestracja: 2014-04-21, 06:46
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Czy to może być kolejny rzut choroby ?

Postautor: Karolci1990 » 2014-05-15, 23:31

Mam do Was takie pytanie jak w temacie. Czy to może być kolejny rzut choroby czy raczej skutki uboczne po braniu sterydów. (5 dni solu medrolu a potem jeszcze przez pare dni brania Encortonu) Może zacznę od tego że na początku kwietnia miałam zawroty głowy, brak czucia i osłabienie siły mięśniowej w lewej ręce i jeszcze lekarz na drugi dzień stwierdził że mam niedowład połowiczny lewej strony.. Z tymi objawami trawiłam na oddział neurologiczny. Gdzie zastosowano leczenie Solu- Medrolem pięć dni i Encorton. W sumie po 10 dniach wypisano mnie do domu. Co prawda na początku leczenia tymi lekami czułam się strasznie słaba. Ale potem wszystko wróciło do normy.Czucie w lewej ręce wróciło co prawda sprawność tej ręki jak kiedyś jeszcze nie powróciła w 100 procentach ale mam nadzieję że w końcu powróci. Ale ogółem samopoczucie było dobre. A od 3-4 dni znowu czuję pogorszenie samopoczucia które objawia się strasznym zmęczeniem, nawet nie mam siły robić rzeczy co mi kiedyś sprawiały radość, zwłaszcza jeśli chodzi o nauczenie się utworu na pamięć to jest tragedia bo nic mi do głowy nie wchodzi, ale co mnie bardziej zaczęło martwić że jak przejdę kawałek np. do sklepu z rodzicami to czuje straszną słabość w nogach i takie mam uczucie jak by nie były moje są takie strasznie ciężkie i tępe jak by mnie nie chciały słuchać. Z rękoma też zaczęły być problemy nie mogę nic podnieść bo mi zaraz tak mdleją i też mam uczucie braku siły w nich. A każda czynność fizyczna jak np. długa gra na pianinie czy dłuższe pisanie powoduję straszliwy ból. I moje jest takie pytanie co mam zrobić czy to może być kolejny rzut czy to mogą być jeszcze skutki uboczne po tych lekach. Mam nadzieję że raczej to drugie że jeszcze mnie trzymają skutki uboczne. Bo ja nie chce kolejnego rzutu :( A i mam jeszcze takie pytanie czy kolejny rzut może wystąpić po miesiącu przerwy od tamtego rzutu ? W sumie nie wiem co mam robić czy iść z tym do neurologa czy poczekać jeszcze parę dni może po prostu to jakieś przesilenie wiosenne albo zmęczenie. A wy jak myślicie czy to następny rzut czy może zmęczenie. ?? Poradzie kochani co robić. Pozdrawiam Was Wszystkich :) I mam nadzieję że w końcu wróci wszystko do normy bo innej myśli nie dopuszczam do siebie. :) Przepraszam że się tak rozpisałam ale jakoś mi lżej jak się wyżaliłam i poradziłam Was. :)

Myosotis
Posty: 23
Rejestracja: 2012-10-23, 14:39
Lokalizacja: Znikąd

Postautor: Myosotis » 2014-05-16, 08:32

Cześć
Choroba traktuje mnie stosunkowo łagodnie, więc nie wiem, czy mogę być dobrym przykładem na to, co należy robić w kryzysowych sytuacjach.
Jednak jakiś czas temu dopadło mnie takie uczucie jak opisujesz. Nogi były ciężkie, jakby ktoś przywiązał do nich ciężary. Uniesienie stopy było ponad moje siły. Do tego ogólne zmęczenie, które przez kilka dni w ogóle nie ustępowało.
Próbowałam się "ratować" spacerkami, ćwiczeniami fizycznymi, lekkim wysiłkiem fizycznym.
No i zrobiłam sobie tym krzywdę, bo objawy się pogłębiły, a mój neurolog gdy dowiedział się jakie metody "leczenia" stosowałam popukał się tylko w czoło :P
Odpoczynek i tylko odpoczynek. Zero stresu do tego. To bardzo dołujące kiedy masz do zrobienia milion rzeczy, ale chyba jedynie "nicnierobienie" i przeczekanie w takich sytuacjach jest najlepsze...
Moje objawy ustąpiły po około 3 tygodniach (mogłam normalnie chodzić), a 2 miesiące od osłabienia byłam już jak "nowa".
Co do neurologa, uważam, że zawsze należy się skontaktować z lekarzem, choćby po to by Cię uspokoił :)
trzymam kciuki za Ciebie i odpoczywaj :)

Awatar użytkownika
blanka
Posty: 7000
Rejestracja: 2012-09-07, 17:02
Wiek: 50
Lokalizacja: tarnowskie góry

Postautor: blanka » 2014-05-16, 10:30

Karolciu- Myostis ma racje . Dziś piątek ,poczekałabym do poniedziałku i skonsultowałabym się z neuro . Ale przede wszystkim odpoczynek , sen ,relaks . Nie forsuj zbyt organizmu ,bo to tylko pogorszy twoje samopoczucie .Sterydy to bardzo silne farmaceutyki .Tak jak czasem trzeba czekac na odczucie ich działania zasadniczego ,tak tez trzeba czasu aby organizm sie z nimi "uporał" (np. eliminujac skutki uboczne) .
Blanka

aga65
Posty: 9
Rejestracja: 2013-11-15, 19:05
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Czy to może być kolejny rzut choroby ?

Postautor: aga65 » 2014-05-16, 18:08

Cześć Karolciu. :

Nie chcę Cię martwić ale jak do poniedziałku nie ustąpią twoje dolegliwości zgłoś się do lekarza. Oby to nie był kolejny rzut czego ci nie życzę.
Jeśli chodzi o odległość między rzutem jednym a drugim to u mnie było półtora miesiąca.
Teraz mam na razie spokój już trzy miesiące ale coś się dzieje z moimi nogami bo od trzech dni są ciężkie.Czekam do Poniedziałku jak nie będzie poprawy to też będę się kontaktować się z lekarzem.
Pozdrawiam.

aga65

ana1212
Posty: 405
Rejestracja: 2013-05-21, 14:18
Lokalizacja: K-ów

Postautor: ana1212 » 2014-05-16, 19:17

o boże :( ja tak jak poprzedniczki poszłabym do lekarza nawet żeby chociaz skonsultować czy zgłosić objawy bo to raczej nie jest normalne, że tak sie czujesz.
A ja się zastanawiam czy moje dolegliwości to rzut bo trochę mnie chwieje i mam wrażenie jakbym wlazła naga w wielką pajęczynę, wszystko mnie swędzi a to nos a to ręka, noga, brzuch, głowa, świra już dostaje !! Moja neuro na urlopie więc nawet do niej nie dzwonię.

aga65
Posty: 9
Rejestracja: 2013-11-15, 19:05
Lokalizacja: Olsztyn

Postautor: aga65 » 2014-05-16, 21:28

ana 1212 sądzę że gdy zgłosisz się do szpitala na oddział to powinni Ci pomóc mimo że nie ma twojego lekarza.

Karolci1990
Posty: 802
Rejestracja: 2014-04-21, 06:46
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Postautor: Karolci1990 » 2014-05-16, 23:55

No ja byłam dzisiaj u swojego neurologa bo miałam tak wyznaczoną wizytę. Na początku wahałam się czy mówić o tym gorszy samopoczuciu i nogach. Bo boję się żeby mnie za hipochondryka nie wzięli bo już kiedyś tak miałam. No ale się przełamałam i powiedziałam że tak mam od paru dni. I lekarz mnie zbadała i przepisała mi dwa leki ( Amatix i Milgamma ) I mam je pobrać jak się po tych lekach nie poprawi to mam się zgłosić z powrotem do lekarza a jeżeli się poprawi to i tak na kontrolną wizytę mam pokazać się za miesiąc. Bo podobno może to być następny rzut ale na razie nie mogę wziąć sterydów bo jest za krótka przerwa w ich braniu niecały miesiąc. A wiadomo że te sterydy za zdrowe dla naszego organizmu to nie są. Ale mam nadzieję że po tych lekach będzie lepiej. Bo nie na rękę by mi był teraz szpital bo mam egzaminy na uczelni. A i tak w ogóle to lekarz kazał mi się nie przemęczać, nie stresować, i unikać przeziębienia ,gorączki i przegrzania organizmu.Więc dziękuję Wam za rady skorzystam z nich. :-)
A mam jeszcze takie pytanie na co są te leki ?? Braliście albo może bierzecie te leki ?? Pomagają Wam. ??
:21:

Karolci1990
Posty: 802
Rejestracja: 2014-04-21, 06:46
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Postautor: Karolci1990 » 2014-05-17, 21:09

No i dzisiaj mi doszedł następny objaw do tych nóg. :( A jest nim drżenie rąk :( Kurcze mam nadzieję że te leki pomogą no ale dopiero biorę pierwszy dzień więc nie mogę się od razu cudu spodziewać. A jak myślicie te leki mogą pomóc na te dolegliwości ?? I jeszcze wzięłam wasze rady do serca i chyba z tydzień posiedzę sobie w domu żeby odpocząć.

Myosotis
Posty: 23
Rejestracja: 2012-10-23, 14:39
Lokalizacja: Znikąd

Postautor: Myosotis » 2014-05-22, 13:57

pewnie sama zdążyłaś się zorientować, o co chodzi z tymi lekami
ja znam tylko Milgammę - kojarzę, że to są witaminy na wzmocnienie
w necie na 100 % są ulotki tych leków

Lepiej się czujesz choć trochę?

Karolci1990
Posty: 802
Rejestracja: 2014-04-21, 06:46
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Postautor: Karolci1990 » 2014-05-22, 23:38

Myosotis różnie to bywa są dni że lepiej a są takie dni że ciężko mi w ogóle chodzić.
Ale w sumie to osłabienie nóg jest cały czas. I jeszcze mi tak dziwnie od paru dni stopy drętwieją. Bo w sumie to drżenie rąk ustało . Nic wybiorę te leki do końca i zobaczę co będzie. Mam na dzieje że będzie ok i co lekarz powie.
W ogóle przez to wszystko zaczęłam zawalać zajęcia w szkole. Mam nie raz takie dni że jestem strasznie zmęczona i na nic nie mam chęci i ledwo co chodzę to w takich momentach zostaje w domu na zregenerowanie sił i relaks. W sumie to nie wiem co mam robić. Staram się jakoś z tym żyć ale czasami nie jest łatwo. :-(


Wróć do „Kolejne rzuty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 65 gości