Od miesiąca odczuwam codziennie coś w rodzaju drętwienia lub mrowienia opuszków palców i promieniuje to mniej więcej do połowy palców. Wg informacji z internetu to jeden z typowym objawów SM.
Też macie takie dolegliwości? Na chwilę obecną nie utrudnia mi to życia, nie straciłam też czucia opuszkach. To raczej takie trochę dekoncentrujące odczucie, które zawsze gdzies w tle świadomości się czai. Czy to się u Was rozwija z czasem? Czy to oznacza, że choroba postępuje dalej?
Wizytę u neurologa mam wyznaczoną na 12 stycznia, więc spokojnie na nią poczekam, ale z chęcią poznałąbym Wasze doświadczenia z tego typu objawami.
Mrowienie/drętwienie rąk
Moderator: Beata:)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 98 gości